Bosman

Na poczatku sezonu zrobilem research zawieszen pod katem rajdowki (BMW) i wnioski byly mniej wiecej takie: Profi zawiasy rajdowe: BOS, Rieger, Ohlins, Proflex, AST - ceny z kosmosu (od 15-20kPLN w górę i to mocno w górę), więc bez sensu do zastosowań nieprofesjonalnych. Np. Ohlins do Imprezy to chyba od ok 25 do 70KPLN, zależnie od wersji :-) Serwis Ohlinsa koło W-wy, a Proflexa na Śląsku, pozostałe wymienione chyba średnio serwisowalne w Polsce. HP Sporting tez jest profi i to jest największa zaleta tego zawieszenia, ale są z nim 2 problemy: - nie znam nikogo (pytalem 3 zawodnikow), komu by to weszło plug and play - to są jednostkowe produkty i jeśli oni tego w fabryce w Czechach nie przymierzą i nie wmontują do twojego auta, to potem są kłopoty z montażem. One zdaje sie nie są upside down, wiec węzyk do zbiornika wychodzi z dołu kolumny, to wlasnie czesciowo powoduje problemy z montażem; - serwis może nie jest drogi, ale jednak trzeba wozić do Czech, co samo w sobie generuje koszty i zabiera czas. Ale ogolnie zawias zbieral korzystne opinie w rajdach. Nie znam nikogo, kto by tego używał na ulicy, bo to generalnie nie jest uliczne zawieszenie. Ceny z tego co slyszalem są do negocjacji. Zawieszenia nie profi: Bilstein B6 - chyba nie ma na rynku nic o lepszym stosunku cena/jakość, sam mam to od kilku lat i jak sie trafi z ustawieniami, to działa calkiem fajnie i na ulicy i w rajdach. Wady - koniecznośc rozebrania w celu regulacji, ale za to serwis jest tani i na miejscu. No i nie ma w katalogu tego modelu do Imprezy, wiec trzeba rzezbić. Bilstein B16 - kompletny gwintowany zestaw amor+sprezyna z regulacją twardości. Nie używałem, ale to chyba jest niezla opcja i do tego nie taka strasznie droga: http://www.mts24sklep.pl/index.php/cPath/22_1761 a co do konkretnych modeli, to katalog jest tu: http://www.bilstein.de/products/search- ... logue.html To zdaje sie jest raczej uliczne zawieszenie, ale chyba ktos tego też używa w rajdach (podobno kol. Czekan w Hondzie). Nie wiem czy to można serwisować w Zerkopolu i jaki jest koszt serwisu. Z ulicznych zawieszeń ciekawie wyglądają też uliczne produkty holenderskiego AST (to zdaje się firma założona jakiś czas temu przez kogoś kto odszedl z Proflexa). http://www.ast-suspension.com/index.asp Poza profi zawiasem mają też 2 wersje na cienkiej i grubej ladze ulicznych gwintowanych zawieszeń o regulowanym tłumieniu. Te ciensze są pewnie wystarczające na ulice, a cenowo chyba rozsądne. Nie znam nikogo kto na tym jezdzi niestety. W Polsce handlowała tym firma XXL (strona www mocno nieaktualna), nie wiem jak teraz. Serwis zdaje sie niestety tylko w Holandii... Na temat ulicznych Teinów, szczegolnie z top mountami, to slyszalem raczej zle opinie od kolegi mechanika, który to kilku klientom założył. Ponoc sie szybko na naszych dziurawych drogach niszczą, ale to tylko opinia zasłyszana.

A co sądzicie o zastosowaniu wymiennika typu olej/ciecz chlodząca? W teorii ma same zalety, bo w fazie rozgrzewania "woda" nagrzewa sie szybciej i dogrzewa szybciej olej do temperatury roboczej (można szybciej upalać), a jak juz sie wszystko rozgrzeje, to wtedy woda chlodzi olej. Nie wiem jak w innych markach, ale np BMW stosuje takie wymieniki w wielu seryjnych modelach, sporo jest tego np na allegro. Zastanawialem sie nad czyms takim bardziej pod kątem rajdówki niż dupowozu, ale jeszcze nie zgłębiłem tematu i nie wiem jaka jest możliwośc zaadoptowania czegoś takiego do innych modeli i jaka jest skuteczność tego ustrojstwa w porownaniu do typowej chlodnicy olej/powietrze. Ćwiczył to ktoś?

