Skocz do zawartości

przymar

Użytkownik
  • Postów

    760
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przymar

  1. No niestety zaczyna wyglądać na polskie "wyda albo nie wyda". Nauka nauką, ale skuteczność na razie naprawdę kiepska.
  2. przymar

    Audio w subaru

    Ja mam zamontowany wspomniany konwerter na CINCH ale są też wzmacniacze na Hi-Input czyli konwertujące sygnał "głośnikowy". Pewnie próbkowanie z wyjścia bezpośredniego na "czincz" jest lepsze ale nie sądzę aby w jadącym samochodzie (silnik, szumy z zewnątrz) można było to mocno odczuć. Chyba że ktoś lubi siadać sobie w garażu i słuchać płyt. Ja tam wolę słuchawki w domu. A tak trochę OT to wsadzę kij w mrowisko. Sporo ludzi pakuje sprzęt za kilka klocków a potem i tak słucha z MP3, najczęściej wątpliwej jakości, zamiast z Audio CD.
  3. przymar

    Audio w subaru

    Ja tak zrobiłem i jakość dźwięku, wg mnie, ulega ZASADNICZEJ poprawie. I to również wg. mnie, tak jak zmiana radia, jest rozwiązanie z kategorii rewolucji.
  4. przymar

    Audio w subaru

    W Legacy IV gdzie kokpit z fabrycznym radiem wygląda bardzo estetycznie i wygodnie jest sterowany z kierownicy (w moim egzemplarzu) to wymiana radia jest rewolucją. Chodzi o to, że same głośniki nie dadzą rady pod tym radiem, mimo wygłuszania.
  5. przymar

    Audio w subaru

    I to jest najważniejsze. Trudno jednak mentalnie pójść w same głośniki i wytłumienie za 2 tysi., zwłaszcza jak ma się świadomość tego, że cały komplet może nie zagrać. Tu się udało i gratuluję, ale w Legacy po jednym zonku z montażem na własną rękę głośników low budget stwierdziłęm, że raz się żyje i postawiłem na wzmacniacz. KACPERO_1 przy całym szacunku jest dość bezkompromisowy w kwestii rozwiązań CA, ale w Subaru naprawdę trudno zrobić coś sensownego bez większej lub mniejszej rewolucji (czytaj podłączenia wzmacniacza). Miałem Mondeo MK III i Fiata Cromę z fabrycznymi odtwarzaczami (cenię je za stosunkowo małe zainteresowanie złodziei) i przy Legacy grały jak zestawy audiofilskie.
  6. przymar

    Audio w subaru

    Podobn Jak możesz, to napisz jakie głośniki wstawiłeś. Też chcę wymienić, ale bez wzmacniacza, (bo trochu przeraża mnie to całe ciąganie kabli) a nie wiem co w miarę zagra pod samym radiem. Mi polecili Audio System MX165PLUS pod samo radio ale zdecydowałem się na wzmacniacz (jak to określili - po zmianie głośników będzie poprawa ale naprawdę różnicę poczuję po wzmacniaczu). Istotny jest dobór tweetera bo pod samym radiem tylko jedwabne, Na pewno nie JBL CS-6C
  7. przymar

    Audio w subaru

    Prawda jest taka, że bez postawienia obok siebie samochodów i posłuchania, stwierdzenie dobry efekt jest mocno subiektywne. Jak wsiadłem po robocie i kazali odkręcić to troszkę podgłośniłem (co było ponad maks przed całą zabawą), a oni do mnie, żebym się nie bał. Podkręciłem bardziej i jest mega power, a i tak oszczędzałem. A oni na to, że i tak skręcili moc. Nie uwierzę, że choć 1/2 tego efektu jest możliwa bez wzmacniacza, a naprawdę jestem sporym sceptykiem odnośnie CA. Ale też kto tam wie co FHI dawało do Legacy, a co do Forków. Może w nowszych modelach posłuchali narzekań klientów i zamontowali coś o większej mocy. Powtarzam: Legacy IV bez wzmacniacza to naprawdę szkoda kasy.
  8. przymar

