Skocz do zawartości

Scooby - Coupé 2.5RS


B@rt

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Dzięki chłopaki za miłe słowa :)

 

kilometry nabijamy, sprawuje się rewelacyjnie więc w nagrodę musiał coś dostać. tak więc czas do pamiętniczka napisać parę słów.

zamontowałem używaną aluminiową płytę pod silnik, sprzedawaną na giełdzie przez Krzysztofa Szczuk, za którą mu serdecznie dziękuję.

 

IMG_0750.thumb.jpg.774d86c26f10b7835821e7cb8cf060fb.jpg

IMG_0751.thumb.jpg.d50cebb7df52260435e7d87881941aa8.jpg

 

kolejnym punktem były felgi. z racji zbliżającej się zimy zacząłem poszukiwania felg pod zimówki; OEM są ciężkie, mocno się chowają w nadkola i do tego żadna mi się nie podoba. mając na lato TE37 gdzie waga felgi jest w granicach 5kg miałem ciężki orzech do zgryzienia. trafiłem na japońskie Weds Sport RS-5 ważące 6kg o parametrach: 16 cali 7J ET35 wchodzące na czterotłoczka - ciężko było znaleźć coś lepszego na tą chwilę więc się na nie skusiłem. założyłem na nie Nokiany Hakkapeliitta 195/55r16. Z racji tego że rant był w polerce i na zimę nie chciałem gołej felgi zostawiać a do tego nie podobają mi się polerowane ranty to zaszalałem z kolorem felg na zimę :biglol:

 

IMG_0112.thumb.jpg.6306617dd27c3a876a4874e362ba15fc.jpg

 

IMG_0113.thumb.jpg.7e8de219fab8925c6588ead38f6275f2.jpg

następnie dokończyłem wnętrze według mojego planu. wpadła nowa gałka zmiany biegów HKS limited edition a także obszyłem swoją kierownicę KEY!S Racing (oryginał oczywiście) i ją zamontowałem. W planach mam zakup rozpórki górnej kielichów na tył a później to już swap ale to za jakiś czas. Teraz czekam na śnieg i chwilę wolnego żeby skoczyć gdzieś w góry i się wyszaleć.

 

IMG_0170.thumb.jpg.b66342bb34c0210f602cf24bf1712649.jpg

 

IMG_E0168.thumb.jpg.aff4e4f24c77cd90b4a8d7f933c926b7.jpg

 

IMG_0178.thumb.jpg.f6c815c948b702d5199624164a2c2441.jpg

 

Edytowane przez B@rt
  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, DETT napisał:

Kolor kół faktycznie fantazyjny. :lol: Z jednej strony fajnie, że masz do tego dystans, ale w uczciwie przyznaj - w brązie albo bieli te fele wyglądałyby lepiej. ;)

Wnętrze w fajnym, wyścigowym klimacie. Brakuje tylko szelek.

Przyznaje :biglol: - na następną zimę zmienię kolor obiecuje, ale to tylko kolor a w zimę i tak felgi będą brudne. dla mnie liczy się mocna lekka felga, kolor na zimę to sprawa najmniej istotna - przynajmniej jest teraz wesoło, zwłaszcza małe dzieci mają ubaw :yahoo:

 

szelki na codzień odpadają w imprezie - kanapa musi być funkcjonalna. żona by mnie zabiła jak bym się dobrał do miejsc z tyłu (ja bym klatkę wsadził odrazu z szelkami :rolleyes:)

 

1 godzinę temu, MATRIX napisał:

Zapraszam do nas w gory;)

jest szansa, że będę się kręcił po okolicy w zimie. jeżeli tak, to na PW się odezwę ;)

Edytowane przez B@rt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem od czego zacząć - generalnie gratuluję wyboru, bo baza na daily świetna - mojego RS'a wspominam baaaaaaardzo dobrze, z perspektywy łezka się kręci. O ile zmiany na STI typeR ciężko żałować, to na pewno żałuję, że nie został w rodzinie.