0. goorex 1. Evo11 2. Jabbar 3. gelon 4. Elberoth 5. gourmet 6. Mach 7. J.Bauer 8. Kwietniu 9. szubaru 10. Jazwes 11. bolid72 12.wo gt-r 13. mały 5150 14. m.adam + żona 15. JanekS 16. bartekfi 17. Ygrek 18. tomaszu - BMW E30 19. Bosman - BMW E30 :-) 20. lukki 21. 22. 23.PollaNegra (gt) 24. 25. 26. 27. 28. 29. 30. Kameleon Popieram pomysl Czwartka na lekkie poszerzenie trasy treningowej, coby zmiescili sie idący bokiem do przodu :-)

AAaaale sie wyjezdzilem :-) 170km licznikowych, czyli pewnie ze 120 rzeczywistych... Ale warunki byly mega, towarzystwo zacne, bandy wyrozumiale, a RWD robilo robote. Wielkie dzieki dla Czwartka za zorganizowanie calego zamieszania :-)

0. Goory 1. J.Bauer 2. Mia 3. spokojny 4. Elberoth 5. gelon 6. gourmet 7. Krzysiek_WAWA 8. POINT (maciek) chyba ze jakims cudem nie bedzie sniegu to nie jade 9. Niedźwiedź (być może dwóch kierowców. Potwierdzę do 04.02) 10. Kwietniu 11. kolega POINT-a 12. aerospin 13. Lanek - potwierdze na 100% do końca tygodnia 14/15. Polsaler(jedno auto dwóch kierowców) - potwierdze na 100% do końca tygodnia 16. Marro (będzie pewnie dwóch kierowców) 17. Polunho 18. AllRad 19. Bartekfi - pod warunkiem, że zima nie odpuści 20. beben 21. Łukasz 22.Wąski 23. bolid72 24. Bosman Ja raczej BMW niz Subru. Nie moze byc za latwo :-)

Odpozdrawiam :-) I owszem, zwykle mamy tam jeszcze srebrnego WRXa kombi i niebieskiego WRX...

Dla nas tez byl to debiut w Barborce. I rowniez niestety nie w Subaru, ale w BMW frajdy i tak mielismy co niemiara, szczegolnie na Zeraniu, bo na pozostalych dal znac o sobie szutrowy zawias + nadmiar przyczepnosci+brak mocy=mega podsterownosc zamiast oczekiwanego zamiatania bokami. Czasy olalismy kompletnie starajac sie jechac bokiem do przodu gdzie sie tylko dalo, a wiedzac ze na Karowa nie mamy szans zrobilismy sobie 5 beczek zamiast jednej na pierwszym Bemowie :-) Jakby ktos mial jakies foty/filmy żółto-czerwonego BMW 318is Przemek Kastyak/Jaga Stankiewicz, szczegolnie z Żerania, to wdzieczny bede niezmiernie :-)

No trzeba przyznac ze to chyba najlepszy KJS jaki jechalem, wprawdzie w BMW, a nie Subaru, ale tyle bokow, to w zyciu nie zapialem. Banan na twarzy nonstop :-) Organizacyjnie i czasowo, tez to wszystko fajnie wygladalo, no i generalnie pomysl z jazdą po zwirowniach jest calkiem trafiony, jak ktos chce polatac po luznym w w-wie i okolicach. Gratki dla tych co Subarakimi byli wysoko w klasyfikacji.

zgadzam sie z Vertem. Poza totalnym burdelem organizacyjnym, czyli ponad godzinnym opoznieniem prologu, odwolaniem os 1/5 i opoznieniem rajdu o chyba 2 godziny rajd byl naprawde super. Trasy po prostu bajka. Bardzo szybkie, techniczne i poza doslownie trzema miejscami praktycznie bez dziur, nawet na drugiej petli. Frajda z jazdy nie do opisania :-) Dla nas zapoznanie z tylnym napedem calkiem przyjemne i bez strat w ludziach oraz sprzecie. Pozdro dla Niuni, milo bylo Cie spotkac. Zawsze to fajniej jak obsluga mety usmiechnieta :-)

