Skocz do zawartości

matros1

Użytkownik
  • Postów

    2253
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Odpowiedzi opublikowane przez matros1

  1. 3 minuty temu, Christoph napisał(a):

    To troche tak jakby, zamiast sie do porzadku odlac calkowicie, ciagle chodzic z rozpietym rozporkiem i wyciagnieta fujara i tu troche podlac, i tu troche podlac, i tu jeszcze troche :OO:

     

    Podobno z wiekiem problemy z prostatą czekają każdego z nas :P Trzeba się przyzwyczaić. 

    • Super! 1
    • Haha 2
  2. 11 minut temu, Christoph napisał(a):

    Podjezdzam, tankuje w max. 2-3 Minuty, pobieram rachunek, nie ma pieprz… o promocjach, hot-dogach i ciasteczkach w promocji. Zważywszy na to, ze bak spokojnie wystarczy na 900-1200 km, 2-3 Minuty w trasie nie sa zadna strata, a o pare centow miedzy stacjami nawet nie warto sie przejmowac.

     

    I to jest największa różnica. Czas potrzebny na ładowanie/tankowanie. 

     

    Musisz jednak wziąć jedną rzecz pod uwagę. Aktualnie patrzysz trochę przez pryzmat mojego wcześniej wspomnianego cotygodniowego tankowania. Myślisz, kurcze będę musiał kwitnąć na ładowarce raz w tygodniu przez 0.5-1.0h i się ładować (może nawet dwa razy w tygodniu bo zasięgu może jest mniej). 

    A wygląda to tak że ładujesz się przy okazji w domu, centrum handlowym, pracy i stacji żadnych nie odwiedzasz przez większość czasu. 

  3. 51 minut temu, aflinta napisał(a):

    No wiadomo, że aplikacja, że każda stacja ma coś swojego. Nie ma tu magicznych styków do komunikacji auta z dystrybutorem

     

    I o to mi chodzi, że tankowanie samochodu wcale nie jest takie proste i łatwe: 

    - bez aplikacji

    - bez kart

    - bez różnej ceny za paliwo jak masz kartę/aplikację

    - bez innej aplikacji/karty na każdej stacji

    - bez kolejek bo ktoś hot doga kupuje albo lotto puszcza

    - E10 czy E5 

    - diesel letni czy zimowy

    - a jest AdBlue na stacji czy nie ma

    - itd. itp. 

     

    Różnica jest taka, że tankowanie jest czynnością którą już doskonale znamy i wydaje się nam to wszystko „normalne”.

    Tymczasem te same/podobne czynności na ładowarce nagle są przeszkodą. A prawda jest taka że to kwestia przyzwyczajenia i po kilku ładowaniach mamy temat obcykany i wiemy co i jak. Tak jak nie tankujemy na każdej stacji (bo cena, bo hot dogów nie ma, bo nie będę wspierał zachodnich koncernów), tak samo nie ładujemy się wszędzie. Korzystamy głównie z ulubionej sieci a tylko w razie potrzeby skorzystamy z ładowarki po 100 EUR za godzinę. Podobnie jak tankuję na codzień na stacji za 1.9 EUR/ltr ale zdarzy mi się zatrzymać i zatankować za 2.2 EUR/ltr jak jadę akurat autostradą. 

     

    Ba, proces ładowania może być prostszy od tankownia samochodu. Bo z Plug&Charge nie trzeba kart, aplikacji, niczego poza sparowaniem jednorazowo karty kredytowej z kontem.

     

     

    • Lajk 1
  4. 6 minut temu, ketivv napisał(a):

    dla mnie to dwie najatrakcyjniejsze cechy dobrego BEV - responsywność

     

    Problem w tym że ktoś kto BEV nigdy nie jeździł tego nie zrozumie. Porównywanie papierowych osiągów ICE z BEV mija się z celem. 

    Ktoś powie że 6 sek do 100 w Tesli RWD to przeciętny wynik. Na papierze faktycznie. Jednak w rzeczywistym zastosowaniu to jedno z szybszych aut jakim miałem okazję jeździć w ruchu ulicznym, a trochę mocnego sprzętu się przez moje ręce przewinęło. 