 

Dużo fajnych rzeczy już zrobiłeś przy aucie - z mojej strony polecam z całego serca odelżenie koła zamachowego, zupełnie inne auto pod kątem frajdy z jazdy się robi :) Ten silnik w nadwoziu Imprezy jest optymalny na daily, co na pewno od razu zauważyłeś, dzięki momentowi z dołu normalna, dynamiczna jazda po mieście to czysta przyjemność. Wiatrak to nigdy nie będzie, ale nadrabia reakcją na gaz, szczególnie po odelżeniu wspomnianego koła.

 

Co do pasów szelkowych, to jest salomonowe rozwiązanie - polecam takie z rozpięciem, w swoim miałem razem z kubełkiem Prodrive'a, a pasażerów z tyłu często woziłem (w ogóle mało osób zdaje sobie sprawę, jak dużo miejsca jest w dwudrzwiowej Impreze z tyłu w porównaniu z sedanem, nie? ;) )

 

3pointretractSnap.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, nyndz napisał:

Co do pasów szelkowych, to jest salomonowe rozwiązanie - polecam takie z rozpięciem, w swoim miałem razem z kubełkiem Prodrive'a, a pasażerów z tyłu często woziłem (w ogóle mało osób zdaje sobie sprawę, jak dużo miejsca jest w dwudrzwiowej Impreze z tyłu w porównaniu z sedanem, nie? ;) )

 

3pointretractSnap.jpg

Mam pasy tego kalibru w Daihatsu, tylko produkcji Schroth. Ze sztywnym napinaczem, choć można po dziś dzień kupić zwijane. Zamontowałem je lata temu, jak A101 był moim daily i rzeczywiście - błyskawicznie da się to odczepić i odzyskać miejsca na tylnej kanapie.P1380393.JPG.09b66e46a1f90f6c557521a51b83e551.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, mly96 napisał:

12748067_832507910229141_436131634792059811_o.jpg.39717bfa29a45bec9021c813054da6e1.jpg

 

Nie bardzo rozumiem, czym chciałeś zabłysnąć wrzucając zdjęcie fake'owych pasów Sparco/Schroth/Takata :rolleyes:

 

 

---------------------------------------------------

 

 

@DETT , dokładnie o taki system mi chodziło. Przyjemne z pożytecznym.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, nyndz napisał:

 

Nie bardzo rozumiem, czym chciałeś zabłysnąć wrzucając zdjęcie fake'owych pasów Sparco/Schroth/Takata :rolleyes:

 

 

---------------------------------------------------

 

 

@DETT , dokładnie o taki system mi chodziło. Przyjemne z pożytecznym.

 

 

 

 

żeby przypadkiem nie pomyślał o kupnie nieoryginalnych bo tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 04/10/2017 o 10:29, nyndz napisał:

Nie wiem od czego zacząć - generalnie gratuluję wyboru, bo baza na daily świetna - mojego RS'a wspominam baaaaaaardzo dobrze, z perspektywy łezka się kręci. O ile zmiany na STI typeR ciężko żałować, to na pewno żałuję, że nie został w rodzinie.

 

Dużo fajnych rzeczy już zrobiłeś przy aucie - z mojej strony polecam z całego serca odelżenie koła zamachowego, zupełnie inne auto pod kątem frajdy z jazdy się robi :) Ten silnik w nadwoziu Imprezy jest optymalny na daily, co na pewno od razu zauważyłeś, dzięki momentowi z dołu normalna, dynamiczna jazda po mieście to czysta przyjemność. Wiatrak to nigdy nie będzie, ale nadrabia reakcją na gaz, szczególnie po odelżeniu wspomnianego koła.