Pablonas - jezdzilismy troche w niedziele i sie okazalo, ze jakies stare Kumho, ktore mialem po Puszkielu to juz nawet mimo dociecia sie do niczego nie nadaja, wiec za radą prof. Szeszkina zobaczymy co warte sa maxsporty 175/70/15, chyba model ultra. Niestety Jaga sobie noge uszkodzila, wiec na ostatnia chwile Piotrek Giedrys z Olsztyna sie zgodzil ze mna pojechac. Takze ogolnie to same nowosci - nowe auto, nowy pilot, nowe opony, kierowca tez prawie nowy, bo od zeszlorocznego Lausitza nic nie jezdzilem. Ale nastawienie mamy mego pozytywne i liczymy na maksymalna ilosc bokow, boczkow, boczurow, bokowcow i i ch bliskich kuzynow slajdow ;-) Niunia - hehe nie mamy opon na prolog. Ale oczywisice jedziemy, na lysych szutrowkach :-) W celu j.w. :-) Jest moze na tym prologu jakas beczka zeby sie troche pokrecic ku uciesze gawiedzi?

no to sie zobaczymy. My napieramy żółtym BMW jakby co (Kastyak/Giedrys). Z racji mojego debiutu w RWD pozostawilismy seryjny 20 letni silnik i opony nalewki, a co za tym idzie zamierzamy raczej zapinac maksymalna ilosc bokow i nie patrzec na czasy. Hehe, dobra zabawa sie szykuje :-)

Kormoran sie dosc ciekawie zapowiada. http://www.rajdkormoran.pl/ Czy ktos z szanownych sie wybiera? Ja planuje pierwszy start w RWD-3, wiec raczej zapoznawczo :-)

Hmmm, to juz pytanie do tego świniaka, co tam sobie na lewym lusterku mieszka, ale mozliwych odpowiedzi moze byc kilka: - świniak załączył generator niewidzialnosci; - masz brudne lusterka; - pigs in the mirror are closer than they appear, czy jakos tak... - oddaliles sie z predkoscia przekraczajaca predkosc swiatla, wiec widmo mojej świni Cie nie dogonilo; - dopiero wyjezdzalem na trase, wiec świaniak niedokarmiony owadami niknął w oczach; - inne propozycje??? :-)

Pozdro dla kierownika pieknego bialego klasyka STi(?) DW..... spotkanego na Psim Polu we Wrocku w niedziele wieczorkiem. Dzieki za miłą eskorte w kierunku W-wy ;-)

byla kiedys na rynku taka ksiazka o modyfikacjach FSO Polonez. O tu nawet znalazlem link: http://www.allegro.pl/item624295778_usp ... klorz.html Ktos pozyczyl ode mnie i nie oddal, wiec nie moge teraz sprawdzic, ale pamietam, ze tam bylo sporo na temat chemicznej obrobki roznych elementow, typu manganowanie, azotonasiarczanie, itp. Troche lat minelo, wiec teraz pewnie sa lepsze metody, ale poczytac mozna.

a już na pewną finansową Tiaaa... Wczoraj zaliczylem maly przegladzik po 100tys km w Gieteku za jedyne 3700 PLN...

Prawde mowisz owszem tak. Dialog z koncowki pierwszej proby: - Ja: Gdzie teraz, tu czy tu?????; - Jaga: rrrrrrraaaaaczczczczeej tu ;-) Przekonany tą jednoznaczną komendą i tak pojechalem po swojemu, eksplorujac nie eksplorowane dotychczas rejony żwirowni i znikajac kibicom na dluższą chwilę za dużą górą piachu :-) Ale taryfe dali nam nieslusznie bo grzecznie wycofalem i pojechalem poprawnie. A co do Wisły, to widziałem ją głównie we wstecznym lusterku jak tam przelatywalismy (bokiem do przodu rzecz jasna). A że nie mam napisu "objects in the mirror are closer than they appear", czy jakos tak, to czulem sie bezpiecznie :-) Goory, szczerze polecam kebab w Łomiankach, po rajdzie cholesterol w normie ;-)

Popieram Pitera S. Siekierki byly fajne. Dojazdowki i czekanie po poltorej godziny na start do proby byly mniej fajne. Ale bilans jest pozytywny. Przynajmniej mielismy czas na kilka hotdogow, a nawet kebaba z posiedzeniem w restauracji.