    Śmiem twierdzić że taki BEV z osiągami na poziomie 8 sek do 100 będzie w normalnym ruchu ulicznym szybszy niż moja Meganka, która na papierze jest szybsza. 

    • Lajk 2
  5. 18 minut temu, Jaca68 napisał(a):

    mój stary ICE ma 7 sek

    1. Ile razy udało Ci się takie przyspieszenie osiągnąć? 

    2. Ile razy skorzystałeś w pełni z tego przyspieszenia w warunkach ruchu ulicznego (włączanie się do ruchu, start ze świateł) 

     

    18 minut temu, Jaca68 napisał(a):

    Podsumowując: wolny

     

    Co wg Ciebie byłoby szybkie? 

     

     

  6. 7 minut temu, aflinta napisał(a):

    Skanuję kod na dystrybutorze i w kilka sekund finalizuję płatność

    I robisz to na każdej jednej stacji czy konkretnej marki? No i zakładam że robisz to aplikacją? 

     

    Na ładowarce Tesli czy Fastned  nie muszę wyciągać telefonu z kieszeni. Wszystko działa Plug&Charge. IONITY też już to oferuje. Parujesz kartę kredytową raz i już. 

    • Lajk 1
  7. 7 minut temu, ketivv napisał(a):

    na tych dwóch pozycjach mam tez znaczne "oszczędności" ;)

     

    Niby tankujesz szybciej niż ładujesz, ale jak doliczysz czas stania w kolejce do kasy + obowiązkowy czas wysłuchania tej całej litanii, to wychodzi czasowo podobnie. 

     

    Moja żona wozi dzieciaki do/ze szkoły. Volvo przynajmniej raz w tygodniu była na stacji tankować. Ostatnio właśnie zauważyła że nie pamięta kiedy była ostatnio na stacji (ani nawet na ładowarce DC) bo zawsze ładuje się przy okazji w domu czy na zakupach. Z ładowarek DC korzystamy w zasadzie tylko w trasie. 

    • Haha 1
  8. 4 godziny temu, Christoph napisał(a):

    nie potrzebuje stu kart i aplikacji,

     

    Dobra dobra:

    - a hot doga Pan chce?

    - a aplikacje Orlen Pan ma?  Z aplikacją będzie taniej.

    - a ma pan naszą kartę na punkty?

    - polecę ciasteczko

    - a może kawka na drogę 

     

    Nie taki diabeł straszny. Mam tylko kartę ShellRecharge. Działa mi na wszystkich słupkach AC w Holandii i ma roaming na największych sieciach DC w Europie w tym IONITY i Greenway. Żadnych abonamentów. Faktura zbiorcza z ładowań raz w miesiącu 

     

     

     

    • Lajk 1
  9. 14 minut temu, Jaca68 napisał(a):

    Ustawiasz zadaną prędkość 180 lub 200 i jedziesz a auto samo widzi wjeżdżających przed maskę maruderów i zwalnia a potem przyspiesza. Choćby na 3 minuty. Że bez sensu i czasu podróży nie przyspieszy. Pewnie, ale masz taki kaprys i sobie jedziesz wypasioną TM3 z pierdylionem koni pod maską przyspieszając do 200 i zwalniając. Bo możesz, bo:

    a) lubisz jak przyspiesza i zwalnia

    b) wieziesz teściową i chcesz by zwymiotowała (wybierz sobie powód)

     

    Dzięki, ale nie skorzystam. Więcej czasu bym tracił na wystawianie pasażerów na rzyganie jak na ładowarkach, przy takiej szarpanej jeździe ;) 

     

     

  10. 1 godzinę temu, Jaca68 napisał(a):

    Do Sirmione połowa drogi przez Niemcy prowadzi. 

    I gdzie Ty w Niemczech dajesz radę jechać szybciej niż 140 km/h dłużej jak 5 minut? 