 

Co do pasów szelkowych, to jest salomonowe rozwiązanie - polecam takie z rozpięciem, w swoim miałem razem z kubełkiem Prodrive'a, a pasażerów z tyłu często woziłem (w ogóle mało osób zdaje sobie sprawę, jak dużo miejsca jest w dwudrzwiowej Impreze z tyłu w porównaniu z sedanem, nie? ;) )

 

 

dzięki :)

 

silnik jest super, demonem przyspieszenia on nie jest ale mam inne autko od tego. na codzień w trasy jest wystarczający i ekonomiczny. tak jak piszesz, moment obrotowy dostępny od samego dołu jest ogromny i nawet jazda do 3tyś obrotów jest bardzo żwawa, wiadomo że kręcić można wyżej ale jadąc normalnie bez agresji i pośpiechu nie trzeba wcale "żyłować" silnika żeby jechać sprawnie - to jest strasznie duży atut tego silnika

 

koło zamachowe zrobię (wyślę do otoczaka) ale myślałem to zrobić przy okazji sprzęgła, nie chce mi się ściągać skrzyni dwa razy a teraz z czasem wolnym trochę kiepsko u mnie, ale może z nudów w najbliższym miesiącu to zrobię ;) lekkie koło pasowe już trochę poprawiło reakcję na gaz (2kg mniej masy wirującej) ale przy zamachu będzie o wiele większa różnica i wiem, że muszę to zrobić jak najszybciej 

 

pasy szelkowe powinne iść pod pewnym kątem i nie opierać się o fotel a o specjalnie przewidziany do tego harnessbar albo klatkę i być do niego przymocowane. montując do harnessbara pasażerowie z tyłu po pierwszym hamowaniu zostawili by na podłodze zęby więc takie rozwiązanie odpada. 

znam takie rozwiązanie jak pokazałeś ale nie ufam mu i wolę jednak albo seryjne pasy albo szelkowe, ale tak jak wspomniałem przymocowane do harnessbara albo klatki; do tego pasy szelkowe z napinaczem to dla mnie nie ma sensu - po to wsadzam szelki żeby być przymocowany na sztywno - wiem jestem okropny bo mam swoje widzimisie, żona już się do tego przyzwyczaiła :biglol:

 

co do miejsca to faktycznie coupe jest strasznie pojemne i wygodne dla pasażerów z tyłu - pierwsza jazda tuż przed zakupem mnie właśnie tym zaskoczyła. wydaje mi się, że spowodowane jest to tym, że z zewnątrz przez większe przednie drzwi i małe tyle okna zdaje się, że z tyłu kiepsko z miejscem natomiast w środku okazuje się że spokojnie 4 osoby dorosłe mogą jechać wygodnie w podróż ponad 2000km w jedną stronę  (sprawdzone w wakacje) - idealny samochód rodzinny

 

4 godziny temu, mly96 napisał:

żeby przypadkiem nie pomyślał o kupnie nieoryginalnych bo tańsze.

 

spokojnie nigdy nie myślałem o czymś takim ;)

swoją drogą dziwi mnie trochę twoja przestroga choć wiem, że trzeba dzisiaj wybijać ludziom z głowy kupowanie podróbek, których obecnie na rynku jest od groma i stają się coraz bardziej popularne. niemniej jednak patrząc, że wsadzam oryginalny fotel Bride, oryginalną kierownicę KEY!S Racing, oryginalną gałkę HKS, felgi lato oryginalne Rays (zmieniłem z japanracingów na których kupiłem RSa właśnie przez to żę to podróbki), na zimę felgi oryginalne WEDS Sport i gwint oryginalny Aragosta (prawdopodobnie jako jedyny albo jeden z kilku jeżdżę na nim w Europie - produkowany i dostępny wyłącznie na Japonię) to wydatek szelek jest tu ułamkiem kwoty jaką dotąd wydałem i po tylu oryginalnych częściach wsadzać pasy fake to raz że byłbym samobójcą (bezpieczeństwo) i na tym powinienem zakończyć argumentację a dwa że były to straszny strzał w kolano patrząc na cały projekt jaki powoli tu buduję.

