Skocz do zawartości

irma

Użytkownik
  • Postów

    87
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez irma

  1. Zdjęcia obecnie nie mam.W skrócie napisze co mi się spodobało w Nissanie , a co nie.Karoseria:dla mnie wygląd fajowy,lubię kanciaki(jak stał przy Foresterze,budził ZNACZNIE większe zainteresowanie),dość wysokie zawieszenie-21 cm,świetne rozwiązanie progów-drzwi otwierają się z częścią progu(brak brudu),za nisko otwierająca się klapa.Wnętrze:rozwiązanie ze wskaźnikami na środku okazało się bardzo dobre(lubię nisko opuszczoną kierownicę która zawsze coś tam zasłania przy klasycznych zegarach),świetna mała skórzana kierownica,ilość miejsca z przodu i z tyłu nader wystarczająca, za małe fotele przednie , słabe trzymanie boczne,łatwo brudząca się tapicerka,bardzo wydajna klima,ergonomia wzorowa,znakomite wyciszenie silnika,radio firmowe tragiczne (zresztą podobnie jak w Foresterze)-od razu wywaliłem i wstawiłem co trzeba+Morele.Zawieszenie:"miękko"wybiera wyboje(16-tki koła),brak stuków,raczej nie do sportowej jazdy-przechyły na zakrętach,bardzo precyzyjny układ kierowniczy(Japońce się poprawiły),nie buja,dobre prowadzenie na wprost,reasumując-stworzone na polskie drogi.Silnik:za słaby(140koni,ale gdzie one?),wysoka kultura pracy,paliwożerny(11-12 l na trasie),osprzęt i wlot powietrza na wierzchu silnika,dość słaba elastyczność.Elektroniczny układ napędowy:nad podziw dobrze sprawdza się dołączanie tyłu,praktycznie jest niezauważalne i nie zmienia charakterystyki prowadzenia auta,doskwiera brak reduktora,skrzynia działa hacząco jak w europejczykach.Przy porównaniu Nissana i Subaru,napęd Forestera wydał się dojrzalszy i pewniejszy,lecz układ kierowniczy Nissana zapewnia lepsze czucie drogi.X-Trail ma b. mało słabych stron, ale i tak choruję na Forestera.Pozdrawiam.
  2. Z tym rabatem niegłupio gadasz.Styl życia - jes,jes,jes a spalanie jest akceptowalne.Mój X-Trail pije ok 12-tu przy stale włączonym 4x4 bo inaczej nie jeżdżę i to na trasie.Dyrekcja ma ułatwione zadanie gdyż wiadomo co kupię następne. Może trzymajmy się tematu i ktoś napisze ile kosztuje wymiana paska rozrządu i wogóle cały przegląd po 90 tys.km (robocizna + części)?
  3. 2,5 l-165 KM-takie jakie są w Stanach(dlaczego nie w Europie????).
  4. Bo stylistą jest teraz ,jak się nie mylę, Grek z pochodzenia.I oby tak zostało (patrz nowy SVX).
  5. Bo stylistą jest teraz ,jak się nie mylę, Grek z pochodzenia.I oby tak zostało (patrz nowy SVX).
  6. Korsarz,sorry za lekkie "przypsucie".Swoją drogą to Legacy ma chyba pod machą TURBO?To , które widziałem w Mrągowie w nowej karoserii sedan miało bez turbo.Ja osobiście bym wolał 2,5 l.Może ktoś wie z praktyki cokolwiek o tym ciekawym silniku?
  7. Trudno powiedzieć ,czy jestem niezadowolony z innego wyboru(przyp. X-Trail).To jest tak jak byście mieli do wyboru: 1)pojeżdzić krową dojną , 2)dosiąść rasowego ogiera.Sami sobie odpowiedzcie co jest czym.Mówię to po 2 h jeżdżeniu na otwarciu salonu Foresterem.Jeden duży plus dla Nissana: w Subaru czułem się jak w przyciasnym garniturze (dobrze skrojony ale kusy).Pozdrawiam.
  8. Bardzo gorąco popieram kolegę ,jako przyszły-niedoszły właściciel Forestera i mam nadzieję , że przed przeczytaniem odpowiedzi od Foreściaków nie trzeba będzie brać środków uspokajających.Pozdrawiam.
  9. Kryterium wyboru nie była wysokość rabatu lecz brak (listopad 2002) dealera w Białymstoku co wiąże się bezpośrednio z kosztami utrzymania i uciążliwością oraz stratą czasu na przeglądy . Natomiast rozmowy o zakupie Forestera prowadziłem osobiście w Warszawie i odniosłem wrażenie, że dealerowi rzeczywiście zalęży tylko na "starych" klientach,którzy przesiadą się z dotychczasowych modeli na nówki, a nie na nowych. Oczywiście nie podzielam poglądu Dyrekcji jeśli chodzi o zdobywanie nowych klientów.O ile mi wiadomo to nic tak nie nabija kasy jak serwisowanie nowych samochodów; przy wysokości opłat za przeglądy Subaru można pokusić się o twierdzenie, że przeglądy stanowią niezłą część dochodów dealerów.W sumie szkoda,że nikt nie wiedział w listopadzie, że salon Subaru będzie niebawem w Białymstoku. Tak na marginesie: osoby sprzedające w owym salonie w dniu otwarcia wykazały się kompletnym brakiem wiedzy na temat Subaru , przytoczę niektóre przykłady:"...do czego służy przycisk na kolumnie kierownicy?" pracownik :"bo ja wiem?", pracownik:'..to maska jest z AL?", "..przeglądy chyba co 15 tys..." itd..Sam słyszałem w rozmowach z innymi klientami.Kazberuk za to był super.Pozdrawiam.
  10. Sorry za podwójne przedstawienie (dwa nieumyślne kliknięcia).Irma to facet, a jestem niedoszłym-przyszłym właścicielem Foreściaka.Niedoszłym,bo byłem o włos od zakupu Subaru.Musiałem coś kupić w listopadzie , a szanowna Dyrekcja nie wykazała wystarczającej elastyczności jeśli idzie o warunki zakupu.Odniosłem wrażenie,że zadowala ich sprzedaż na poziomie 100 szt rocznie.Ciekawi mnie bardzo co na to Japończycy z macierzystego Fuji?Nissan wykazał się dużo lepszym refleksem i chciał mi sprzedać auto-mam X-Trail'a.Przy okazji mam pytanko do naszej Dyrekcji(może mnie łaskawie przeczyta?).Dlaczego np. w takich Niemczech Forester bez turbo kosztuje dokładnie tyle co X-Trail, a w Polsce....wiadomo?Tak na marginesie:czekam na wejście do Unii , bo wtedy ceny może znormalnieją i momo akcyzy ustanowionej przez nasze chciwe państwo będzię się opłacało kupić auto np. w Grecji ( chcecie doznać szoku,to popatrzcie ile Forester tam kosztuje,ponadto są tam chętni do sprzedaży i upustu o 1500 euro)
  11. Właśnie wczoraj,14-05-2003, widziałem takie cudo w Mrągowie na niemieckich nr . Auto sprawiało wrażenie potężniejszego niż Outback.To był srebrny sedan (szkoda , że nie kombi).Nie miałem aparatu -szkoda.
  12. Właśnie wczoraj,14-05-2003, widziałem takie cudo w Mrągowie na niemieckich nr . Auto sprawiało wrażenie potężniejszego niż Outback.To był srebrny sedan (szkoda , że nie kombi).Nie miałem aparatu -szkoda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...