    Audio w subaru

    Witam zainteresowanych, Postanowiłem podzielić się wiedzą zdobytą empirycznie nt. poprawy nagłośnienia w Legacy IV. Założeniem było poprawienie fabrycznego dźwięku bez popadania w paranoję. Na pierwszy rzut wymieniłem głośniki fabryczne na JBL CS-6C i wytłumiłem drzwi twardą matą APP. Dodatkowo zrobiłem kołnierz z pianki między dystansem a tapicerką w celu utworzenia tunelu. Pomimo kombinowania z polaryzacją połączenia efekt TRAGICZNY, gorzej niz fabryka. Tweetery piszczące, basów brak. Po kąśliwych uwagach drugiej połówki postanowiłem zrobić porządek. Dałem auto do wygłuszenia drzwi matami STP, montażem głośników Audio System MX165 Plus napędzonych wzmacniaczem X-Pogram X-A40 (4 kanałowy na wszelki wypadek jakby mi kiedyś odbiło i chciałbym rozszerzyć dźwięk). Efekt jest bardziej niz przyzwoity. Podsumowując - jak ktoś chce polepszyć dźwięk w sposób sensowny w Legacy IV to niestety należy się przygotować na wzmacniacz, gdyż wymiana samych głośników nie da nic albo wręcz pogorszy granie. Dlatego jak ktoś się zabiera za grzebanie w dźwięku niech się zastanowi 3 razy czy faktycznie fabryczne granie tak mu dokucza, bo tutaj nie ma raczej wersji minimalistycznej.
  9. Nie ma specjalnych opon, a w sprawie zużycia to chyba odwrotnie, bo zużywają się symetrycznie. Ja kupiłem od gościa auto 98 tys. przebiegu na fabrycznych gumach (tak przynajmniej twierdził). Oczywiście trzeba brać poprawkę na sezonowe zamiany ale i tak sporo.
  10. Ktoś to podnoszenie już przerabiał na forum. Dał chyba inne sprężyny i taki "outbackowaty" Legac mu wyszedł. Poszukaj wątku.
  11. Też mnie to zaintrygowało. Niby auto własnością właściciela ale nie wiem czy nie ma regulacji czy obyczajów odnośnie takich praktyk. Może lew to jednak element homologowany i bez niego nie przejdzie BK. W końcu Kajto też się mógł wkurzyć jak go nasz gospodarz pożegnał i jechać Imprezą bez znaczka.
  12. Dla osób, które planują wizytę na Elmocie (tfu Swidnickim) proponuję akcję oddania w piątek krwi w Wałbrzychu lub Dzierżoniowie (rzut beretem), a następnie wizytę na odcinku testowym/wieczornym prologu. Należy się wolny dzień w pracy zatem zamiast brać urlop to szorujemy rano do punktu krwiodawstwa a później delektujemy się rajdem. Ja mam taki plan. Dodatkowo widzę, że rusza doroczny konkurs w wałbrzyskim RCKiK i jak ktoś odda krew do końca września 3 razy to może jakieś drobiazgi wygrać.
  13. Tam większość dróg to szutrowe autostrady. Ja kilka lat temu byłem właśnie w opcji spanie przy odcinkach i generalnie sanitarna partyzantka, ale jak ktoś nie jest wrażliwy to da radę. A że warto to widać na fotce mojego profilu zrobionej osobiście na Ouninpohja. A czy ktoś się orientuje czy w Jyvaskyla wynajmują w trakcie rajdu akademiki? Sezon martwy a w końcu miasteczko uniwersyteckie.
  14. Nie zrażaj kolegi. Raz w życiu należy to zobaczyć. A smutno to może dlatego, że większość tambylców jeździ lepiej niż połowa startującej stawki. Jeżeli nie jesteś takim rajdowym obieżyświatem jak Carfit (ale kto jest) to warto. Naprawdę ostro tam popylają. W kwestii transportu - samolot z Okęcia do Helsinek a później wynajem auta (ceny samolotu przystępne, ale LOT - więc nie wiadomo czy dożyją do sierpnia, a samochód przy 4 luda nie wychodzi tak źle) albo samochodem do Tallina a później co chwilę promy do Helsinek.