Fakt mam wydech H&S a nie tytanowy Tomei ale przy swapie myślę, że wydech, który obecnie zamontowałem i gra rewelacyjnie ustąpi miejsca temu drugiemu :)

 

Edytowane przez B@rt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, mly96 napisał:

żeby przypadkiem nie pomyślał o kupnie nieoryginalnych bo tańsze.

 

A, to w takim razie wybacz reakcję - w pełni popieram - aczkolwiek tak jak @B@rt wspomniał trochę to nietypowe założenie z Twojej strony ;)

 

14 godzin temu, B@rt napisał:

koło zamachowe zrobię (wyślę do otoczaka) ale myślałem to zrobić przy okazji sprzęgła, nie chce mi się ściągać skrzyni dwa razy a teraz z czasem wolnym trochę kiepsko u mnie, ale może z nudów w najbliższym miesiącu to zrobię ;) lekkie koło pasowe już trochę poprawiło reakcję na gaz (2kg mniej masy wirującej) ale przy zamachu będzie o wiele większa różnica i wiem, że muszę to zrobić jak najszybciej 

 

Dobra decyzja, też u niego robiłem i to w nie jednym aucie. Stosunek ceny do jakości ma raczej bezkonkurencyjny ;)

Hmm, przy okazji sprzęgła najlepiej - ale jeśli nie robiłeś go niedawno to jest szansa że jest tam go mniej niż się wydaje. W moim miałem sytuację dość zabawną, bo wróciłem z Superoesu z Kielc (sprzęgło kleiło bardzo dobrze), wjechałem do garażu i nagle sprzęgło przestało reagować. Wzięło i zdechło, od tak. Okazało się, że tarcza na nitach już jechała ale jakimś cudem ani trochę nie było czuć by się ślizgało.

 

14 godzin temu, B@rt napisał:

pasy szelkowe powinne iść pod pewnym kątem i nie opierać się o fotel a o specjalnie przewidziany do tego harnessbar albo klatkę i być do niego przymocowane. montując do harnessbara pasażerowie z tyłu po pierwszym hamowaniu zostawili by na podłodze zęby więc takie rozwiązanie odpada. 

znam takie rozwiązanie jak pokazałeś ale nie ufam mu i wolę jednak albo seryjne pasy albo szelkowe, ale tak jak wspomniałem przymocowane do harnessbara albo klatki; do tego pasy szelkowe z napinaczem to dla mnie nie ma sensu - po to wsadzam szelki żeby być przymocowany na sztywno - wiem jestem okropny bo mam swoje widzimisie, żona już się do tego przyzwyczaiła 

 

Harnessbar to trochę temat rzeka, jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie. W wielu przypadkach może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Jeżeli jest wbudowany w rollbar albo klatkę - ok, wtedy robi super robotę - ale taki "luzem"? Ja bym się nie odważył raczej.

 

14 godzin temu, B@rt napisał:

co do miejsca to faktycznie coupe jest strasznie pojemne i wygodne dla pasażerów z tyłu - pierwsza jazda tuż przed zakupem mnie właśnie tym zaskoczyła. wydaje mi się, że spowodowane jest to tym, że z zewnątrz przez większe przednie drzwi i małe tyle okna zdaje się, że z tyłu kiepsko z miejscem natomiast w środku okazuje się że spokojnie 4 osoby dorosłe mogą jechać wygodnie w podróż ponad 2000km w jedną stronę  (sprawdzone w wakacje) - idealny samochód rodzinny

 

Dokładnie - to było dla mnie chyba największe zaskoczenie jeśli chodzi o 2 drzwiowe nadwozia. Bagażnik też jakby na to nie patrzeć mały nie jest :)

 

