A wiec wkoncu odbylem jazde próbną foresterem, , co prawda nie była ona długa ale godzinke po wertepach w Pychowicach i na Bodzowie.
Wrazenia jak najbardziej pozytywne, Jezdze Nissanem Almera 99 sedan czysty japonczyk, dlatego wnętrze podobne jak w almerze wydawało sie normalne , tak samo skrzynia biegów płynnie i bez najmniejszego problemu wchodzi kazdy bieg - przyjemnosc, ale zawieszenie, jazda pod gorkę, jazda po zakretach, no no zazdroszcze posiadaczą foresterów.
Bardzo sprawnie działający reduktor, płynnie i bez najmniejszych problemów przechodzi sie z pozycji Ho do Lo i na odwrót, choc mozna sie pomylic szukając ręcznego. Dla mni e bomba, zona potraktowała jazde probna jako sprawdzian na wytrzymałosc i kilka raz słychac było podwozie ale wertepy byly spore
Fajnie ze jazdy próbne są w takim terenie.
Ogólnie, swietnie , zreszta jezdząc japonczykiem spodziewałem sie tego ze jest to auto prawie doskonałe, nawet wygląd staroswiecki dodaje uroku , teraz tylko uzbierac 80 000 zł
i cieszyc sie razem z Wami
pozdrawiam Janusz