    Bo ja średnią z Niemiec mam gorszą jak z PL i NL. Roboty drogowe, korki, wolne samochody (BEV? ;) ) blokujące lewy pas, ograniczenia do 120 km/h lub 130 km/h. 

    Jazda przez Niemcy to męczarnia. Akurat tam to bym sobie pojeździł z tym FSD żeby się relaksować. 

  11. 11 godzin temu, Durbos napisał(a):

    to przyspieszenie to jest akurat jedyna rzecz w którą wierzę, na nic się to nie przyda użytkownikowi ale robi marketing jak nic innego, a skoro ma to być przy pomocy SpaceX, czyli tak jak kilka lat temu już zapowiadali będą za to odpowiadały małe silniki rakietowe, to jest to możliwe, kwestia jakim kosztem i z jaką częstotliwością. Ale tak jak mówię marketing napędzą sami klienci, influencerzy itp. jednostki.

     

    https://www.motor1.com/news/710679/rimac-tesla-0-60-one-second/

     

    Tutaj punkt widzenia Mate Rimaca. Teoretycznie możliwe, ale ...

  12. 23 minuty temu, ketivv napisał(a):

    to tak gwoli wyjaśnienia - to nie jest tylko animacja kominka to jest kominek elektryczny z animacją ognia na ekranie i odpowiednim do tego dźwiękiem w tle 

     

    takie "e-webasto w klimacie tradycji" 

     

    To się niewiele różni od video z youtube puszczonego na TV w domu i postawieniem sobie do tego farelka dmuchającego gorące powietrze ;) 

     

     

    To są takie miłe dodatki jak gra w węża na starej Nokii. Nie kupowałeś telefonu dla tej gierki ale fajnie że była. Jednak nie miała wpływu na decyzję zakupową. 

    Mój młodszy syn uwielbia pierdzącą poduszkę. Fajnie, żeby mu sprawić radochę to czasami się tym pobawimy. Jednak nie będę w przyszłości szukał samochodu z opcją pierdzącej poduszki bo się to 7 latkowi podoba. 

     

     

    • Zdrówko! 1
  13. 20 minut temu, Adi napisał(a):

    Ale niestety ta większość, w swoim beta-stadzie owiec, będą relatywizować takie kwiatki, jako wstęp do wielkiej technologii. I będą zdawali się nie widzieć problemu...bo, no właśnie, my tego nie zrozumiemy, to technologia, jako całość.

     

    Myślę że problemy Tesli z użytkownikami są dopiero przed nią. Baza “early adopters” którzy byli w stanie zaakceptować prawie wszytko wyczerpała się. “Late adopters” podobnie, choć ta grupa już nie miała aż tak różowych okularów. Teraz wchodzą w “mass market” a tutaj nie ma zlituj się. Będą musieli zmienić nie tylko procesy produkcyjne ale też sposób w jaki adresują problemy zgłaszane przez użytkowników. Problem wycieraczek jest znany i wałkowany od kilku lat. Moim zdaniem przy masowym kliencie to nie przejdzie.  

    Animacjami kominka czy pierdzącymi poduszkami nie przekonają klientów. 

    • Lajk 1
  14. Czekamy teraz na erę elektrycznych HH takich jak nadchodzące nowe Alpine A290 

     

    image.thumb.png.c67f68645e0ddcc163e0e941f5f55776.png

    image.png.2f0549fff5bb1562fe9ed4877cf33e08.png

    image.thumb.png.eb70440e96bfa0d123f46795a2e66f27.pngimage.thumb.png.eed817b9cc7c6ba4f012c8026828ddd8.pngimage.thumb.png.dd72f216e783916b21e8cf87269c31ae.png

    image.thumb.png.8af34ee142656002162ba779ff6a46e3.png

     

    More than 220hp possible in the production version. The Alpine A290 will use a tweaked version of a motor already used by Renault, most likely from the Megane E-Tech. 

