A więc kupiłem NGk RCEF1206 (FX58 są na amazonie ale dostawa free tylko na terenie US).
Powiem tak- w porównaniu do nieżle wykonanych BERU czy LEADERÓW to niebo a ziemia-wskakują same na świece( na tamtych nie na każdej było czuć i słychać ''klik'' na łebku świecy) ,ponadto kapturki idealnie zasłaniają gniazda świecy(na BERU i LEADERACH nie do końca) .Auto w końcu chodzi jak powinno,zbiera się już przy normalnej jeżdzie poniżej 2krpm,a przy 3,5krpm czuć wyrażny przyrost NM.Poza tym przy jeżdzie 120/h na 5biegu wciśnięcie gazu powoduje dalsze przyspieszanie,a nie jak przedtem brak reakcji.Znów mogę na codzień jeżdzic prawie jak dieslem,a jak trzeba to ochoczo wspina siępod czerwone pole ;-).
Mam nadzieję że tym razem NGKi wytrzymają dłużej niż rok,jak nie ,to napewno następne będą OEM Packardy,bo w żadne sentechy,janmory itp już kasy topić nie bedę.
LEADERY mogę polecić ale tylko do PB.Na PB dają radę,zreszta jak ktoś chetny to odsprzedam za 50% ceny- mają przelatane może z 200km ;-)
BTW jeste ciekaw jaki koszt i stopień trudności byłby z przerobieniem układu zapłonowego na wersję z 4rema cewkami? Kumpel w mażdzie 18T 400hp przerobił sobie z antycznego aparatu zapłonowego na cewki z VW.Musze go podpytać.