Ból glowy to możesz z tym....EVO mieć a końcowka jaka chcesz do wyboru
ps Vert bardzo krotko mial pewną końcowkę....to chyba nie do tego modelu kupil bo ze 30cm za karoserie wystawala potem gdzies oddal..(okrągla byla) Jak cofal to musial uważac żeby końcowką w sciane nie uderzyć
Pozdr.AK
Shodan sprzedaje konkurencję, więc nie sądzę, by mu SS pasował.
[EDIT]A tak w ogóle, to dyskusja na temat wyższości Evo nad STI i vice versa, to nie jest odpowiedź na pytanie "Jak to jest w praktyce z Subaru?" :cool:
Wiem dlatego to ps.SS :cool:
AK
Tu się zgodzę w serii ten bulgot trochę cienki Ale wystarczy..,,Ty juz wiesz co :cool: i jest bajka a elastyczność wzrasta jakbyś z innym motorem jechal
Pozdr. AK
ps.SS
No i jeszcze ten dzwięk tej dwulitrowki w EVO koszmar poprostu Nawet nie wiem do czego to porownać.... :cool:
Pozdr.AK
ps.Nie żeby komuś obrzydzać tak wymieniamy poglądy :roll: Lewarek zmiany biegow byl moze bardziej precyzyjny....to z pozytywow ......no to chyba wszystko
Z tym się zgodzę.
Ale to kwestia kryterow, wg których ocenia się samochód...
Zapomnialem dodać że motor 2.5 "zjada" poprostu EVO swoją elastycznością
Pozdr.AK
Taki zestaw sprawdza się w kazdych warunkach :cool: np.Brembo Ale skoro tylko zdarza Ci się hamowac z dużych szybkości to staraj się tego unikać.Kup nowe tarcze i klocki z forestera a będziesz mial spokoj Pozdr.AK
ps.Alex bardzo sluszna uwaga pozdr.AK
W 91 roku zaproponowano mi jeżdzenie w rajdach Subaru Legacy(nawalila rafineria jako jeden ze sponsorow) Importer chcąc w jakiś sposob wyjść z twarza sprzedal mi za pol ceny(12000$) Legacy Turbo niby jako treningowka mialo być
Już po pierwszych jazdach okazalo się być szybsze i zdecydowanie lepiej się trzymalo się drogi niż moj rajdowy Golf GTI i wszystkie poprzednie auta ktore mialem(a bylo ich trochę) Hamulce mial slabsze i musialem sie troche dostosować z jazda.Jeszcze wtedy sporo startowalem i tym legacy trenowalem .Auto bylo nie do zniszczenia szuter .asfalt wszystko jedno W 94 kupilem Imprezę turbo wrażenia jeszcze lepsze i tak zostalo..Pasuje mi napęd i chyba rozklad masy w Subaru to daje poczucie bezpieczeństwa przy szybkiej jeżdzie .Ale takie są odczucia prawie wszystkich po parodniowej jeżdzie. No a w zimie ....bajka.
Dla mnie brak konkurencji (w tej cenie jeszcze) Pozdr.AK
Z Subaru jest tak , że jak w 1991 pierwszy raz jechalem Legacy Turbo to tak zostalo do tej pory (z konieczną 2letnią przerwą na Porsche).Ale mnie interesuje wylącznie prowadzenie się auta i jego niezawodność Owszem jest nieliczna grupa zwolennikow EVO ale to raczej przez przekorę lub nie mogą sprzedać
Pozdr.AK
Wszystko możesz zalatwić tel. i fax. + przelew Jak trzeba to sobie odbierzesz np. w Gdansku,Poznaniu czy tam gdzie chcesz
ps.Niestety decyzji za Ciebie o kupnie nikt nie podejmie
Pozdr.AK
Rozwiązanie ktore proponuje Gal zdaje egzamin (klocki Forestera Turbo) Jeżeli jezdzisz szybko i hamujesz z dużych prędkości to tylko profesjonalny zestaw na przod zakończy problem (kolo 9tyś) Wszystkie inne proponowane tu podrobki to strata czasu i pieniędzy.
AK
Carfit a ten jelen to się zabil bo się nie mogę doczytac?
Kiedyś wylądowalem w zalewie solińskim ale woda byla nisko bo chyba spuścili i największe szkody to byly jak auto wyciągali Przyczyną bylo krowie gowno bo 150m przed zakrętem krowy z pola wyprowadzali(o czym sie pożniej dowiedzialem) :shock: Fakt że jechalem dosc szybko i gapilem sie na ten zalew bo widok byl ladny no a potem te gowno i bariera do wymiany i caly przod auta
Pozdr AK
Ciekawe czy wszystkie graty od takiego STI daloby się upchnąć do tego nowego Fiata 500 pewnie plytę podlogową Jmprezy trzeba by pozkracać i na nią nalożyć karoserje tej 500tki .Tak mi się przypomniala ta Syrena z Porschem w środku.
Pozdr.AK
ps A 500tka ladna i ten skuter 4kolowy STI tez ladny :cool: