FOR CVT

Cykasz fotkę i meldujesz że wysyłasz na policję. Żona wypróbowała, działa natychmiast.

Nie wywołuj złego Generalnie po przejażdżce Levorgiem mam mieszane odczucia. Wygląd - OK, jakość - prawie OK, napęd - powiedzmy że OK. Biorę pod uwagę że to niedotarta nówka ale nie startuje z dołu tak, jakbym się spodziewał. Druga sprawa, nikt jakoś nie zwrócił uwagi na wielkość wnętrza a jak dla mnie jest po prostu ciasnawo. No to teraz mnie rozjadą

Miałem fauweja TDI i to był bardzo fajny i bezawaryjny wóz. W każdym razie dużo lepszy od prestiżowej X3 w którą się potem wpakowałem

Bzdury opowiadasz żonowóz jest z Niemiec i ma pełną gwarancję w Polsce. Nawet korzystałem przy wymianie silniczka w drzwiach. Poza tym Forek bezawaryjny. I to zamyka temat

Tu mały minusik, w aucie które prowadziłem stukały pasy bezp. konkretnie ten element w słupku. Navi zawiesiła się i dopiero podłączenie kompa uruchomiło system. Na chwilę Skóra na fotelach bardzo skrzypiała ale tutaj powodem może być to, że Niemcy dokładają skórę i jeszcze się nie ułożyła. Skrzynia OK, porównuję z CVT w outbacku i forku ale lekkim rozczarowaniem jest start od zera, nie idzie tak jak bym się spodziewał. Auto miało przebieg 900 km i pewnie musi się dotrzeć. Mocno na plus z zastrzeżeniami jak wyżej Byłbym spokojny, w D nie ma takiego napięcia i pewnie 'nadwyżki' wylądują u nas.

IMO tak. Oglądałem wczoraj w słoneczny dzień i jest ciemniejszy. Nie znaczy to że nie podobał mi się

W realu jest ciemniejszy.

Odpowiedź zna tylko wróż Maciej.

Tak zniszczyła silnik moja sio. Jeździła ponad 15 tys km z walniętą dwumasą. Przeciągnięta wymiana oleju dobiła auto Też mnie to zaskoczyło. Na A4 jadę spokojnie 140 wg GPS i mam obroty 2500 w trybie auto i 2300 w manualu

Nie jestem 'apologetą' tylko posiadaczem dyszla Kupionego w PL (nie w imporcie prywatnym z Niemiec) i serwisowanego w ASO (a nie w poleconym warsztacie). Jak walnie, zacznę płakać i pewnie rzucę się z mostu Grunwaldzkiego.

Twój też tak miał?

Raczej wyższe położenie reflektorów w Forku daje wrażenie że jest 'więcej światła'. Przerobiłem temat z XV, Foresterem i OBK-iem

Omujbosze to był dżołk o poprawności.

Nie powinien, bo zabrzmiało by ksenofobicznie, wręcz rasistowsko

Masz wszystkie serwisy w ASO? Przy 160.kkm powinniście coś skubnąć od importera

Dasz radę. Niedawno byłem i wróciłem żywy. Bałuty, Łagiewnicka, te klimaty

Czemu nie? Moim zdaniem spełnia ogólną definicję mechanizmu Kiedyś pytanie - pułapka na egzaminie z pkm. Żarówka jest częścią mechanizmu (np. sygnałowego) a nie mechanizmem. Dobrze, ogólnie czwórka - dziękuję panie dziekanie

Nie przeginaj w drugą stronę O ile pamiętam materiałoznawstwo to na zużycie ma wpływ nie tylko regularny serwis ale warunki użytkowania, poprawność obsługi, surowce eksploatacyjne, naturalne starzenie materiału itd. Wyznaczenie długości gwarancji to średnia wynikająca z doświadczenia. BTW awaria jest wpisana w życie każdego mechanizmu a bezawaryjnego nikt jeszcze nie wyprodukował. Lament nad SBD nic tu nie pomoże

260 kkm i 'podstępne zatajenie wady'? Monty Python by tego nie wymyślił

Różnie bywa Mam warchlaka na lewym lusterku i mniej więcej połowa nadjeżdżających z przeciwka macha lub mruga światłami.

Często na aucie jest naklejka - siekierka

Mi wymieniali w Motorpolu w ramach akcji (IV gen). Materiał gratis, robocizna po mojej stronie (1000 zyla)

Jeden, jedyny raz haldex przegrzał się przy zimowym podjeździe do dolnej stacji kolejki na Mölltal. Zima -15 i się zagotował Po 20 minutach pojechałem bezproblemowo. Foresterem CVT dojechałem bez zająknięcia, OBK-iem jeszcze nie wjeżdżałem. Ciekawe że nikt nie wspomniał o problemie z tłumikiem drgań a niby wszyscy jeździli z haldexem

No, można wp dostać, lub co gorsza już się pani nie pozbyć No risk no fun

Z cudzą żoną, ciekawsze