Skocz do zawartości

WRX '09 Problemy z odpalaniem i stuki


Adrians92

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Moja Impreza dzisiaj solidnie zachorowała. Podczas jazdy pod lekkie wzniesienie, przy próbie przyspieszenia, zacząłem słyszeć dziwne stuki kojarzące się z osłoną obijającą się o asfalt, przy wysprzęgleniu silnik zgasł i potem zupełnie nie chciał odpalić.

Po 5 minutach pustego kręcenia rozrusznikiem (w ogóle niewyczuwalne były próby zapłonu), przy pompowaniu gazem wreszcie załapała, ale podczas pracy słyszalne są dość dobitne stuki, które przenoszą się na całą karoserię. Poza tym wydaje się w porządku i normalnie wkręca się na obroty.

W linku dorzucam film z pracą silnika: https://drive.google.com/file/d/1Er9zLffz-K2P1VuF3Xco3gFk0cppwfbO/view?usp=sharing
Czego mogę się po tym spodziewać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Adrians92 napisał:

Cześć,

Moja Impreza dzisiaj solidnie zachorowała. Podczas jazdy pod lekkie wzniesienie, przy próbie przyspieszenia, zacząłem słyszeć dziwne stuki kojarzące się z osłoną obijającą się o asfalt, przy wysprzęgleniu silnik zgasł i potem zupełnie nie chciał odpalić.

Po 5 minutach pustego kręcenia rozrusznikiem (w ogóle niewyczuwalne były próby zapłonu), przy pompowaniu gazem wreszcie załapała, ale podczas pracy słyszalne są dość dobitne stuki, które przenoszą się na całą karoserię. Poza tym wydaje się w porządku i normalnie wkręca się na obroty.

W linku dorzucam film z pracą silnika: https://drive.google.com/file/d/1Er9zLffz-K2P1VuF3Xco3gFk0cppwfbO/view?usp=sharing
Czego mogę się po tym spodziewać?

Bardzo Cię proszę nie odpalaj już więcej bo będzie jak na fotce poniżej. Laweta i do dobrego warsxtatu.20171229_120301.thumb.jpg.268c8ba4f8a337403faf44cf6896871f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Adrians92 napisał:

Mam jeszcze jeden film, tylko dłużej zeszło z uploadem: https://drive.google.com/open?id=1BBVgJoDRd2z3MgMC3iFaM2uLJC5CogRj
Najbardziej słychać w okolicach 17 sekundy.

 

O co tu chodzi? Mógł mi przeskoczyć rozrząd?

Dla mnie to panewka poszła ,ten silnik miał wadliwe panewki.  Moja propozycja , to poszukaj lawety i po diagnozę i naprawę do N. Sącza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście dość zbliżone odgłosy, ale u mnie nie jest to aż tak dobitne i częste.

 

Wiem, że się niepotrzebnie łudzę, ale może to mieć jeszcze jakiś związek z kiepskim paliwem? Akurat zatankowałem do pełna i ujechałem jakieś 50km.

Edytowane przez Adrians92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Adrians92 napisał:

Rzeczywiście dość zbliżone odgłosy, ale u mnie nie jest to aż tak dobitne i częste.

 

Wiem, że się niepotrzebnie łudzę, ale może to mieć jeszcze jakiś związek z kiepskim paliwem? Akurat zatankowałem do pełna i ujechałem jakieś 50km.

Tak jak Ci pisałem ,nie odpalaj już silnika , wpakuj na lawetę i do N.Sącza, przez internet ciężko na 100% zdiagnozować. A odpalając jeszcze raz możesz doprowadzić do sytuacji jak na zdjęciu ,które Ci wkleiłem (silnik ten sam). W  N Sączu cokolwiek by to nie było naprawią i będziesz zadowolony.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Adrians92 napisał:

Tylko trochę mnie dziwi to, że zgasła i nie chciała odpalić. To też podchodzi pod objawy panewek?

Jeżeli teraz odpala to olej sprawę i dalej używaj normalnie auta ;). A tak na poważnie, to w pierwszej odpowiedzi na twojego posta masz informację co należy zrobić. Załaduj auto na lawetę i do mechanika który się zna na subaru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie kombinuj kolego silik zgasł gdyż panewka odkleiła się i wślizła pod drugą połówkę miałem tak w rajdówce daj spokój z odpalaniem

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Adrians92 napisał:

Tylko trochę mnie dziwi to, że zgasła i nie chciała odpalić. To też podchodzi pod objawy panewek?

Jak najbardziej. W moim ex-WRX jak padły panewki to jedynym objawem było ciężkie odpalanie (tzn. kręcił trochę dłużej niż na dotyk). Jak je w końcu obróciło to nie chciał odpalić, aż w końcu dał radę zakręcić i od tamtej pory stukał już "panewkowo". Lawetuj do warsztatu i nie ryzykuj dodatkowych kosztów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...