haubi65

jak sie jezdzi z przodu to nie poczjesz wiekszej roznicy. Z tylu jest o wiele ciasniej. W Levorgu komfort jest wiekszy niz w Legacy MY10. Przynajmnie zawieszenie nie stuka na nierownosciach. Komfort to nie przestrzen.

Też jestem zachwycony a na zimowych 17 hakookach cisza i miekkosc. Niestety teraz śmigam służbowym Passatem i w porównaniu do Levorga to głośna krowa. Levorg tylko na weekend

to sa b. dobre wyniki jak na 1,6 ...

przy normalnej jezdzie 9-11. Tak jak moim Legacy 2D przy spalaniu 7 l/100km miasto 10-11 9 l/100km do max 130 km/h 12 przy 150-160 szybciej nie jezdzilem ale teraz dosyc zimno i auto jeszcze niedotarte

wlasnie zamowilem telefonicznie nowego RS-a i Lambo na weekendy.

nie da sie porownac pracy benzyna z diezlem. Diesel zawsze bedzie inaczej pracowal. Tak aksamitnie jak porzadna benzyna nigdy nie pojedzie a jezeli porownujemy V6 Diesel to moze z V8 mustanga . Jezeli ktos nie robi xxx km co tydzien a raz na pol roku jedzie w trase 600 km to i mozna 30 min stracic na tankowanie .. moja opinia. Chociaz sam jezdzilem SBD i bylem zadowolony ale turbobenzyna jednal jedzie inaczej jezeli taka 1,6 DIT jedzie 80-120 w 6s 2 D robi to w 9s az mi sie nie chce wierzyc moze dlatego ze jeszcze docieram i tak naprawde nie cisne na maxa. Staram sie nie przekraczac 3000 u/min

Przesiadłeś się z OBK SBD do Levorga jak widzę. Jak Ci się jeździ? Czy masz jakieś doświadczenia na śliskim/słabym podłożu (śnieg, mokre - nie offroad) Jakie masz zdanie o prześwicie po przesiadce z OBK przesiadlem sie Legacy ale to to samo. W OBK jest wiecej miejsca nad glowa i z tylu. Co to spalania po SBD to trzeba sie przyzwyczaic, ze sie waha w zaleznosci od stopy. SBD byl mniej wrazliwy mx 9 L/100km . Ale po przesiadce z 3,6 to nie jest takie istotne. Levorg moze sie wydac ze nie ma MOCY ale to zludne nic nie kopie a predkosc rosnie. Wyprzedzalem na szosie i malo sie w kufer nie wpakowalem bo zle ocenilem kolege przede mna. Trakcja trudno powiedziec ale nie czuje zeby cos sie zalaczalo wg. mnie jest spiete a nie 100 na przod ( no moze powyzej 160 lub hamowania.. Na zakretach brak uslizgu bocznego (w Legacy byl wyczowalny) ale tu mamy 45/225 jeszcze ESP nie widzialem.. Jechalem 180 podczas ulewy i jechalo jak Subaru ... wszyscy zjezdzali na prawy pas. Sniegu u nas nie ma +10 C U nas na krawezniki sie nie wiezdza bo mandat. Kiedys mnie w radiowozie pogonili przez megafon. Obciach byl to przestalem. Dle mnie OBK to kompletnie nieprzydatny tylko traci sie na dynamice. Ale dostojnosc i poczucie bezpieczenstwa daje. Legacy w Kombi i DIT to byloby to ale to sie nie wroci

Levorg jak nie Subaru w ogole nie trzeszczy. Spasowaniem to chyba nawet jest lepszy od OBK MY15. Materialy sa lepsze w OBK MY15 ale pez przesady w Levorgu sa lepsze od Legacy MY10. Wielkosciowo OBK to jednak inna polka mi bardziej pasujaca ale nie chcialem juz diesla (17 tkm w roku) a 2,5 mi nie podszedl. Synowie na kanapie w Levorgu troche krecili nosami ale to chlopy po 187 cm a jezdza 2 razy w roku. Jezeli bylby OBK z 3,6 CVT to moze bym to zakupil Nowe OBKi nie sa tylko produkowane w USA ?. Mi na jezdzie probnej troche skrzypialo. No i dynamika 2D CVT pozostawia duzo do zyczenia Vmax jest ok.

