dzisiaj miałem "awaryjną" jazdę Okęcie-PKiN - trzeba było z trzema osobami na pokładzie + bagaż prędko dojechać do PeKiNu i...o ile zawiecha no problem, o tyle mocy brak. Mój obciążony Subarak ewidentnie osłabł Wiem, że następny będzie OBK , do tej pory myślałem , że 2.5, ale po dzisiejszej przygodzie zastanawiam sie nad H6 (Alex twierdzi, że H6 to jedyna opcja dla OBKa). I tu pojawia się pytanie w kontekście LPG. haubi65, pisze w temacie http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=455820 , że w H6 jest problem z regulacją zaworów (swoją drogą czy ja u siebie muszę jakąś regulację robić??Po co??za ile??). Czy H6 dobrze znosi LPG, czy faktycznie lepiej kupić 2.5 bo ta regulacja jest droga?Korci mnie ta H6 ale już wtedy musiałaby być na LPG. Chłopaki i dziewczyny - podpowiedzcie coś.
Edit//Off topowo : no tak - H6 to tylko w automacie chyba co??Dobry ten automat??