hehe, szkoda kola. Jak przy ostatnim przejezdzie troche zbyt zamaszyście z ktoregos zakretu tam wyszedlem, to tez mi przeszlo przez mysl, że jednak moglem wziąć kąpielówki :-) Mi tez sie CSP bardzo podobalo, dobre miejsce zeby sie powsciekac i nauczyc bokami chodzic, ale na Siekierkach to moglbym tak jeszcze pare godzin jezdzic, szkoda ze pewnie sie tam poupalac nie da.

ożeszTyśtonapisal jak ja juz na dobranoc tyrtytkowalem wszystko co mozliwe w madafaka killerze :-) A na powaznie to mialem jakies szutry kumho przypominajace slicki,wiec zabawy bylo co niemiara. Dawno sie tak nie ubawilem. Wylece za to stwierdzenie z tego Forum ale RWD rulezzzzzzzz!!! Bokiem do przodu, to jest to co powinienem robic od dawna :-) Czasy oczywiscie zadne, ale nie o czasy tu chodzilo, pod koniec juz nawet zaczalem ogarniac. Najlepszy komplement dostalismy od jednego z sedziow po pozamiataniu wiekszosci piasku z plyty i przestawieniu kilku opon na Legionowie: "no w koncu jakas pozytywna odmiana w tym nudnym polskim filmie" :-)

Jesli masz auto dupowoz do sporadycznego upalania (a nie rajdowke), to seryjne pasy warto zachowac, bo jak ganiasz na codzien tylko z szelkowymi pasami, to efekt jest taki ze ci sie nie chce ich zapinac na krotkie trasy, bo to dosc upierdliwe, szczegolnie jesli fotel kubelkowy i klatka dodatkowo krepuja ruchy i jeszcze masz np grube ubranie. Jest to oczywiscie mega glupie, ale tak mi z wlasnych i znajomych doswiadczen wychodzi, ze wiekszosc jak gdzies tylko po bulki jedzie, to tych 4 lub 6 pkt pasow nie zapina z lenistwa czy pospiechu. Ostatnio malo braklo a bym pozalowal, bo podjezdzalem doslownie kilometr rajdowką i mi baba na czerwonym wyjechala.

No szkoda, bylaby wesola gromadka srebrnych kombiakow, ale musze sobie przypominac jak poskromic RWD, bo sie powazne rajdy zblizaja, a ja w lesie... Z mojej strony bedzie realizacja napisu na aucie - "bokiem do przodu", czyli raczej Ty bedziesz trabil :-)

1. Siela, 2. ŁukaszG., 3. Durbos ? 4. goory, 5. Yacho, 6. Bosman Tyle ze ja w ramach zapoznania z nowa rajdowka bede kaleczyl RWD, a nie GTeka. Czy ktos z Was jechal to w zeszlych latach? Jak te proby wygladaja? Lepiej zalozyc zdarta letnia gume czy zdarta szutrowke? ;-) Innych gum chwilowo nie mam...

A czy kierownica od STI (przynajmniej od rocznikow 2001-2007) nie ma przypadkiem tej samej kolosalnej srednicy co ta od GTka, a tylko wyglada na mniejsza bo jest trojramienna? Kiedys o to pytalem w pewnym podwarszawskim serwsie subaru i mi powiedziano, ze srednica jest taka sama, ale sam nie przymierzalem. [ Dodano: Wto Kwi 21, 2009 11:43 am ] Mysle, ze warto tu jeszcze przypomniec dziwne problemy jakie sie czesto pojawiaja z zamocowaniem naby do Imprezy (nie wchodzi do konca na wieloklin, brak klaksonu, brak odbijania kierunkow, ocieranie o plastiki). Ogolnie naby "dedykowane" do imprezy delikatnie mowiac nie zawsze pasuja i potrzebna jest pewna rzeźba. Z moich ustalen wynikalo, ze wzglednie najlepiej sprawdza sie Momo ale koniecznie w wersji do auta z airbagiem, ale i tu troche rzezbienia nas nie ominie (z klaskonem i obcierajacymi plastikami). To bylo w GTku' i nie wiem czy to dotyczy tez WRXa, ale warto poczytac: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p= ... ht=#622141

masz Turdzi wyczucie, bo wszystko razem+wymiana wyszlo dokladnie 1001,51 zł :-) Ale jakos to przezylem biorac pod uwage, ze poza tym auto jest, odpukac, totalnie bezawaryjne. Gorzej, ze wlasnie pyknelo magiczne 100tys km i na rozrząd czas. No ale nie offtopiczmy dalej w technicznym.