Dokładnie o tę mi chodzi. Mam aku 4Ah, więc czas pracy raczej wystarczający.
Z tymże właśnie myślałem o wyższej trawie. Nierówny teren, więc kosiarka odpada, a przycinać trzeba. Niestety, ogarniam to ja albo mama raz na miesiąc przykładowo. Także dobrze, żeby było lekkie i przyjemne w używaniu, stąd pomysł o akumulatorowej podkaszarce. Mówisz, że na większe trawy brakuje mocy?