Skocz do zawartości

matros1

Użytkownik
  • Postów

    2254
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Treść opublikowana przez matros1

  1. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    ....hehehe bez obawy nie wpraszam się Ufff.... bo już się bałem Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  2. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Można gadać przez forum Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk jeśli już to głosuję na clio MAXI....pamiętam je jak jeździli nimi Bogdan Herink i Waldemar Doskocz w RENO ELF POLSKAi ogólnie na asfalcie lały A grupe Jest do kupienia replika: http://allegro.pl/renault-clio-williams-maxi-replika-i6513013713.html Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  3. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Z myślami biłem się długo i po drodze były pomysły między innymi na Abartha 131, Porsche 924, Sierrę Cosworth, Escort Cosworth, Delta Integrale, BMW M3 e30 i kilka innych. Ostatecznie jednak bardziej ciągnie mnie do FWD a przede wszystkim mam słabość do hatchbacków. Dlatego ostatecznie na stole zostały: Clio R3 (nie jest to historyk ale mi się podoba), Pug 306 Maxi, Megane Maxi. Ostatecznie stanęło na Megane ( zostaje tylko kwestia tego jak budżet skalkulujemy). A zawieszenie będziemy i tak musieli całe zrobić od początku więc nie ma problemu. Co do silnika/mocy to bez szans na celowanie w moce jakie były w Kit Carach. Celuje w docelowe 270-280 ale zadowolę się "bezpiecznymi" 250-260. Samochód ma być lekki (okolice 950 kg) więc powinien być konkurencyjny (szczególnie w Kielcach na SuperOES). Co stracę na prostej to odrobię w zakrętach i na hamowaniu Ponad 400 kg różnicy do Evo robi sporą różnicę. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  4. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Może nie więcej ale podobnie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  5. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Myślałem o Abarth 131 ale ostatecznie FWD bardziej mi leży. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  6. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Piękna sprawa. Nie wyobrażam sobie kosztów zbudowania amatorsko takiego silnika Z trwałością takiego silnika też raczej "średnio" Do tego tajemnicą poliszynela jest że te silniki miały ponad 300 koni (podobno okolice 320).
  7. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    W Maxi siedział mocno porobiony silnik renault o kodzie f7r. Kręciło się to do 11000 obr/min. Ja szedłbym pewnie w silnik f4r z Clio RS. Stosunkowo łatwo z tego wycisnąć okolice 230-240 koni. Potem robi się mocno pod górkę. Muszę tylko sobie odpowiedzieć na pytanie czy ja kiedykolwiek pojadę w imprezie gdzie obowiązuje regulamin Open N FWD (raczej bardzo mało prawdopodobne), który mówi że w samochodzie ma być zainstalowany silnik tego samego producenta co buda (choć można się ubiegać o odstępstwo i tutaj dopatruję się furtki). Najbardziej logicznym ruchem jeżeli idzie o amatorskie ściganie to iść w silnik z hondy CTR. Gratów do tuningu jest od groma i wyciśnięcie z tego założonej mocy nie jest jakimś wielkim problemem. Do tego bez problemu można dostać skrzynię sekwencyjną (marzenie) lub kłową (pewnie realia) w dobrych pieniądzach. Do tego jest tyle hond na różnych pojeżdżawkach/zawodach że zawsze ktoś poratuje jakąś cewką, świecą, czujnikiem czy innym drobiazgiem jak się coś rozleci. Także pewnie takie będzie właśnie serce w megance. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  8. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    200 to nie jest problem. 280 koni to w Maxi standard, problem to 300 Na bank będzie 2 ltr i wolnossak. Jednak mało prawdopodobne że będzie to silnik z gamy renault, choć ta opcja nie została jeszcze wykluczona do końca ze względu na przepisy klasy Open N FWD. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  9. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Rozpatrywaliśmy budowę 306 Maxi albo właśnie megane maxi. Ostatecznie stanęło na megane bo samochód ma historię na naszych trasach z Kuligiem za kierownicą. Do tego jeżeli podejdziemy odpowiednio do tematu napęd/zawias/masa to powinno z tego wyjść fajne konkurencyjne autko do amatorskiego ścigania. Teraz tylko jeszcze pozostaje kwestia budżetu, ale może jakoś się uda ogarnąć Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  10. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Kup odpowiedniego klasyka i dawaj się bawić do rajdów Będzie wolniej niż nowymi, taniej niż nowymi a zabawy więcej Jak coś to wal na PW, temat przerabiam od roku Decyzja już prawie zapadała. Na 90% (10% zostawiam na moment kiedy usłyszę jaki budżet uskładać) będzie replika Megane Maxi w malowaniu Kuliga: Samochód ma za sobą historię na naszych trasach do tego ma być poniżej 1000 kg masy i okolice 270-280 kucy. Powinno być na suchym konkurencyjne Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  11. Takie rzeczy to tylko w piłce nożnej Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  12. