Skocz do zawartości

bart99

Użytkownik
  • Postów

    220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bart99

  1. bart99

    S-Turbo - XT - roznice?

    MY03 ma inną budę ( bardziej sztywną, wzmocnienia drzwi ) inne wnętrze, boczne poduszki powietrzne, większy bagażnik. W forku XT 04 są inne hamulce przód 294mm zacisk dwotłoczkowy tył jak w imprezie wrx z tego samego rocznika, w starszej wersji były 277mm, to duży plus dla XT04 jeśli nie planujesz upgrade hamulców. W Forku XT w nowszej budzie masz również samopoziomujące zawieszenie z tyłu, co może być problemem jeśli poprzedni właściciel nie wymienił ich na nowe. W XT 04 masz zmienne fazy rozrządu, czego w starszym nie ma. Ogólnie MY 03 to ewolucja a nie rewolucja. Bardziej istotne żebyś znalazł auto w dobrym stanie. Forek w moim odczuciu to genialne auto na polskie drogi, moje zawieszenie po 125k km się nie poddało, w terenie też sobie daje radę a osiągi są bardziej niż zadawalające. :wink:
  2. W moim forku 04 XT mam opony o rozmiarze 225/55/16 i tak jak pisałem wyżej problem jest z tylnym zawieszeniem konkretnie z amortyzatorem ( samopoziomującym), między oponą a amorem jest ok 1 cm odstępu ( a może mniej). Auto prowadzi się dobrze, trochę mniej komfortowo niż na seryjnych 215/60/16 znacznie gorzej w koleinach, dużo lepiej w zakrętach. Opona jest na seryjnej feldze 6,5". [ Dodano: Wto Sty 20, 2009 8:18 pm ] Mam takie i chętnie zrobię sobie trochę miejsca w garażu jeśli masz ochotę PW
  3. przy 225 z tyłu jest b.mało miejsca przy amortyzatorach - dosłownie kilka milimetrów, 235 moim zdaniem będzie ocierac chyba że założysz jakiś pierścień. Ja mam założone 225/50/R16 na lato i jestem średnio z tego zadowolony. Na seryjnych gumach samochód znacznie lepiej prowadzi się w koleinach...
  4. Mam to samo w forku tyle, że w lewych drzwiach i już zacząłem się przyzwyczajać, w serwisie po kilku wizytach i nieudanych próbach zaproponowano mi wymianę kompletnej uszczelki drzwi, o mało nie usiadłem jak się dowiedziałem ile ta uszczeleczka kosztuje... W moim aucie pomaga otworzenie i zamknięcie szyby, nie przechodzi do końca ale jest dużo lepiej Kilka pomysłów mechaników to: uszkodzony (luzy) mechanizm opuszczania szyby, uszczelka do wymiany, drzwi się opuściły i kilka innych pomysłów. Stosowano rożne ASO-wskie patenty z doginaniem, odginaniem trójkąta, regulację szyby + zaklejanie taśmą uszczelki przedniej szyby nic nie pomogły, cholerstwo dalej wyje. Co ciekawe czasem wcale a czasem przy 40 km/h. Mam podejrzenia że to jednak gdzieś z podszybia choć we wnętrzu słychać wyraźnie z trójkąta Ja się chwilowo poddałem
  5. Kupowałem amerykańskie halogeny do swojego Forysia 2004 ( po tym jak ktoś sobie je pożyczył ) i na przeglądzie nie miałem żadnych problemów. Pozdrawiam
  6. Moje trzy grosze co do membram... To czy się spocisz w gore-tex czy nie najbardziej zależy od pogody... a konkretnie od różnicy wilgotności na zewnątrz i wewnątrz, nie ma takiej membramy która przepuści parę wodną na zewnątrz przy deszczu lub dużej wilgotnościci. Wszystkie membramy działają najlepiej przy słonecznej pogodzie, w czasie opadów tylko chronią przed deszczem, pod spodem i tak wykrapla się woda ( punkt rosy). info o tkaninach Gore: http://www.etraper.pl/sklep/information.php?info_id=6 Z bardziej kawiorowych technologii na wyprawy polecam odzież bezszwową klejoną lub zgrzewaną laserem, ultra lekką i mega drogą, koszt kompletnego stroju przekracza 30k PLN tutaj ciekawe zestawienie testowe membram w gotowych wyrobach http://www.wspinanie.pl/serwis/200708/0 ... wyniki.php
  7. Z doświadczeń wypraw wysokogórskich to dobre są: Mello's, North Face, Salewa. Ważne żeby materiał był oryginalny Gore-Tex firmy GORE. Mello's będzie najtańszy i jest ekstremalnie wytrzymały, moja kurtka ma 9 lat i tylko ekspres się poddał, a nie miała lekko :cool: . Kiedyś dystrybucją zajmował się Krzysiek Wielicki i jego Himal Sport teraz trochę trudniej kupić ale w kilku sklepach "górskich" są, choć może być ciężko ale warto poszukać . Wszystkie trzy firmy produkują odzież na wyprawy wysokogórskie, i tam się sprawdzają w absolutnie ekstremalnych warunkach. Poszukaj w internecie będzie sporo taniej.
