Zdjęcia obecnie nie mam.W skrócie napisze co mi się spodobało w Nissanie , a co nie.Karoseria:dla mnie wygląd fajowy,lubię kanciaki(jak stał przy Foresterze,budził ZNACZNIE większe zainteresowanie),dość wysokie zawieszenie-21 cm,świetne rozwiązanie progów-drzwi otwierają się z częścią progu(brak brudu),za nisko otwierająca się klapa.Wnętrze:rozwiązanie ze wskaźnikami na środku okazało się bardzo dobre(lubię nisko opuszczoną kierownicę która zawsze coś tam zasłania przy klasycznych zegarach),świetna mała skórzana kierownica,ilość miejsca z przodu i z tyłu nader wystarczająca, za małe fotele przednie , słabe trzymanie boczne,łatwo brudząca się tapicerka,bardzo wydajna klima,ergonomia wzorowa,znakomite wyciszenie silnika,radio firmowe tragiczne (zresztą podobnie jak w Foresterze)-od razu wywaliłem i wstawiłem co trzeba+Morele.Zawieszenie:"miękko"wybiera wyboje(16-tki koła),brak stuków,raczej nie do sportowej jazdy-przechyły na zakrętach,bardzo precyzyjny układ kierowniczy(Japońce się poprawiły),nie buja,dobre prowadzenie na wprost,reasumując-stworzone na polskie drogi.Silnik:za słaby(140koni,ale gdzie one?),wysoka kultura pracy,paliwożerny(11-12 l na trasie),osprzęt i wlot powietrza na wierzchu silnika,dość słaba elastyczność.Elektroniczny układ napędowy:nad podziw dobrze sprawdza się dołączanie tyłu,praktycznie jest niezauważalne i nie zmienia charakterystyki prowadzenia auta,doskwiera brak reduktora,skrzynia działa hacząco jak w europejczykach.Przy porównaniu Nissana i Subaru,napęd Forestera wydał się dojrzalszy i pewniejszy,lecz układ kierowniczy Nissana zapewnia lepsze czucie drogi.X-Trail ma b. mało słabych stron, ale i tak choruję na Forestera.Pozdrawiam.