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    szału nie ma niestety Patrząc na nowe samochody dostępne na naszym rynku to ogólnie mam wrażenie że szału nie ma. Stoję obecnie przed wyborem co kupić zamiast OBK i mam wielki problem. Niby samochody są dzisiaj wypchane nowinkami technologicznymi, mają mocne silniki itd. ale czegoś im brakuje. Nie ma efektu "wow". Co gorsza nie ma tego efektu nawet w samochodach za kilkaset tysięcy. Owszem są OK ale czy samochód za np. 300tyś powinien być tylko OK? Dla mnie OK to może być samochód pokroju skody superb, renault laguny itd a nie wozy za więcej jak 100tyś. Żeby było śmieszniej to częściej te samochody za 100tyś mają więcej "wow" od tych premium. Sprzedałem też Evo i zabieram się powoli za nową budowę. Szukam różnych pomysłów na fajne i nietuzinkowe auto. Wśród nowych nie widzę nic. Modna ostatnio jest budowa fiesty proto ale jest tego już tyle na trasach (łącznie z R5 i WRC) że normalnie "ziew". Także chyba skończę z ze starym zaklatkowanym "reno" w garażu a OBK będzie jeździł aż mu SBD padnie i zostanę zmuszony szukać czegoś w trybie ekspresowym. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  13. Widzę dwie różnice między filmikami z Mazdą a tymi powyżej: 1. Na filmikach ze śniegiem samochody stoją pod górkę 2. Na filmikach z rolkami pod tylne koła wsadzone są "kliny" pod które samochody muszą podjechać. Na filmikach powyżej samochód stoi na płaskim a pod kołami tylnej osi nie ma żadnej "przeszkody" do pokonania. Tutaj rodzi się pytanie czy w związku z tym moment przekazywany w takim wypadku na tył jest wystarczający do ruszenia auta pod górkę/przeszkodę? Tak swoją drogą to jestem pod wrażeniem, że się SIP chciało robić takie filmiki żeby coś pokazać/udowodnić. Wielki + Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  14. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Kto wie Mam sentyment do "reno" Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  15. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Mam Super Sporty na megance i spokojnie nadaje się do codziennej jazdy Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  16. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Przegrzana opona i się bieżnik odkleił. Za to pięknie iskry leciały z drutów Trochę umyślnie to zostało zrobione bo opony były i tak już do wyrzucenia. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  17. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Tylko czasami tak się to kończy Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  18. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Kupiłem sobie HH i latam nim po torach na oponie na której wyjechał z fabryki. Ba nawet SuperOES jechałem Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  19. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Może faktycznie tak by było jednak producenci zdecydowali się sprzedawać swoje samochody na takich a nie innych oponach. Porównywane są samochody w setupie fabrycznym. Na tej zasadzie to można by np. też Hondę doważyć żeby zniwelować przewagę mocy (coś jak w wyścigach samochodów turystycznych) albo Megance dać zastrzyk mocy (i też doważyć bo jest lżejsza). Możnaby też oba samochody postawić na tym samym zawiasie i oponie itd itp. Jak dla mnie bez sensu. Imho testy powinny właśnie być na takim zestawie jaki sprzedaje producent. Nie każdy zna się na doborze opon, strojeniu zawieszenia itd. Ludzie idą do salonu, kupują produkt i jeżdżą nie zastanawiając się że na takiej czy innej oponie byłoby szybciej. To ma być gotowy produkt. Wsiadasz, jedziesz i masz być szybszy od "fanboja" innej marki bez zbędnego dumania co w samochodzie wymienić/ustawić A swoją drogą to ciekaw jestem co wymyśli Renault z nowym RS'em żeby przebić obecną generację. Samochód ma już 8 lat a ciągle jest konkurencyjny dla nowych HH i ciągle jest dla innych producentów/dziennikarzy punktem odniesienia. Myślę że panowie z Renault Sport mają bardzo ciężki orzech do zgryzienia. A tymczasem Clio Rs16 "buczy" tak https://www.facebook.com/renaultsport/videos/10150792511349977/ Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  20. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Oba samochody w setupie fabrycznym za podobne pieniądze. Obie opony z homologacją drogową. Skoro takie porównanie nie ma sensu to jakie ma? Wydaje mi się że właśnie o to chodzi żeby porównać dwa kompletnie odmienne podejścia producentów do HH. Każde inne i niekoniecznie którekolwiek lepsze czy gorsze. W tych konkretnych warunkach Honda przegrała. Na torze mniej krętym z szybkimi łukami (np. Ring) wygrałaby. Pewnie tutaj gdyby było np. mokro to meganka też dostałaby baty właśnie przez dobór opony. Czy wtedy byłoby bardziej uczciwie? https://www.carthrottle.com/post/we-put-track-friendly-tyres-on-our-honda-civic-type-r-and-holy-crap-the-grip/ https://www.carthrottle.com/post/renaultsport-megane-cup-s-vs-honda-civic-type-r/ Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  21. matros1

