Ej, czy na prawdę nie ma innych moich zdjęć?
pablonas, że nie wrzucam wstecznego zamiast jedynki to ja wiem ;-), a postęp był - 85% jeszcze za czasów RX-a - na pierwszej pojeżdżawce w Słomczynie i powiedzmy dwóch pierwszych w Ornecie. Na ostatniej Toruńskiej doszedłem do wniosku, że się cofam (jeździłem gorzej niż wcześniej). Ostatnie 5% postępu to Winter Open w Nowych Gutach (pierwsze latanie po lodzie, bo wyślizgana Orneta to jednak nie to samo).
Daleka droga przede mną - zwłaszcza, żebym zrozumiał skąd taka przepaść na SZ2. (wyniki na http://www.olsztynskiklubrajdowy.pl/)
BTW. Widzę, że z forum faktycznie było sporo osób... A ja w zasadzie rozpoznaję tylko Elka, Olę i ex-Dyziowóz(?) Axmanna. Może małe "who is who"?