    Power, engineering boss Bonetto has confirmed to Autocar, will come in two levels. As previously reported, one will be a shortened version of the Renault Mégane E-Tech Electric’s 215bhp motor. The other – yet to be officially detailed – is expected to be the 268bhp unit developed by Renault, Valeo and Valeo-Siemens, slated to enter production in 2027.

    The production version is set to be fitted with a Brembo braking system with 4-piston brake calipers – just as you’d find on the outgoing A110 coupe

    To this end, Alpine has added an entirely unique front end, with a different suspension assembly and its own dampers all round, with hydraulic bump stops., improving the A290’s ride and enhancing handling adjustability. Similarly, the torque vectoring on the production car’s single front motor has been set up to simulate a mechanical differential, boosting stability under braking and traction as you accelerate out of a corner.

    It also features Independent multi-link suspension features at the rear. It also has wider tracks (6cm broader than the Renault’s).

    Given the extent of the chassis tweaks and positioning under a premium brand – the A290 is expected to come at a significant premium. Expect prices to start around £40,000.

     

    Z mojego punktu widzenia chciałbym żeby to autko:

    - ważyło poniżej 1400 kg

    - prowadziło się przynajmniej tak dobrze jak Clio 3 RS 

    - wytrzymało conajmniej dwa pełne okrążenia Ringu pełnym ogniem bez przegrzania baterii i hamulców (najlepiej żeby to były 3-4 okrążenia ale to raczej nie realne)

    - zrobiło te okrążenia zużywając energii w przedziale 80-10% baterii

    - było w stanie naładować się w 10-80% w około 15 min 

    - jako bonus mogą dorzucić ręczny "ręczny" :D 

    Jak spełni powyższe oczekiwania to będzie to jak dla mnie petarda hot hatch. 

     

    Z tego tekstu:

      Cytat

    To this end, Alpine has added an entirely unique front end, with a different suspension assembly and its own dampers all round, with hydraulic bump stops.

     It also has wider tracks (6cm broader than the Renault’s).

    wnioskuję że może to autko dostać Perfohub znany z Megane RS i Clio 3 RS. Stąd też szerszy rozstaw kół. Te 60 mm to dokładnie tyle różnicy ile jest między Megane RS i zwykłą Megane bez Perfohub.

    Hydraulic bump stops mam też u siebie w Megance. 

    Zapowiada się dobrze. Meganka może doczekać się następcy. Lubię takie wozidełka z FWD :D 

  15. 26 minut temu, ketivv napisał(a):

    ile razy ten tempomat "stanął dęba" ? na autostradzie, drodze szybkiego ruchu itp.

     

    W drodze z Berlina do Hagi zrobił to na tyle dużo razy że skapitulowałem i go wyłączyłem. Raz zrobił to tak brutalnie i w takich okolicznościach że gość za mną myślał że testuję jego i jego hamulce (powiedzmy że gesty rąk którymi się ze mną podzielił jak mnie już wyprzedził raczej nie pokazywały że na piwo mnie zaprasza ;) ) 

     

    26 minut temu, ketivv napisał(a):

    po ostatnim update chwilę powariowały może 2 dni i się uspokoiły 

     

    U mnie po ostatnim update do 2024.2.7 z wycieraczkami nie zmieniło się nic. Są tak samo bezużyteczne jak były wcześniej. Jadą po suchym albo nie włączają się wcale w ulewie. 

     

    Nie wiem z czego wynika tak różne i losowe występowanie problemów w teortycznie tym samym modelu. Problem może leżeć w różnych wersjach komputera, kamer i czego tam jeszcze co w trakcie produkcji Tesla co chwilę zmienia. 

     

    Auto ogólnie bardzo lubimy, jeździ nam się nim dobrze. Jednak asystentów kierowcy (auto

    wycieraczki, aktywny tempomat, automatyczne światła długie/matrycowe) ma najgorszych z jakimi miałem do czynienia w ostatnich latach w samochodach różnych marek i klas. 

    Nie mam FSD ani rozszerzonego autopilota, więc nie wiem jak to działa. Może inaczej niż to co jest u mnie. 