Golf jest projektowany dla nudnych Michaelow (tak jest nazywany typowy Niemiec) czytalem wypowiedzi Niemcow na forach , ze Levorg jest brzydki Subleo Dla tej chwili proznosci ciezko byloby mi placic ubezpieczenie o 2 do 3 raza drozsze

Golf Variant R kosztuje w D w okolicach 50 t€ i kompletnie nie widac takich aut. Widac starsze modele HB Golfa R ale za taka cene nikt nie kupi (nawet w niemczech) Golfa jak sie ma 50 t€ to dolozymy 10 i mamy fajne BMW. Golf kojarzy sie z niewyzytym malolatem z czapeczka bejsbolowa. Zreszta takie napalanie sie 0-200 jest smieszne. Nalwazniejsze jest jak auto jezdzi na codzien i tu CVT jest idealna. Taki 2 DIT to byloby cos tylko podejrzewam ze cenowo zblizyliby sie do granicy 45-50 tys i sprzetaz bylaby 5 sztuk na D 3 na PL Jak kupowalem Levorga to sprzedawca mowil ze byly plany 40 Levorgow 2 DIT ale cena homogolacji byla tak wysoka ze zrezygnowano.

wczoraj wieczorem wracalem z delegacji i tam gdzie mozna bylo troche szybciej pojechalem. levorg jedzie zdecydowanie lepiej od 2 D bo do tego mam porownanie. Do 200 idzie nie brutalnie ale bardzo zwawo. Spalanie w drodze powrotnej 11,2 L/100km czyli nie jest tak zle. Poprawke na diesla +3 l/100km musimy jednak przyjac. To nie jest auto do szybkiego mykania po Autobahnach (czeste tankowanie). Jadac do 150 lichnikowo zmiescimy sie w sredniej 10 l/100 ale powyzej spalanie rosnie podobne spalanie mialem w kazdej benzynie jaka jechalem nawet w 1,2 TSI . Jedynie Spec B palil mi kolo 18 l/100km. Co do outbacka 3,6 to mam porownanie bo jechalem kiedys za Szwajcarem na niemieckiej Autobanie i na prostej jakos dawalem rade (to znaczy odchodzil) ale zaczela sie mala gorka i zniknak kompletnie Swoja droga to ciekawe jakia Levorg ma elastycznosc. Na 100 % przspiesza do 180 km/h lepiej od SBD MT

cytat 3,6-Liter-Sechszylinder-Boxermotor, 191 kW/260 PS bei 5.600 U/min, 350 Nm bei 4.400 U/min, 0-100 km/h in 9,5 s, Vmax 230 km/h, 10,0 l/100 km, 232 g CO2/km, trzebaby bylo sie ustawic i sprobowac tak do 0-200 km/h. Obawiam sie miazdzacej roznicy nie bedzie. Levorga mozna podkrecic do 200 KM i 300 Nm

No i fajnie, tylko dlaczego ma "konkurować" z samochodem, który nie jest oferowany na nasz rynek? Może nie wyłapałem żartu albo ironii, ale jakoś takiego zestawienia nie rozumiem :wacko:to tak, jakby porównywać A6 allroad 3.0 TFSI do OBK 3.6 - u nas go nie ma i raczej nie będzie To nie był żart. No, może trochę. Mój punkt widzenia - szybkie kombi. 3.6R takim jest. Levorg 2.0 takim jest. Golf R takim jest. swoja droga porownujac Levorga i OBK 3,6 to osiagi sa na korzysc Levorga tylko Vmax OBK ma wieksza ale kto tak szabko jezdzi tankowanie co 200km. jedynie Spec B byl fajniejszy ale to spalanie powalalo. OBK sa za wysokie na wieksze predkosci