  15. No, z Bębenkami i Platinium jestem bardziej niz zaskoczony. To już wiemy jaki olej od dziś rekomenduje Subaru
  16. Jak tak dalej pójdzie z pogodą to tegoroczny elmot będzie wyglądał jak na stopce szubaru.
  17. Legacy IV z początku produkcji Legacy 2.0 137 - SOHC - śrubki bez wyciągania Po zmianach Legacy 2.0 165/150 - DOHC - szklanki, wyciąganie zależy od mechanika. Podobno są magicy, którzy potrafią bez wyciągania.
  18. chodziło mi tylko o to, że nie lubią gazu ludzie, którzy mają/mieli spartolone instalacje przez "fachmanów" i teraz narzekają. Moje każde dotychczasowe auto (a było ich kilka) miało LPG i wszystko ładnie i pięknie chodziło (a zrobiłem ładnych parę kilometrów). Poczytaj jeszcze forum. H6 jest raczej niepolecane pod gaz, nawet przez fachowców.
  19. Kolego, jak masz takie dylematy to przy całym szacunku poszukaj innego auta. Skoda albo VW, które każdy kowal w Polsce zna, a nie Subaru które nie znosi druciarstwa.
  20. A masz czas na wizyty w warsztacie? Bez przesady, mozna poświęcić kilka wieczorów i jakiś dzień na ogądanie egzemplarza. Chyba, że jesteś bogatym hobbystą który lubi kupować używki i później je doinwestowywać. Jako były użytkownik diesli wszelakich stwierdzam, że jak spalanie nie ma kluczowego znaczenia to ze współczesnych silników brać tylko benzyny - chyba że pierdziki 1,2 z turbo, bo to też takie samo g... jak nowoczesne diesle. Porównywalnym silnikiem do 2.0 D będzie raczej benzynowe 2.0 150/165 KM niż H6.
  21. W rajdach ten co idzie na 100% nie dojeżdża najczęściej do mety. 100 % to można iść od czasu do czasu jak np. Kopecky na ostatnim odcinku tegorocznego Janner. Pytanie czy Robert wie kiedy popuścić do 95%? Uwielbiam go jako bezkompromisowego kierowcę, ale jak to mawiali klasycy: 1. Zwycięzcy są na mecie. 2. Wypadnięcie z drogi to nie pech tylko największy błąd jaki może zrobić kierowca rajdowy. Jak jeździć to nie trzeba się Robertowi uczyć - widać, że większym problemem będzie dozowanie odpowiedniego tempa w zależności od sytuacji w rajdzie.
  22. Tego pytania brakowało mi na konferencji prasowej. Ale to raczej info dla koneserów.
  23. przymar

    felgi, opony

    Na polskie drogi najpierw wizyta u dentysty w celu poprawienia plomb, a potem dopiero 18-tki.
  24. Można powiedzieć: "Tak jak w ostatnich latach czynił Sebastien Loeb, tak Michał Kościuszko otwierał stawkę zawodników WRC". Tak poważniej - Meksyk zawsze był rajdem, gdzie "na sępa" można było złapać sporo punktów dlatego trzeba trzymać wurce przed sobą, resztę za sobą, a wynik sam przyjdzie. carfit ma rację - od czasów Sordo na Cyprze każdy wie że na takim odcinku nic się nie wygrywa, a wszystko mozna przegrać. Mój typ to Hirvo - to jest rajd na myślenie, a nie na "flat out".
  25. A który lepszy??? 165 czy 150 KM??? Nadmieniam, że nie zależy mi na gazie. Ponoć empirycznie, w codziennym uzytkowaniu różnica jest praktycznie nie do wychwycenia. Jak nie będziesz ciągnął obrotów do 6 tys. obrotów (a ten silnik baaardzo to lubi i generuje wtedy banany), a raczej uprawiał eco-diving to nie ma różnicy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...