Mateusz22

Wydziwiosz mój tata miał kiedyś w transicie mkIII radio pioniera i głośniki pod szybą tej że firmy... Jak już wydech odpadł nie było różnicy

Podrzuć Podrzuć w wolnej chwili, zapasowych części do babki nigdy za wiele

Nie mój klimat, ale szacun, że Ci się chciało to odratować, za włożoną robotę i przyczepkę kasy jeśli Tobie się podoba, to nic więcej pisać nie trzeba P.s poka te lampy, w jakim są stanie ?

Moja pierwsza styczność z HDS do drewna received_437952215070365.mp4 Nawet w nor zbierają chrust Szykuje się ciekawa robota na łikendy w pracy.

Szach mat

Eee takie pługi to o dupe rozbić Jest fajniejszy do kupienia

Silverado

Co to będzie ? Jakiś lekki HDS? Taki dość długi się wydaje jak na 2 ośke

Waga lekka ale w śród osobówek ciężka Taki widok zza kiery zaczyna mi się coraz bardziej podobać.

Nie ma jak wychowywanie jeszcze większej ilości debili, tak jakby ich mało było teraz No chyba, że to ta część planu aby zastąpić ludzi sztuczna inteligencją Co oni nie oglądali filmu "Ja robot"

Ten wiadukt będzie przeklęty, jak skoda mojego wujka, kupił i w rok miał 5 kolizji, z czego 4 w tył i jedna w bok

Pamiętam jak kiedyś przejechałem zjazd na obwodnicy Kopenhagi i władowałem się na skrzyżowanie gdzie było tak: w prawo 7t, prosto zakaz wjazdu, w lewo 7t i zakaz zawracania

Ciekawe co to się odwaliło, bo przecież specjalnie chyba tego zestawu tak nie postawił

Ten pieseł nie znosi być czysty, dzień wcześniej został wykąpany i wyczesany jak ta lala. Teraz dodatkowo mam budowę na działce to okazji do ubabrania się ma nawet w suche dni

To musi być jakiś szpec kierowca

Gust jak dupa, każdy ma swoją Mi jak zobaczyłem sti po oklejeniu kopara opadła i się podoba o wiele bardziej niż wcześniej na foto. Będziesz grzeczny to kto wie No, jak spytasz gawronów jakie auto jest najlepsze na świecie to bez mrugnięcia okiem powiedzą jedyna słuszną markę A jakie pytania zadają

Kilka fot baj @Simon WRC, dzięki Coś jeszcze dorzucę od szefowej

Polecam Skandynawię, jeździ się tu świetnie, kręte piękne drogi, pomijając duże miasta ruch jest nie wielki i jeśli nic się nie odwali na drodze to jeździmy bez korków. Taką skanio V8 to sama przyjemność Jedno co to zimy faktycznie bywają ciężkie, pamiętam swoją pierwszą ponad 10lat temu, codziennie miałem cykora przed wyjazdem z bazy Generalnie rozważam jeszcze robotę na HDS z drewnem, ale to może kiedyś. Natomiast kompletnie nie nadaje się do wszelkich firanek itp biznesów, jakieś stanie po magazynach, durne wymyślane przepisy przez korporacje, ciecie na bramach co to myślą że są panami świata... Ta otoczka typowo europejskiego transportu gdzie jesteś wszędzie popychem i złem koniecznym... Do takiego czegoś to nie mam cierpliwości i nie zdzierżył bym takich akcji, jestem zbyt nerwowy.

Eee, kwestia wjeżdżania i trochę wprawy Aczkolwiek (nie wiem czy tak można zacząć zdanie ) na swojej drodze spotkałem na prawdę nie wielu kierowców z pasją do tego co robią, większość woli odwalić robotę i wrócić do domu. Ja uwielbiam kiedy jest coś nowego i jak najtrudniej, kiedy można pokazać komuś kto myślał że wjechanie w jakieś miejsce jest nie możliwe a Ty się tam wpasowujesz zestawem. Zdarzało mi się kilka razy, że ktoś mi przyniósł np puszkę piwa za to jak wjechałem na miejsce rozładunku, albo słowa od kogoś, żebys nie zmieniał roboty bo wiesz co robisz i nikt przed Tobą tak sprawnie i szybko tam nie wjechał. Kiedy zimą jesteś jedyny który wjechał pod 13% podjazd i goście na budowie dziwią się że nie musiał cię wciągać gość w wozidle z łańcuchami na wszystkich osiach.. ja lubię takie przygody.

Taka fura dziś ustrzelona w trasie

Dziś było babranie sie. Jak tylko mi zadzwonili rano z pytaniem czy pomogę im z betonem to reakcja mogła być tylko jedna, wyciągnąłem z pudełka najgorsze ciuchy jakie tylko mam No i przeczucie miałem dobre, podjeżdżam na węzeł, podstawilem się pod mixer, podpiąłem wodę żeby wlać do baniaka, odkrecam kran i jeb wypieła się złączka. W sekundę byłem cały mokry i ujebany z błota od stóp po jaja Kuźwa jak można dobrowolnie przy tym pracować to ja nie wiem

Ta, na bank zostałeś handlorzym