oczywiscie ze nie prawie 20 t€ drozszy. To juz od razu mozna C63 AMG lub M3

dzis zamiast samochodem sluzbowym pojechalem do pracy Levorgiem okolo 100km . Przy lejacym deszczu Autobahna predkosc licznikowa 140 (odraniczenia do 120) tam gdzie bez ograniczen do max 150 (auto niedotarte i nie chcialem przekraczac 3000 u/min) . Na koniec 10 km szosy dojazdowej z ograniczeniem do 80 km/h. BC pokazal 9,1 L/100km. To auto potrafi byc oszczedne i za bardzo nie odstaje od konkurencji (nie zapominajmy mymy prawie 1600kg AT i AWD). Ciekawe jaki bedzie wynik przy suchej nawierzchni dotartym silniku i + 20 C. Podejrzewam jednak jezeli wtedy podniesiemy srednia V o 20 km/h to spalanie podskoczy o 1-2 L ale jezeli sie zamkniemy w 10 l/100km to bedzie bardzo OK. Moj OBK 2,5 MT palil przy takiej jezdzie 10-13 L/100km. Fotele uwazam za 1a. Knurek mial racje z bagaznika slychac szum (do wyciszenia i tak wchodzi do niego bass). Ale cala szosa byla w wodzie.

małe sprostowanie w F XT i OBK nie ma zejdzie bo przyzwyczaisz się do CVT. Przynajmniej u mnie tak było. przyzwyczaic to juz sie przyzwyczailem. Nie krece powyzej 3000. Jezdzi sie jak dieslem. Nie rozumiem tylko jak to mozliwe zeby jadac z 2000 u/min i dodajac troche gazu silnik pokazywal momentalne spalanie rzedu 20 l/100km. Ten silniczek jest po prostu zalewany benzyna Jestem nawet pewny ze 2 DIT podczas normalnej jazdy (tak jak jezdze na codzien) spalilby mniej. Eco jazda 80 km/h z 7 l/100km pewnie takim 2 DIT sie nie da. 1,6 DIT da sie 7,2 L/100 km schodzi bez problemu jadac szosa z ograniczeniem do 80. Niestety 2 DIT nie ma i w najbliszczym czasie nie bedzie. A Levorg jest bardzo komfortowy. Ciekawe jak to mozliwe zeby gole blachy a byl taki cichy gotow jestem sie zalozyc ze cichszy od 316 d touring (bo tym jedzilem przez 2 tygodnie) ale tu porownanie diesla do benzyny. Najbardziej jestem zadowolony z foteli bez podparcia ledzwiowego a zrobione jakby na wymiar.

To nie tak. Prywtnym autem jadę do pracy 37km w 30 min. A tak to kręcenie się koło domu do 5 km. Od czasu do czasu dalsze wypady. I teraz dopiero widzę to w Levorgu (opcja zużycie paliwa od startu) jak wysokie jest spalanie podczas jazdy z zimnym silnikiem. Dopiero po około 15 km spalanie w Levorgu spada do 8,5 l/100 km przy 120km/h. W dieslu to pewnie z 20 km jechalem z zawyżonym spalaniem. Jak oddawalem Legacy to BC po 5000 km pokazywał 7 l( realnie pewnie z 7,6). Jezeli Levorg zejdzie do realnych 9-9,5 to będę zadowolony

tak ale majstrowalem przy tych ustawieniach niestety Legacy z orginalnym radiem i glosnikami mial o wiele lepszy dzwiek. U mnie spalanie po pierwszych 500km - 10,7 ale jezdze normalnie tak jak Legacy ze spalaniem 7,4 . Zobaczymy jak sie to rozwinie po 3000 km

Zakup Obk 2,5 w 2005 za 28 t € w 2010 dostałem za niego 16 a za Legacy dałem 29 teraz levorg 29 a legacy poszedł za 13. Rocznie 3000 utraty wartości uważam za do zaakceptowania. Dlatego mam trochę uprzedzenia do mark premium bo może i jeżdżę za mało i w aucie nie mieszkam by poczuć. Do levorg a wstawiam wzmacniacz macht pp62 i bassbox du wnęki na koło zapasowe a czy wymieniamy głośniki to zobaczymy po wystawieniu wzmacniacza i zaprogramowania go pod auto. Taka opinia mojego znajomego carhifimana. Seryjne radio nie ma tonów wysokich i bassu. Ale jest lepsze ob standardu w c klasse to jego opinia co do premium

