uxon

https://www.facebook.com/groups/432955376814659/permalink/1438705782906275/ Masz tu puszke za 400zl, opisana przez sprzedajacego jako "za glosna" - cos w sam raz dla Ciebie. Targuj cene i montuj

Serio, wymien koncowa puche na puche typu "wiadro" i "bedzie pan zadowolony" Katalizator tlumi te najmniej przyjemne, blaszane dzwieki z wydechu. Dzwiek wydechu bez kata moze byc nieco glosniejszy ale tez duzo mniej przyjemny. Mozesz sprobowac jszcze zrobic taki eksperyment: zdemontuj tylnia puszke calkowicie i zobacz jak bedzie brzmial Twoj samochod

Nie musisz wydawac milionow monet na markowy wydech. Wystarczy, ze wymienisz koncowa puszke na cos w stylu tego blitza, tzn. puszka o malej srednicy, a wylot o duzej srednicy (HKS z filmiku powyzej to kolejny przyklad takiego tlumika). Ja kupilem tanio (chyba za 300PLN) tego typu tlumik noname i roznica wzgledem prodriva jest olbrzymia. Ciesze sie, ze kupilem razem z silencerem, bo bez na trasie ciezko bylo wytrzymac (chociaz bulgotal pieknie) Subaru ma ten plus ze fajnie bulgocze z kolektora, nie potrzeba zadnych fancy wydechow, wystarczy go za bardzo nie tlumic. Ja bym sie nie bawil w wymiane srodkowej puszki, to tylna odpowiada w 90% za dzwiek i jego natezenie. Ja mam w pelni seryjny wydech ze wszystkimi katami, a po wymianie samej tylnej puszki Impreza zaczela intensywnie bulgotac.

Ocen sam: http://automobilklub.kielce.pl/userfiles/files/10_gen_2017.pdf http://automobilklub.kielce.pl/userfiles/files/superoes6_generalka_2017.pdf No, moze z profi rajdowkami tnie sie na sekundy, a nie wygrywa. Spojrz na te wyniki i zobacz gdzie jest mercedes na haldexie, a gdzie wszystkie evo. Nie wspominajac juz o imprezach, ktore poza jedna sztuka sa daleko poza czolowka. Ja nie mowie, ze to auto jest idealne pod kazdym wzgledem, odnosze sie tylko do powielanych mitow: ze haldex to tylko do jazdy po prostej, ze jak nie ma trzech dyfrow to sie nie nadaje na zakrety itd. To jest obecnie zwykle zaklinanie rzeczywistosci, bo jak juz zostalo w tym watku wielokrotnie powiedziane, przez ostatnie 10 lat konkurencja ostro poszla do przodu.

Spojrz na wyniki kieleckich superoesow albo z bednar i zobacz od jakiego samochodu dostaja oklep wszystkie STI i Miski - A45 AMG. Dobry kierowca potrafi samochodem wyposazonym w haldex wygrywac na kretym i sliskim superoesie wygrywac nawet z rajdowkami z prawdziwego zdarzenia (oraz mocno porobionymi imprezami i evo, nie wspominajac nawet tych seryjnych). Wiec Twoja zaslyszana opinia nijak ma sie do rzeczywistosci...

Jakby byla to rodzina 2+1 (a moze 2+2), to wzialbym STI. Bo dobrze jezdzic fajnym autem na codzien, na zabawke mozesz nie miec czasu itd. A tak odwozisz dzieci do szkoly tempem emeryckim a wracasz juz bardziej zwawo i bardziej kreta droga Jesli jednak masz rodzine 2+3 (i miescice sie w forku), to zostalbym przy forku i dokupil juz typowo zabawke, czyli BRZ. A najlepiej zamien swojego forka na wersje XT zeby miec choc troche frajdy na codzien i do tego dokup BRZ

Nie jest to prawda. Pakietow PPP bylo wiele roznych wersji (zaleznie od modelu - WRX, STI, liftingu i rynku). To co jest na zdjeciu to pakiet PPP do STI, najprawdopodbniej bloba (sti powinno na tym wypluc ok. 320KM). Chociaz nie jestem pewien, czy uppipe sie w nim znajdowal.. Jesli chodzi o bloba WRX, to pakiet ograniczal sie do koncowej puszki, niebieskiego y-pipe w dolocie i ECU z mapa na ok. 1.2bara (nie rozluznial wydechu w zaden sposob) - czyli taki stage 1 bez zadnych zmian mechanicznych.

Camber plates mnie nie interesuja. Samochod to dupowoz, zostaja seryjne poduchy. Rozwazam tylko rozwiercenie seryjnych slotow albo dolozenie srub mimosrodowych (slyszalem, o nich, ze sa slabsze niz seryjne, bo wezsze). Jakie sruby (srednica, gwint) beda pasowaly na tyl i na przod (z przodu to chyba w dolny otwor sie doklada?)?

W niewielkim tak na prawde. Po zalozeniu zawiasu sti do imprezy wagon ubylo mi troche negatywu, zwlaszcza z tylu (z przodu wymienilem rowniez wahacze na sti). Nie mam przed soba wydruku z geometrii, ale z przodu mam chyba ok. 1 stopien negatywu a z tylu chyba ponizej 0,5 stopnia negatywu na strone.