  8. Twój pilot do alarmu pewnie steruje przez przekaźnik centrali alarmu lub dodatkowy moduł. Sterowanie fizycznie odbywa się drogą radiową do centrali alarmu lub sterownika a następnie przez hardwire ( czyli kabelkiem ) na zestyk sterownika bramy. W taki sposób można sterować każdym urządzeniem które ma styki pomocnicze do sterowania, warunek to posiadanie dodatkowego modułu w systemie zgodnym z pilotem. Obrazowo mówiąc mam w domu bramę segmentową Normstahl którą steruję pilotem do bramy uchylnej na wjeździe. Ponieważ systemy 2 producentów choć mają taką samą częstotliwość nie są kompatybilne, zostałem zmuszony do dokupienia dodatkowego sterownika który przez kabelek steruje pracą bramy segmentowej. W takim przypadku ograniczeniem jest ilość guzików na pilocie. Pozdro
  9. Czyli nie udalo CI sie przejsc poprawnie procesu "uczenia" od starego pilota (zgodnie z instrukcja programowania)? Super HomeLink działa tylko z pilotami działającymi na stały (niezmienny) kod radiowy. W Europie wszystkie znane mi urządzenia sterowane radiowo mają zmienny dynamiczny kod więc próba uczenia HomeLink nie przyniesie skutku, w najlepszym przypadku sterownik zadziała raz. Każdy z producentów bram, napędów stosuje własny hermetyczny sposób kodowania więc można sterować pilotem tylko urządzeniami jednego producenta lub innymi za pomocą dedykowanych sterowników. Pozdrawiam
  10. Felgi do nabycia tu: http://allegro.pl/item461285485_felgi_a ... _demo.html Ja już zakupiłem, potrzebny tylko pierścień centrujący bo felgi mają otwór 60mm a piasta 57,1. Pozdrawiam
  11. Panowie potwierdzam wcześniejsze doniesienia o cenach tylnych amorków z samopoziomowaniem w ASO, aktualna cena to 1267zł brutto za sztukę, cena z ASO POINT ŁÓDŹ za amor do 2,0XT 04r. Wydaje mi się że przy takiej cenie nie opłaca się kombinować przeróbek forkowego zadka... Pozdrawiam
  12. Sprawdziłeś płyn w chłodnicy?
  13. Sprawdź klocki hamulcowe i metalowe blaszki w prowadnicy klocka , u mnie właśnie one piszczały
  14. Ciekaw jestem co ta laska mówi???
  15. Hurtownia chemiczna załatwi Twoją sprawę, kupując na firmę musisz podpisać specjalne oświadczenie, że nie będziesz pił, udostępniał dzieciom, sprzedawał i inne głupoty. My dość często kupujemy izopropanol i mimo, że to większa trucizna daje się kupić.
  16. W ECU jest pewnie zadeklarowana max. prędkość transmisji ale każda niższa będzie zgodna, wobec czego ustawiając port na 4800 bps będzie się można komunikować tyle że powoli (domyślnie w windows jest 9600 i do tego piję), oglądając schemat ECU można zorientować się jaki jest interfejs i jaką max prędkość transmisji wspiera, biorąc pod uwagę że to konstrukcja z 2000 roku nie będzie szybciej niż 115200bps. :wink:
  17. Są jakieś wieści o Dariusie? :roll:
  18. W porcie szeregowym można zdefiniowac prędkośc transmisji, byc może macie zadeklarowaną na niskim poziomie np. 9600bps, zwiększcie ją do wyższej i może coś się poprawi np. na 115200?
  19. Zdaje się, że Kuba pisał, że należy rejestrowac małą ilośc parametrów ze względu na niską "rozdzielczośc" programu przy dużej ilości parametrów.?
  20. Ja też piszę się na kabelek!
  21. Generalnie w silnikach elektrycznych najlepsza z możliwych jest krzywa momentu obrotowego... Im wolniej się kręci tym jest większa! Już za parę lat pewnie takie konstrukcje będą w każdym domu. W BBC oglądałem reportaż o tym samochodzie, miał być jeszcze szybszy ale problemy z przeniesieniem napędu zmusiły inżynierów do zmian w konstrukcji skrzyni biegów i auto jest wolniejsze do 100km/h o 0,5s. A Lotus sam w sobie to przecież legenda... Z biegiem czasu samochody elektryczne będą dużo tańsze, przy seryjnej produkcji koszt produkcji będzie dużo niższy niż aut spalinowych, bo stopień skomplikowania podzespołów napędowych nieporównywalny. Jest też kilka innych fajnych pomysłów np. auto pneumatyczne... (rozwiązanie stosowane powszechnie np. w wózkach widłowych stosowanych w środowiskach zagrożenia wybuchem).
  22. a po jakim przebiegu ? Przebieg był nieznaczny ok. 45k, w fotelach przetarło się płótno podtrzymujące sprężyny w siedzisku i różne fajne sprężynki wchodziły w .... Fotele podobno były robione w Rumunii i nie był to odosobniony przypadek. Zostały wymienione oby dwa i po następnych 2 latach sytuacja się powtórzyła choć auto było już w innych rękach. Podobno ta sama fabryka robiła fotele do Daewoo
  23. Fotele też mają gwarancję w Mitsu mojego ojca serwis bez problemów wymienił na nowe!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...