Dokładnie, tm bardziej,żeJapończycy potrafią robić świetne fotele, i wyposażyć je w podane wyżej opcje nie tylko w Lexusie ale np w Hondach. Elektryka foteli bez pamięci ustawień to jakiś żart który sprawia, że elektryka traci sens.
to również dziwna groszowa oszczędność,
to prawda, też mnie to irytuje - połowa lutego, i nie można sprawdzić cen zwyczajnie w necie tylko kontaktować się indywidualnie z dealerem. Wrażeniu, że mamy tu do czynienia z jakąś klauzulą tajności trudno się oprzeć - do tej pory nikt z Forumowiczów nie podaje cen które poznał w salonie.