W jaki sposob najlepiej powiekszyc zakres regulacji katow pochylenia kol (zarowno przod jak i tyl) w imprezie GD? Seryjnie przednie kolumny maja "fasolki". Tylne otwory sa chyba okragle. Lepiej rozpilowac gorne otwory, czy lepiej dolozyc sruby mimosrodowe? CO sie sprawdza lepiej w codziennej jezdzie i regulacji? Amory mam na stole, wiec nie ma dodatkowego kosztu demontazu w przypadku rozpilowania.

Oreintuje sie ktos jakimi nakretkami sa skrecone amortyzatory STI (gruba laga, upside-down)? Chodzi o dolne nakretki, ktore przykrecaja tloczysko do zewnetrznej obudowy amortyzatora. Chcialbym je wymienic na nowe, ale nie wiem jaki gwint one posiadaja.

Macie moze jakas fotke, w ktorym miejscu sa te opaski do dokrecenia?

Jedno z lepiej prowadzacych sie STI - RB320 mialo tyl wyzej od przodu, tzw. positive rake. Podniesienie tylu wyzej obniza roll center z tylu, dzieki czemu tyl sie mniej kladzie na boki.

Zauwazylem taki problem, ze na skutecznosc dzialania zarowno grzania i jak i chlodzenia (klimy) ma wplyw dynamika jazdy. Wydaje mi sie, ze nie chodzi tu o aktualna predkosc, a raczej o jazde na wyzszych obrotach. Nie wiem czy zmienia sie skutecznosc samej dmuchawy, po prostu obserwuje nagla roznice w odczuwalnej temperaturze, przykladowo: - W lecie jade sobie autostrada spokojnie 100km/h z wlaczona klima, w aucie jest mocno duszno/goraco. zaczynam jechac bardziej dynamicznie, 160-170 na blacie i po minucie w kabinie zaczyna panowac chlod (bez ruszania pokretel). Podobnie, stojac w korku okdrecenie pokretel na maksa (maks zimno, maks wiatrak) nie da takiego efektu jak dynamiczna jazda na srednich/niskich ustawieniach. - Analogiczna sytuacja jest teraz, przy jesiennej aurze. Jade sobie po miescie spokojnie, bez przekraczania 3500-4000 obrotow, samochod rozgrzany, wiatrak ustawiony na 2; przednia szyba lekko przyparowana. Zaczynam jechac dynamicznie i po paru minutach w aucie robi sie goraco a szyba jest sucha. Pacjent to Impreza WRX GD.

Dla potomnych: probowalem jeszcze kleic klejem Distal. Klej jest powoli wiazacy i byl problem z jego aplikacja (splywal). Dalem mu na wyschniecie tydzien i sprawial wrazenie dobrze zaschnietego. Przejechalem sie po parkingu, rozgrzalem samochod i bylo ok. Ale jak zaczalem ruszac wezykiem na boki, to z jednej strony zaczal puszczac. Rzeczy ktore mozna by poprawic (i bylaby szansa na sukces): - spuscic plyn z ukladu a najlepiej zdemontowac chlodnice (okazalo sie ze plyn caly czas sobie podplywal delikatnie pod miejsce laczenia); - dobrze odtluscic nie benzyna ekstracyjna (gdzies przeczytalem, ze zle reaguje z klejami epoksydowymi, wiec lepiej aceton) i zmatowic miejsce klejenia; - w przypadku distalu dobrac odpowiednia proporcje oraz dac mu troche czasu na zgestnienie (min. godzine) przed aplikacja, ew. czyms szczelnie owinac - inaczej caly splynie. I najpien miec zdemontowana chlodnice w poziomie. Mi sie nie udalo skleic chlodnicy i ostatecznie kupilem nowa, grubsza, cala z aluminium

Odswieze sowj temat Jesli bym chcial rzeczywiscie montowac na wylocie z czwartego cylindra, to w jaki sposob? Na pewno trzeba nawiercic, ale co potem? wspawac nakretke/tulejke z gwintem, czy gwintowac?

Pytam, bo jestem w podobnej sytuacji, tzn. od razu po wymianie rozrzadu (bez pompy wody) silnik zaczal miauczec. Osoba ktora wymieniala rozrzad, twierdzi ze to normalne, bo wlasnie jest nowy napinacz. Z tym, ze ja przejechalem juz tak z 10000 i nie ma chyba zadnych zmian (przyzwyczailem sie juz troche do tego dzwieku, no na pewno nie zauwazylem zeby sie cos pogarszalo). Nawet dopytywalem czy zuzyta pompa wody nie moze powodowac takiego efektu, ale mechanik stwierdzil, ze to na bank nie pompa wody, bo ja dokladnie obejrzal i omacal, i wygaladala bardzo dobrze. Jak duzo roboty jest z demontazem i zlozeniem rozrzadu (zeby zweryfikowac, czy to rzeczywiscie pompa wody)? Jakies specjalne narzedzia sa wymagane? Ile kosztuje dobra pompa wody? EDIT: Widze, ze pisales o GD wolnossaku, wiec pewnie mi nie odpowiesz na ostatnie pytania

Czyli wycie pojawilo sie od razu po wymianie rozrzadu? Nie masz moze gdzies nagranego jak brzmi to wycie? Przypomina "miauczenie"? Ile kilometrow przejechales zanim sie pogorszylo?

Tez bym tak najchetniej zribil, ale niit tego na aucie nie chce robic..