Też mi się bmw podoba ale nie stać mnie na wydanie co 5 lat 20 tys i więcej. Po prawie 6 latach dostałem 13 za Legacy (zaplacilem za nowe 29) za bmw dostal bym może 5 więcej przy wydatku 20 więcej. Czyli 15 do tylu

"siedziałem" co prawda nie jechałem, odrobinę wiem jak jest zbudowany można by rzec do gołej blachy dlatego z czystej ciekawości zapytam którą "niemiecką premium o 20 tys Euro" masz na myśli ? Np BMW 3 xdrive tak wyposażona jak Levorg kosztuje na 100 % więcej jak 50 t€ no ale trudno tu porównać bo musimy wziąść 320 d lub 328. Wiem jeździłem 316 i levorg jezdzi lepiej i jest cichszy. Jechałem 30 km Autobahn że stała prędkością licznikowe 125 km/h i spalanie 7,8. CVT można bardzo oszczędnie jechać krótko przyspieszyć i trochę odjąć gaz i obroty spadają do 1900 u/min przy 120. W ogóle Levorgiem się jeździ jak SBD praktycznie nie przekraczam 3000 u/min. Te spalanie z jazd testowych bylo spowodowane nieumiejętnościa jazdy z CVT. Wychodzi, że na odcineku który mam do pracy Levorg pali Litr do dwoch więcej od Legacy Sbd jadąc z tą samą predkoscia Ale żeby co definitywnie powiedzieć muszę dotrzeć auto. Już mogę powiedzieć że krótkie odcinki z zimnym motorem to 20 l/100 km.

o co chodzi bo nie mam ostatnio czasu na ciągłe monitorowanie forum zacznij od głośników. Pewnie są podobne do tych z XT MY15 i sama ich zmiana sporo wniesie. Stacje masz z navi ? Adam12 ... tak z navi. Wczoraj jechalem za Mazda 3, wlokla sie troche to postanowilem wyprzedzic i to z jaka latwoscia to auto to robi az mi sie geba Taki tuning jak w CH na 200 KM i 300 Nm i nie potrzeba 2 DIT tylko czy CVT to wytrzyma ?

Bagaznika to moze i tak ale zagladalem do nowego OBK i jego bagaznik jest tak samo wyciszony jak i w moim Legacy cos tam jest naklejone ale chyba tylko po to by blacha nie dudnila Nadkola z przodu to pewnie wieksza operacja bo bez zdejmowania poszycia sie nie da. Chociaz nie uwazam by bylo to konieczne. Jeszcze raz proponuje krytykom najpierw przejechac sie autem bo wikszosc to nawet nie siedziala w srodku. Uwazam ze Levorgnie nie odstaje od niemieckiej premium o 20 t€ drozszej. Dzis wybiore sie do znajomego z warsztatu Car-Hifi i sie popytam jak to jest i lie kosztuje. I tak mam zamiar wygluszyc drzwi wstawic wzmak i lepsze glosniki.

No tak ale inwestując jak Ty 1000 € w wyciszenie Levorga to co dostaniemy ? I halas Twojego XV 68 DB przy 160 jest cichszy od e i s-klassy. Wada XV ,Obk, Forester to to że gwizdza od 160 km/h

Ja na codzień jeżdżę firmowymi Passatem Bmw i c-klassa i to prawda powyżej 210 mercedes i bmw są ciche. Passat tyle nie pojedzie. Ale ja prywatnym autem tyle nie jeżdżę bo to nie ma sensu jeżeli place za paliwo a szyby możesz wymieniać co 40 tkm Owszem jak się porównuje do XV to rzeczywiście można być rozgoryczonym. Jak jechałem XV to przy 100 był glosniejszy od Levorga przy 160 Waga Levorga wynika też z użycia twardej stali i piercieniowych wzmocnien. Auto jest bardzo sztywne.