Każdy zapis. Łącznie z "zapisem" skasowania pliku.
Jak rozumiem z modelu pracy (praca "na dysku sieciowym") - to co na nim się znajduje to w zasadzie jedyna kopia najistotniejszych z punktu widzenia firmy danych. Ja bym wolał jednak do tego jakiś automatyczny backup zorganizować.
Niestety nie wiem, czy te "dyski" (NAS-y) o których rozmawiamy (TS-210, DS211 itp.) mają możliwość ustawienia np. kopiowania w nocy z jakiegoś udziału gdzieś udostępnionego. Gdyby miały - polecałbym zakup dwóch NAS-ów i ustawienie kopiowania z roboczego na zapasowy w nocy (i nieudostępnianie zapasowego jeśli działa podstawowy, albo chociaż bardzo wyraźne ich rozróżnienie - żeby ludzie nie pisali po zapasowym, na którym dane zostaną np. nadpisane w nocy przez automatyczny backup).
Przed grubymi awariami zasilania to może i tak nie zabezpieczyć (np. przepięcie, palą się zasilacze, zasilacze paląc się puszczają przepięcie na dyski -> palą się dyski -> były sobie dane, był sobie backup), ale przed awarią jednego NAS-a już tak (i przed przypadkowym skasowaniem, jeśli tylko ktoś zorientuje się, że skasował przed następnym backupem).
Sam dysk tego sensownie nie załatwi, zwłaszcza w sieci, która nie jest pod Waszą kontrolą, tylko jakiegoś administratora budynku. Do tego wypadałoby mieć jakiś koncentrator VPN (może być nawet zintegrowany z routerem), który będzie wystawiony na zewnątrz (co najmniej jednym interfejsem będzie siedział w sieci zewnętrznej - na publicznych adresach IP).
Ograniczenia na IP lub grup roboczych są trywialne do obejścia (nie sądzę aby administrator budynku zorganizował jakiekolwiek zabezpieczenia, typu powiązanie IP z portem w switchu). Wielce prawdopodobne, że znajdzie się ktoś kto "dla sportu" będzie chciał je obejść.
IMHO nie da się uniknąć zakładania indywidualnych kont dla wszystkich użytkowników, którzy mają z udostępnianych danych korzystać. Osobiście wolałbym też mieć oddzieloną od pozostałych firm sieć - w tym momencie "administrator budynku" najprawdopodobniej ma podejście - nie moje dane, nie mój problem - i zupełnie nie przejmuje się zabezpieczeniami.
Pytanie o sieć 100/1000Mbit było dodatkowe i nie jest aż tak istotne - NAS-a i tak wypada kupić z portem 1Gbit, a sieć nawet jeśli taka nie jest, to być może kiedyś dojrzeje. ;-)
W kwestii wymaganej szybkości dysku spróbuję coś oszacować (tylko szacować, dane są dość ogólne), ale to dopiero po południu.
Konkretnego modelu urządzenia raczej i tak nie poradzę - u nas wszystko rzeźbimy samemu, na serwerach - jedynie zwracam uwagę na pewne, dość istotne kwestie.