14 godzin temu, B@rt napisał:

spokojnie nigdy nie myślałem o czymś takim ;)

swoją drogą dziwi mnie trochę twoja przestroga choć wiem, że trzeba dzisiaj wybijać ludziom z głowy kupowanie podróbek, których obecnie na rynku jest od groma i stają się coraz bardziej popularne. niemniej jednak patrząc, że wsadzam oryginalny fotel Bride, oryginalną kierownicę KEY!S Racing, oryginalną gałkę HKS, felgi lato oryginalne Rays (zmieniłem z japanracingów na których kupiłem RSa właśnie przez to żę to podróbki), na zimę felgi oryginalne WEDS Sport i gwint oryginalny Aragosta (prawdopodobnie jako jedyny albo jeden z kilku jeżdżę na nim w Europie - produkowany i dostępny wyłącznie na Japonię) to wydatek szelek jest tu ułamkiem kwoty jaką dotąd wydałem i po tylu oryginalnych częściach wsadzać pasy fake to raz że byłbym samobójcą (bezpieczeństwo) i na tym powinienem zakończyć argumentację a dwa że były to straszny strzał w kolano patrząc na cały projekt jaki powoli tu buduję.

Fakt mam wydech H&S a nie tytanowy Tomei ale przy swapie myślę, że wydech, który obecnie zamontowałem i gra rewelacyjnie ustąpi miejsca temu drugiemu :)

 

Z ciekawości, skąd ciągniesz graty? Ebay czy stronki typu Nengun?

 

PS. Ale Hayward & Scott to Ty szanuj :P Chociaż ostatnio sam Fujitsubo zakupiłem (zwykły z kwasówki) i jakość stali i spawów to jednak trochę inny świat.

 

PS2. Byłbyś chyba pierwszym znanym przypadkiem, gdzie wolnossak jeździłby na tytanowym wydechu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 06/10/2017 o 12:44, nyndz napisał:

 

Dobra decyzja, też u niego robiłem i to w nie jednym aucie. Stosunek ceny do jakości ma raczej bezkonkurencyjny ;)

Hmm, przy okazji sprzęgła najlepiej - ale jeśli nie robiłeś go niedawno to jest szansa że jest tam go mniej niż się wydaje. W moim miałem sytuację dość zabawną, bo wróciłem z Superoesu z Kielc (sprzęgło kleiło bardzo dobrze), wjechałem do garażu i nagle sprzęgło przestało reagować. Wzięło i zdechło, od tak. Okazało się, że tarcza na nitach już jechała ale jakimś cudem ani trochę nie było czuć by się ślizgało.

 

dzięki w takim razie sprawdzę zapobiegawczo ;) mam go od kwietnia 2017 r. i temat założyłem od razu więc tak jak wątku nic nie ma tak to nie było robione przeze mnie. wielkopolanin nic chyba nie wspominał o sprzęgle a czy za kadencji MATRIXa było robione tego też nie wiem - problemów nie ma żadnych i oznak zużycia również ale wątpliwości mi narobiłeś i postaram się zobaczyć w wolnej chwili jak to tam wygląda 

 

W dniu 06/10/2017 o 12:44, nyndz napisał:

 

Harnessbar to trochę temat rzeka, jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie. W wielu przypadkach może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Jeżeli jest wbudowany w rollbar albo klatkę - ok, wtedy robi super robotę - ale taki "luzem"? Ja bym się nie odważył raczej.

 

 wszystko zależy jaki, te luzem to najczęściej chińczyki i są z strasznie cienkiej rurki zrobione ale wydaje mi się że Cusco coś takie robi

w jednej z moich mx5 miałem harnessbara od Cybula montowany na śruby w miejsce pasów, zrobiony z grubej rury plus oddzielnie miałem japoński rollbar i takie rozwiązanie było bardzo solidne i bezpieczne. harnessbar był oddzielnie ale był solidnie przymocowany i z kawałka porządnej rury 

najlepszy to wbudowany w klatkę albo rollbar ale tak jak wyżej wspomniałem pożądny harnessbar wykonany solidnie i przymocowany w odpowiednie miejsce będzie również spełniał w 100% swoją rolę.

