irma

O ile wiem to nowy ( lub zliftowany) Foryś ma być dopiero pod koniec 2007. Tak było na japońskiej stronce.

Gratulacje! Klosze mógłbyś przetrzeć i w przyszłości wstawić coś ze sprzętu grającego bo ten fabryczny.... sam wiesz.

Podpowiem. Masz na co.......na Forysia 2.5 XT

Ludziska! Nie zapominajcie, że takie ręczne Subaru posiada reduktor, które umożliwia naprawdę dynamiczną jazdę, choć trzeba to przyznać przy większym spalaniu. Zimą 2003/2004 porównywałęm Legacy z Mazdą 6 z ESP i wyszło, że napęd 4x4 daje większy margines bezpieczeństwa nie mówiąc o frajdzie z jazdy. Śliskie zakręty Legacy dało się przejechać szybciej, nie wspomnę o ruszaniu z miejsca, czy wychodzeniu z zakrętu. Przy okazji odkryłem, że takie ESP daje się łatwo oszukać przy bardzo szybkich ruchach kierownicą prawo-lewo. Układ po prostu głupieje -ty w lewo, a "szóstka" w prawo. To zjawisko nie występuje przy 4x4, co najwyżej auto pójdzie bokiem ale wtedy trzeba dodać gazu i się samo prostuje. Z tego co słyszałem wielu wyłącza ESP w Subarynkach.

Zapomniałem dopisać, że w innym aucie nie dostaniesz takiego klangu silnika. A co tu się rozpisywać...... Pojeżdź sobie różnymi autami.... i kup Subaru (ale 2.5 L).

Odpowiedź użytkownika Legacy Kombi 2.0 (35 tys. km): Ad.1. 2.0 w Legacy jak oczekujesz sportu to mało, do normalnej eksploatacji OK (jest reduktor, który wykorzystujesz jak np. wyprzedzasz TIRy i wtedy auto nabiera wigoru) Ad.2. Jest duża różnica ale w cenie jeszcze większa Ad.3. Miasto do 10 l/100km, trasa do6,8 l/100km przy V <100 km/h(raz tak jechałem bo był duży ruch), trasa do 9 l/100km przy V< 160km/h.Komputer pokazuje bardzo precyzyjnie a nawet minimalnie zawyża Ad.4. Jak sam widzisz to jest obiegowa opinia grubo przesadzona.Koszt serwisowania normalny niższy niż np. Fiata Doblo (wiem z doświadczenia brata) Ad.5.Outback to podwyższone Legacy (ta sama buda + naklejki na boki, inne zderzaki i maska) . Przez te 5 cm minimalnie gorzej trzyma się zakrętów (tak słyszałem) ale to przecież wynika z praw fizyki , no nie? Wg mnie auto lepiej jeździ od Mazdy 6, jest stabilniejsze od nowego Accorda i drgajacego nawet na małych dziurkach Primery chociaż mam małe zastrzeżenia do kultury pracy przedniego zawieszenia ( w Legacy oczywiście).

Witam kolegę i poradzę: odpuść sobie lepiej 2.0 i przejdź do 2.5.

Właśnie dzisiaj zmieniłem opony letnie na zimówki. Sprawę opon pominę , gdyż wcześniej miałem GY Ultra Gripy GW6 i były lepsze od obecnych Pirelli SnowSport, ale tylko trochę. Poprzedniej zimy w swoim Legacy B4 miałem felgi stalowe, które ciągle się gięły, obecnie zaryzykowałem alusy w cenie 354 zł brutto( promocja) w wersji zimowej , podwójnie lakierowane, które zwą się TYP U. Cena jest zachęcająca- jakość sprawdzę, wizualnie budzą zaufanie.

Swięta racja.

Warszawa...hm.. szkoda,szkoda. Po 30 tys. km swoim cały czas myślę o 2.5 L , chociaż 2 L jest bardzo... oszczędny ( ok. 9l/100 km city). Gratuluję wyboru i radzę zainstalować jakieś dobre audio bo te fabryczne...

Gratuluję! Może w końcu zaroi się od Subarynek na Podlasiu. Chociaż sam nie wiem , czy tego właśnie chcę. Jaki kolorek ? Bo mój granacik. Pozdrawiam i do ... spotkania w Białymstoku.

Hmmm .. z tym zawieszeniem z przodu w Subarynkach coś musi być, bo u mnie w B4 od nowości łomocze przód w trakcie przejeżdżania przez garby.Ale tylko w temp. ok 5 C . Poza tym OK.

Proszę , unikaj Nissanów ( miałem przez rok X-Traila- o szczegóły pytaj w Grafix Dealer Subaru).