     

    Ogólnie auto bym polecił każdemu kto chce spróbować elektromobilności, ale z dużym czerwonym minusem jeżeli chodzi o wyżej wspomnianych asystentów. Jeżeli są to rzeczy dla kogoś ważne to powinien wstrzymać się z zakupem do czasu aż to zostanie rozwiązane. 

    • Lajk 1
  16. 37 minut temu, ketivv napisał(a):

    ma zostać zaprezentowany pod koniec 2024 roku, dostawy powinny ruszyć w 2025 roku. Przyspieszenie 0-60 mph Tesli Roadster ma wynieść mniej niż 1 sekundę, co daje maksymalnie 1,2-1,3 sekundy przy rozpędzaniu się w przedziale 0-100 km/h.

     

    Teraz pytanie ile z tych obietnic dotrzyma Elon. 

    Terminy: Tesla raczej nie słynie z ich dotrzymywania 

    Przyspieszenie: Wierzę że będzie to szybkie auto. Odnośnikiem może być Rimac Navera z czasem poniżej 2 sek 0-100. Jednak nie wierzę w czas poniżej 1 sek. ze startu stojącego samochodem w specyfikacji drogowej (Rimac ten czas osiągnął w specyfikacji drogowej na nieprzygotowanej nawierzchni). Ponaciągają trochę rzeczywistość jakimiś roll-out’ami, klejami na asfalcie itp. i PR’owo się wszystko zgra. 
    Najmniej Interesująca- prototyp pokazali w 2017 roku i od tego czasu Ciągle coś obiecują żeby hype podtrzymać. Tymczasem to już było 7 lat temu i póki co jest to samochód widmo. 

     

    Bardziej ekscytowałaby mnie obietnica Elona że już niedługo zrobią działające automatyczne wycieraczki i aktywny tempomat który nie staje dęba na pustej autostradzie bo mu się coś przywidziało. No chyba że to o to mu chodziło z tym:

    Tonight, we radically increased the design goals for the new Tesla Roadster.

     

    :rolleyes:

  17. 48 minut temu, radekk napisał(a):

    ja nie mówię że nie może być to fajne, ale sam przyznasz że gdyby to była konstrukcja projektowana stricte pod elektryka to z założenia rozkład masy, prowadzenie, przestrzeń powinna być lepsza niż przy konstrukcji spalinowej zaadaptowanej na potrzeby elektryka.

     

    Pewnie że tak. Szczególnie z masą mieli by okazję zejść. Poczekamy na następną generację ;) 

     

    37 minut temu, Jaca68 napisał(a):

    W sumie Dacia to Renault. Silniki te same. Reszta też.

     

    W Ameryce Południowej sprzedawali Sandero RS

    d9dc07ef-2020-renault-sandero-rs-facelift-26.thumb.jpg.7d5d3d7b8e27c96615bd2b51bd855f09.jpg

     

    Jeździłbym :D 

    • Super! 1
  18. 59 minut temu, radekk napisał(a):

    Prowadzenie to samo, jak i inne kwestie.

     

    Pożyjemy zobaczymy. Co do prowadzenia to:

    - ludzie z Dieppe już nie raz pokazali że potrafią sprawić że Renault zaczynają dobrze skręcać 

    - bateria w podłodze obniży środek ciężkości i przy okazji poprawi rozkład masy między osie 

    Myślę że będzie dobrze. 

     

    Jeżeli chodzi o wady to myślę że przede wszystkim wyjdzie to w upakowaniu elementów napędu i baterii. Będzie to miało negatywny wpływ na wielkość wnętrza (bagażnik, tylna kanapa). Tyle że to będzie miało głównie znaczenie w Renault 5 a nie w Alpine A290. Jak dla mnie mogą wywalić tylną kanapę, wypatroszyć wnętrze i wsadzić z tyłu szyby z lexanu. Tak jak to robili do tej pory z Megane RS Trophy R :D 

     

    51 minut temu, Jaca68 napisał(a):

    Czym tu się podniecać? :OO:

     

    Mam taki Renault fetysz, nie zrozumiesz :P 

    • Lajk 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...