    Hot Hatch Hysteria

    Megane Trophy R to też seria do kupienia w salonie Nikt Hondzie nie zabronił zrobienia tego samego i założenia innych opon Ohlinsa i semislicki można dokupić w opcji do każdej meganki z listy wyposażenia dodatkowego. Moim zdaniem oba te samochody są bardzo do siebie zbliżone. W pewnych warunkach Honda będzie szybsza a w innych Megane. Generalnie obie konstrukcje w swojej kategorii są topowe. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  22. Mówię o megance więc FWD Tak jak napisałem jest niewiele sytuacji w których zatęskniłbym za 4x4. Jazda ośnieżoną górską drogą jest pewnie jedną z nich. Jednak jest wyjście i są to wspomniane łańcuchy. Zwyczajnie uważam że w większości drogowych sytuacji 4x4 jest mi niepotrzebne. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk na zaśnieżonej, górskiej drodze to FWD z łańcuchami jest znacząco lepsze jak AWD bez łańcuchów, wiara w przeświadczenie, ze AWD tam jest rozwiązaniem wszelkich trosk skończy się wizyta w rowie A teraz nawet będziemyy porównywać "ośkę" z łańcuchami z 4x4. No tak, to jest jak najbardziej obiektywne porównanie nie tego typu porównanie miałem na myśli, mam taki wynik obserwacji, że ludzie w zimie do chyba niekiedy dostają "małpiego rozumu" tylko z racji, ze mają auto z AWD traktując to jako remedium na "zaśnieżoną górska drogę" skupiając cała swoja uwagę na "zimowych zaletach AWD" które oczywiście są ale chyba traktowane z dużą przesadą, bo w istocie jest to tylko jeden z elementów całej układanki, pomocny ale nie niezbędny Mam bardzo podobne odczucia. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  23. Mam mocną ośkę i póki co ani zimą ani w deszczu nie brakowało mi 4x4. Moim zdaniem bardziej od napędu ważna jest opona. Przy naprawdę dobrej gumie sytuacji w której tęskniłbym za napędem 4x4 jest bardzo niewiele. A nawet wtedy nie są to sytuacje bez wyjścia. W kiepskich warunkach pogodowych zdecydowanie wolę też moją megankę na fabrycznie dobrej gumie niż OBK na fatalnym moim zdaniem Geolanarze pomimo jego 4x4. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...