Witam i namawiam do zakupu. By nie było samego lukru spytam: nie było czuć lekkiego szarpania przy zmianie biegów w mechanizmie tylnego napędu?Skrzynka nie była oporna? Jeździłem czterema nowymi Forysiami i to występowało...

To miał być (chyba) Fiat Debilo.Oczywiście dotyczy to auta (auta?) , a nie szanownego właściciela. Niezłą wylęgarnią piskląt i to ustawową są kratki- przynajmniej w moim Legacy B4.

Bartłomieju! Czemu nie,chociaż myślę, że w każdym salonie dadzą poszaleć Legacy(o ile 1994 cm3 pozwoli na szaleństwo)!Wg mnie nie ma znaczenia do jakiej klasy należy auto.Wydoroślałem z jakiejkolwiek nobilitacji wynikającej z posiadania czegokolwiek.Zdjęcia w swoim czasie.Poczekam do wiosny bo teraz auto na zimówkach i stalówkach wygląda jak fura zaprzęgowa.

Zombie-witam!Hamowania odradzam ale z przyśpieszaniem jak najbardziej-trzeba jednocześnie zachować rozsądek.

Zapomniałem dodać, że jest to wersja jedyna dostępna w XI 2003,czyli 2 L kombi.Szkoda,że nie słychać silnika,dopiero pow. 4500 obr./1 min.Audio-tragedia (radzę nie włączać).Zwracam uwagę potencjalnych nabywców, że wersja sedan nie posiada reduktora.Pozdrawiam i czekam prywatnie na jakiekolwiek pytania ad.Legacy B4.

Than_Junior- to prawda.Przejechałem ok. 4500 km (3 tygodnie... hm...tym autem chce się śmigać) i powiem tak : jazda do 100km/h poza miastem-6,6 l/100km;miasto bez szaleństw-10,1 l/100km.Przypominam , że silnik jest na dotarciu chociaż po wymianie oleju po 2 tys. km specjalnie nie oszczędzam i w mieście dochodzę do 11,6 l /100km.W ogóle samochód wydaje się bardzo dynamiczny a prowadzi się (moim skromnym zdaniem) zdecydowanie lepiej od Forysia Turbo ,choć nie to przyspieszenie.To jest moje i właściciela Forysia zdanie , czyli bardzo subiektywne.wg mnie lepiej chodzi skrzynka, pedał sprzęgła, gazu i jest bardziej bezpośredni układ kierowniczy, co uwielbiam.Wykończenie wnętrza wybiega ponad przeciętność w klasie średniej wyższej(można porównać do A4, ale nie jest to taki topór jak w audicach).Mogę śmiało powiedzieć, że wreszcie mam SAMOCHÓD. Co do używanych Legacy to uważam,że za tą cenę nie ma nad czym się zastanawiać.Legacy deklasuje rywali swoim napędem i bezusterkowością, ponadto umożliwia wejście do wąskiego grona Subarytów.

Na temat kosztów nic nie powiem (świeżutki właściciel Legacy'2004) ale 4x4 to jedyny poważny napęd , szczególnie teraz, zimą. Nie słyszałem o awariach napędu Subarynek. Pozdrawiam, Irma.

Witam na forum potencjalnego (mam nadzieję, że niedługo rzeczywistego) posiadacza prawdziwych aut ! Dobra rada: skorzystaj z oferty Subaryty-sam tak zrobiłem i z niecierpliwością czekam na odbiór Legacy.Zamieniłem X-Traila (z silnikiem do wymiany na gwarancji) na nówkę w cenie unijnej.

Pierwsze miejsce.......BRAWA! Może w końcu media zauważą markę Subaru, bo nic tylko cytryny ,pugoty i fordy (napisanie tego przyszło mi z trudem gdyż sam miałem fo...cusa i był to ostatni f...ord w moim zyciu).

Witam Pawła i ...zazdroszczę (w sensie pozytywnym )autka.Osobiście jestem zadowolony z szosowych na zimę Goodyearów Ultra Grip 6 o podanym rozmiarze.Wg mnie świetnie zachowują się na mokrym ,na śniegu dość przeciętnie, a rewelacyjnie na lodzie.Na temat letnich nic nie powiem bo sam mam tragiczne firmowe w Nissanach Bridgestony,które już(wreszcie) zużyłem i wywalam na śmietnik.

Konkludując: czy "gazownia" benzynowa,czy propan-butanowa ,jeździ się tak samo przyjemnie pod warunkiem ,że to jest SUBARU!

Rozumiem niechęć do oleju rzepakowego,ale wytłumaczcie mi skąd niechęć do paliwa gazowego?Benzyna też spala się w postaci gazowej (w komorze silnika) czyli jest gazem w momencie spalania podobnie jak propan-butan ,który przechowuje się w fazie ciekłej.Czekam na logiczne wyjaśnienie.