matros1

Taaaaa jak zwykle opony, kierownik nie taki, wiatr wiał, trawa nie w tą stronę rosła Prawda jest taka że dla większości kierowców nie ma znaczenia jaki rodzaj napędu 4x4 ma w aucie bo i tak go nie wykorzysta w pełni. Świadomych kierowców jest naprawdę niewielu a i w śród tych tylko niewielki procent pcha się swoimi autami w teren czy polatać na torze. Reszta nie ma pojęcia co się w podwoziu dzieje. Na zasadzie nic nie stuka, samochód jedzie do przodu to jest git. Ma ładnie wyglądać i sasiada denerwować. Dodatkowo fajnie byłoby gdyby w broszurce ktoś opisał super zalety samochodu w jakiś poetycki sposób to i przy piwie kumplom będzie można zaimponować. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Fotel opuszczony, sprawdzalem ze dwa razy. Js niestety lubię mieć oparcie prawie pionowo i w wielu samochodach mam ten sam problem. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Mój 6'cio letni syn twierdzi że "spoiler dodaje gazu". Do przedszkola też woli jeździć samochodem ze spoilerem. Także ja to wyjścia nie będę miał, spoiler musi być. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Szwagier twierdzi że najbardziej terenowy samochód to jego służbowa Fabia Jeszcze nie było miejsca gdzie by tym z dobrego rozpędu nie wjechał. Wiadomo najlepsze, najszybsze i najbardziej terenowe samochody to służbowe a jeszcze jak to Skoda to już w ogóle szczyt motoryzacyjnej elity. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Tak czy siak nie ma bata w terenie na sztywne napędy z blokadami (no chyba że gąsienice). Poza tym jak to mówią: im bardziej terenowy samochód tym dalej będzie musiał jechać ciągnik. W codziennym użytkowaniu przeciętny Kowalski i tak nie zwróci uwagi czy ma wiskozę, sprzęgło płytkowe czy stały napęd. Każde z tych rozwiązań będzie wystarczające. Reszta to już głównie sprawny marketing i "niezależne" testy. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Przewaga Renault to właśnie wymuszona blokada tego sprzęgła płytkowego co daje efekt jak blokada centralnego dyfra (oczywiście na krótki czas bo sama instrukcja mówi że w pewnych wypadkach może dojść do przegrzania tego sprzęgła) + wykorzystanie hamulców do przyblokowywania kół. Taki napęd potrafi być naprawdę sprawny. A subaru z MT to przypadkiem nie mają przy centralnym dyfrze blokady automatycznej opartej na wiskozie zwiększającym tarcie czy coś takiego? Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

O CRV słyszałem ale RAV4 pierwsze słyszę. 1 i 2 generacja miała stały napęd a pozostałe jak dobrze pamiętam sterowane elektronagnetycznie sprzęgło płytkowe (a nie wiskozę jak w CRV) podobne do tego jakie miałem w Koleosie (identyczne z tym z X-Traila). Nigdy mi się napęd nie zagotował a funkcja blokady napędu kilka razy mi zadek uratowała. Tutaj filmik pokazujący jak radzi sobie Subaru z CVT vs Koleos vs Land Cruiser na mokrym podjeździe Takich filmików jest wiele w internecie i po obejżeniu kilku zdecydowałem się na skrzynię manualną żeby mieć stałe 4x4, choć pewności i tak nie mam czy tak do końca rozwiązuje to sutuację. Za to przy piwnych dyskusjach mam się czym znajomym pochwalić Przy CVT subaru samo na swojej stronie pisze że napęd może być przekazywany w proporcjach od 60:40 (przód:tył) do 100:0 lub 50:50. Kupując subaru chciałem mieć prwność że mam napędzane 4 łapy przez cały czas i żaden komputer mi się w to nie wpiernicza. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

A takie coś http://www.rasta4x4.com/NewsDetails7315.html?news=2 ? Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Chyba jako karma dla wilków Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

BRZ fajne auto do zabawy, tylko ja niestety nie znalazłem wygodnej pozycji za kierownicą. Lubię mieć oparcie fotela prawie pionowo i niestety przy moim wzroście elegancko głową miziam podsufitkę Dodam że nie jestem jakiś bardzo wysoki bo raptem 187 cm, za to mega okrągły Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

U nas drogi są tak dziurawe, że Subaru uznało samochód z dodatkowym wyposażeniem za na tyle ciężki że nie trzeba dodatkowego docisku od parapetu Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Mam cichą nadzieję że silnik trochę zmodyfikowali i nie będą go trapić problemy poprzednika Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Co z tego że wygląda/wyglądało jak nie jeździ Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Jak miało robić coś jeszcze gorszego od X to może to i lepiej. Poza tym ułatwi mi to wybór dupowozu Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Średnica zawracania się nie zmieniła? Wygląda to fajnie, lubię gdy koło zgrywa się z nadkolem. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Patrząc na spód OBK to właśnie dyfer mi wygląda na dosyć odsłonięty ImageUploadedByTapatalk1396280345.992437.jpg ImageUploadedByTapatalk1396280359.008102.jpg Fotki z dzisiejszego montażu osłon. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk Matros1 powiedz, gdzie robiłeś te osłony, to może i ja skorzystam ASO Lublin, osłony oferowane jako fabryczne. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

OBK dostał stalowe osłony silnika i dyfra (do skrzyni nie było dostępnej, trzeba poczekać). Radio fabryczne ustąpiło miejsca jednostce Kenwood DNX 4230BT (teraz czas na głośniki) PRZED PO Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Patrząc na spód OBK to właśnie dyfer mi wygląda na dosyć odsłonięty Fotki z dzisiejszego montażu osłon. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Jeszcze płyta pod dyfer. Mój się właśnie dzisiaj tak dozbraja. Zapodam jakieś fotki wieczorem. Z tego jak to wygląda. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Dokładnie, ważniejszy jest zapach plastików Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Oby nie było tak jak z EVO X, że się okazało że Mitsu zabiło klimat fury i IX była "lepsza". Tym bardziej że nowe STI już wygląda jak EVO X Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Prawdziwy samochód powinien śmierdzieć paliwem i strzelać z rury wydechowej jak się gaz odpuści Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Miałem w sumie trzy nowe renault i nie stwierdziłem żeby śmierdziały jakoś specjalnie. Powiedziałbym nawet że OBK miał bardziej intesywny zapach niż moja ostatnia Laguna. Żadnego nie nazwałbym jednak smrodem. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Gdzieś w czeluściach internetu widziałem filmik z porównania golfa r z miśkiem evo. Wynik był taki że testujący stwierdził że do codziennego użytku lepszy jest golf, na torze do czasówek też lepszy jest golf i z tych dwóch wybrałby evo. Dlatego że golf nie daje takiego "funu" z jazdy i płacić taką kasę za coś czym nie można pośmigać bokami to nieporozumienie. Myślę że porównanie STI z golfem wypadłoby podobnie. Jak ktoś chce auto nie do upalania tylko do jazdy autostradą to bierze golfa. Jak chce coś co da przyjemność z jazdy bierze STI czy EVO. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk