S1M0N

W zasadzie seryjny 2.0 XT z 2003 roku, skrzynia manualna, "ćwierćskóry" we wnętrzu. Do pełni szczęścia mi brakuje szyberdachu, który bardzo chciałem mieć - ale podobno nie można mieć wszystkiego Z modyfikacji to kupiłem go z założonym końcowym przelotowym typu WM Sport, który wizualnie pasował tam mocno średnio (mała średnica puszki, dość mocno schowana na dodatek), więc na jego miejsce zamontowałem komorowy z STI, który kiedyś miałem w Imprezie Jest też jakiś kombinowany downpipe, z którym muszę trochę powalczyć, bo generuje sporą nieszczelność na łączeniu z turbiną.

Uwaga, wysokie stężenie plejad na metr kwadratowy Impreza, którą jeżdżę od 9 lat w towarzystwie nowego nabytku Oraz nowy nabytek w towarzystwie Legacy ojca Taka wesoła Subarowa rodzinka

A to i ja się pochwalę nowym nabytkiem

W podanym przykładzie mowa o silniku 2.0 SOHC 137KM, w którym akurat regulacja to nie problem, bo jest "na śrubki". Mi natomiast chodzi o 2.0 DOHC, który występował jako EJ204 (bez wzmacnianych gniazd) oraz EJ20F (wzmacniane gniazda). Po prostu trafiłem na ogłoszenie sprzedaży Imprezy, która niby jest wersją ecomatic, a zarówno z VINu, jak i z tabliczki znamionowej wynika, że silnik to EJ204. A regulacja w DOHC przez wyciąganie silnika co 30-50k km przeraża mnie nie mniej, niż widmo niemal pewnej UPG w 2.5

Takie pytanie do znawców tematu. Czy spotkał się ktoś kiedykolwiek z tym, aby Subaru w wersji ecomatic miało silnik EJ204 zamiast EJ20F? A jeżeli tak, to czy istnieje szansa, że pomimo oznaczenia EJ204 są tam wzmacniane gniazda zaworowe?

Pozdrowienia dla oświniaczonej Skody na wylocie z Radomia w kierunku Warszawy była wymiana długie-awaryjne

Pozdrowienia dla właściciela codziennie przeze mnie mijanego srebrnego Bugeye'a. Oświniaczony wolnossak, teren PIMOTu, Wawa Pozdrawia właściciel niebieskiego kombi na złotych, stojącego zawsze nieopodal

Najprawdopodobniej nie dam rady niestety.

Można dokupić jedynie kompletny spryskiwacz (no chyba, że ktoś gdzieś samą obudowę zaoferuje używaną). W ASO natomiast kompletny spryskiwacz kosztuje coś ok. 130zł.

Spokojnie, ma się bardzo dobrze I cały czas coś się zmienia na plus A co do RX'a z tematu - bardzo ładna sztuka I chyba w 100% oryginał - nawet felgi takie, jak RX'y dostawały w fabryce Wnętrze identyczne jak u mnie I chyba się jeden spryskiwacz reflektora gdzieś zapodział

Dzięki za miłego spota! I przyjęcie gościa "z zagranicy"

A może by tak jakiś spot w piątek wieczorem?

Piękna sztuka, widziałem na żywo Pozdrawiam kolegę przy okazji

Jak dam radę to podjadę

Nie wiem czy w różnych modelach/rocznikach przy tym silniku przewody się zmieniały, ale u mnie siadły idealnie

Do tego samego silnika kupowałem przewody BERU, jednak dobrane do silnika 2,5 NA ;-) (Legacy/Outback). Są identyczne. Po katalogach się nie dobierze, sprawdzone Dokładnie to BERU ZEF1561.

Wstępnie jestem na tak A samego spota można zrobić np pod OBI - dosyć popularna miejscówka na różnej maści spoty w Radomiu

Z własnego doświadczenia powiem, że nowy czujnik z ASO nie zawsze rozwiązuje problem I tym sposobem posiadam dwa (najprawdopodobniej) sprawne czujniki, a auto dalej muli

Czy to w takim razie oznacza, że w przypadku silnika 2.0 125KM klasyki z końca produkcji oraz bugi nie posiadały w ogóle czujnika temp. powietrza zasysanego, a działały jedynie na MAP sensorze? Przejrzałem zdjęcia z różnych ogłoszeń i wszędzie jest puszka taka jak na zdjęciu w pierwszym poście, w której jest jedynie wytłoczone miejsce na ten czujnik, ale nie jest wykonany otwór. Dopiero w blobach się ten czujnik tam pojawia.

Wpadły nowe letnie kółeczka, to trzeba się pochwalić

WM Sport z silencerem jest jeszcze do przeżycia Nie mam niestety porównania do serii, bo już z takim tłumikiem kupiłem, ale tak katastrofalnie łba nie urywa Tutaj filmik jak to chodzi na seryjnym układzie wydechowym z samym końcowym WM Sport (na filmiku jest ciut większy silencer, obecnie mam założony nieco mniejszy i jest cichutko )

Witam kolegę Niestety obstawiam początki przygody z czujnikiem spalania stukowego... U mnie na początku było bardzo podobnie, potem już auto zaczynało być mułowate w dużo szerszym zakresie obrotów... Tematów na forum sporo, rozwiązania różne, ale efekty nie zawsze pozytywne. U mnie nawet wymiana czujnika na nowy oryginalny nic nie dała.

Widzę, że kolega przymierza się do podobnej operacji jak ja w swojej Wanience Z tym, że ja jednak byłbym bardziej skłonny na ten swap 2.5 SOHC - tylko niestety nadal nie wiem, czy jest to tak proste jak mi się wydaje (czyli zostawiamy wszystkie graty z 2.0 i zmienamy sam silnik ). Jeśli będzie to dla mnie osiągalne finansowo w przyszłym roku to ustawiam się drugi w kolejce po ten silnik 2.5 Tym bardziej, że to jeszcze większy zastrzyk mocy, niż w przypadku silnika z Legacy (156KM) A sama wanna elegancka, z tym zestawem ssakowy zderzak + maska z turbo jest... oryginalnie Ale nieźle się to komponuje A sama lista modów i planów - bardzo słuszna, praktycznie zbieżna z moją

A że tak się pozwolę podłączyć do tematu - wiadomo jak jest z zamiennością silników Phase2? Czy np w miejsce silnika 2.0 125KM w Imprezie można włożyć silnik 2.5 156KM z Legacy III, pozostawiając całą resztę? (obydwa silniki SOHC, obydwa mają MAP Sensor zamiast przepływki i ogólnie na pierwszy rzut oka pod maskę - nie do odróżnienia)

A jakie terminy by Wam najlepiej odpowiadały? Piątki wieczorem? Czy jakieś inne dni?