Obejrzałem dziś Crosstreka w Kocarze i jestem rozczarowany. Tymbardziej po tych wszystkich zachwyrach w internetach.
Z zewnatrz wizualnie - spoko, ewolucja XV i moze sie podobać choć demo było w paskudnym kolorze. Relingi brzydsze, te w XV były fajne, subtelne. Środek natomiast przy XV II wygłąda... biednie i to krok wstecz. Centralnie umieszczony tablet jest przeogromny i brzydki, materiały, faktury i kształt deski rozdzielczej wg mnie wygląda mniej atrakcyjnie. Brak też tej fajnej jasnej nitki znanej z XV która dawała naprawde fajne wrażenie. Kierownica spoko, podobna choć mam wrażenie że przyciski pracują mniej przyjemnie.
Brak łopatek i możliwości manualnej zmiany "biegów"... to po prostu kastracja i oszczędności.
Tunel środkowy wygląda bardzo słabo... i nadal te paskudne przyciski od podgrzewania foteli... nie można tego zrobić po ludzku jak w forku? Jeśli chodzi o miejsce to jest chyba podobnie, choć dach schodzi bardziej w dół z tyłu dzieki czemu głową dotykam (192cm) sufitu a w XV II nie. Miejsca na nogi dużo, jak w XV,bagażnik jak w XV. Fotele... tak bardzo reklamowane jako cudowne. Tak, są świetne, mega wygodne, ale tak bardzo podobne do tych w XV które były równie doskonałe i wygodne! Wg mnie nie ma tu rewolucji jak to przeczytałem w wielu miejscach, a kolejna ewolucja.
Nie jeździłem, ale biorąc pod uwagę, że mamy tu tylko 136 km wzgledem 150 w XV nie wiem czy to cokolwiek zmieni w odbiorze tego auta.
Może brzmi to bardzo krytycznie, nie o to mi chodzi. Auto jest fajne, ale nie tak zachwycające jak czyałem w wielu miejscach. To po prostu kolejny XV tylko jakiś taki z deka rozczarowujący względem oczekiwań. Porównanie z XV II Platinum, którego mamy w rodzinie.