Trzeszczenie deski

[chudy__]

Jako że moje auto przejechali sporo km po drogach nieutwardzonych nabawiło się w ten sposób trzeszczenia kokpitu, na drobnych dziurach, łatach na drodze słychać "swierszcze", a podczas jazdy po typowym bruku (kamieniach) wpada w wibracje, szczególnie ten cały daszek od zegarka.

Są jakieś miejsca które można odkręcić bez rozkładania połowy wnętrza aby się chociaż trochę pozbyć tych wkurzajacych dźwięków?

[PawelBoro]

Co do odkręcania nie wiem  ale słyszałem ze dawniej w różnych samochodach ludzie wypchali gąbki w szczeliny. Miało to eliminować  trzeszczenie . Ale nie wiem czy działało .

[marcos]

Żeby wyeliminować jakiekolwiek trzeszczenie musisz najpierw je zlokalizować potem wybrać sposób na usuniecie tego. Ogólnie to kokpit w subaru jest porządnie zmontowany i zbyt dużo takich miejsc nie ma.

[chudy__]

Mi ogólnie przeszkadzają te "swiersze" gdzieś od środka za radiem czy coś. I ta konsola z zegarkiem.

Jak ją  zdjąć aby nic nie połamać?

 

[marcos]

Konsole z zegarkiem podkleiłem gąbką do cieniowania. Wystarczy mocno pociągnąć do góry idzie cieżko ale nic nie powinno się połamać. Wymontuj radio i zobacz czy kable gdzieś tam nie latają luzem.

[Giresse]

TTTM, jak się ociepli nie będzie trzeszczeć, aczkolwiek nigdy nie ustąpi w 100%.

[Turbo]

U siebie zrobiłem tak: 

 

Polecam bo 5 minut roboty w obie strony, a różnica jest BARDZO zauważalna.

Dodatkowo można jeszcze odkręcić daszek z nad zegarów, tam są też 2 takie klipsy. Zamysł mam teraz taki, że co gdzieś widzę te białe klipsy, to je "wyciszam"