 

W dniu 06/10/2017 o 12:44, nyndz napisał:

 

Dokładnie - to było dla mnie chyba największe zaskoczenie jeśli chodzi o 2 drzwiowe nadwozia. Bagażnik też jakby na to nie patrzeć mały nie jest :)

 

bagażnik ogromy taki jak w sedanie GC, z żona i naszym mopsem potrafimy się spakować na 2-3 tygodnie do bagażnika mx5 także w imprezie to na kilka miesięcy by się dało :biglol:

 

W dniu 06/10/2017 o 12:44, nyndz napisał:

Z ciekawości, skąd ciągniesz graty? Ebay czy stronki typu Nengun?

 

PS. Ale Hayward & Scott to Ty szanuj :P Chociaż ostatnio sam Fujitsubo zakupiłem (zwykły z kwasówki) i jakość stali i spawów to jednak trochę inny świat.

 

PS2. Byłbyś chyba pierwszym znanym przypadkiem, gdzie wolnossak jeździłby na tytanowym wydechu :D

 

ale zależy czy nowe czy używane

nowe tak jak np. w przypadku fotela Bride to prosto od producenta w JP 

używane to aukcje japońskie, ebay, różne fora zagraniczne i inne - cały internet ale i nie tylko, po prostu wszędzie gdzie się tylko da :)

 

H&S jest bardzo dobrą firmą i robią genialne wydechy za dobre pieniądze ale do takiego Tomei-a to im dużo brakuje 

do wolnossaka 2,5cala to już jest sporo i dlatego zdecydowałem się na H&S ale Tomei ma 3 cale więc jak będzie swap to taki tytanowy Tomei będzie tu leżał idealnie ;)

 

a co do tego że tytanowy Tomei w wolnossaku to ja nic nie widzę w tym złego, mnie powstrzymało tylko to że to 3 cale i nie ma sensu teraz pakować tego mając skromne EJ251 na pokładzie, byłby 2,5 cala to bym wsadził :P

 

W dniu 06/10/2017 o 21:13, HoQ napisał:

 

Jako były posiadacz takowego chyba przyznasz że 2.5RS to taki ssak premium ;) 

ja ze swojej strony powiem że coupe 2.5RS to albo "ssak premium" tak jak mówisz albo patrząc na nadwozie to impreza coupe w wersji "bida edition" i ja bym był skłonny do tej drugiej wersji

TypeR, P1 ani 22B to nie jest i nigdy nie będzie ale można zrobić z niego tak zwane unikalne RSTi 

i dla majsterkowicza to wydaje mi się ciekawsza opcja bo można sobie zrobić "samochód marzeń" pod siebie

sam zastanawiałem się nad Typer-em ale raz że przekładka, dwa że szkoda modzić a mnie właśnie kręci szukanie części, rozwiązań i ciągłe dłubanie przy samochodzie, także z mojego punktu widzenia RS to idealne rozwiązanie dla mnie i próbując to jakoś określić to jest to dla mnie coupe w wersji "bida edition" albo "zrób to sam" :)

 

Edytowane przez B@rt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

mały update muszę zamieścić,

RS zmienił właściciela - brat ( Mac69 ) go wyrwał ode mnie, trochę już żałuje ale gdyby nie ta zmiana to już by zaczynał swap na turbo i jednocześnie odkładał skończenie mojej mx5. przyznaje się, że jest to (w zasadzie to już można powiedzieć było) drugie autko po Smerfie (mx5), które mnie tak "rozkochało" że byłem gotów wszystko zrobić dla niego. Niestety wiedziałem, że czas przystopować i zająć się mx5 a brat zaczął naciskać żeby przekazać w jego ręce RSa i tak to się potoczyło. 

Także można rzec, że RS jest już w rękach a brata a ja będę nim się opiekował mechanicznie i powoli rozglądał się za kolejną coupe ale może już jako TypeR z krwi i kości :)

 

Ze zmian jakie się pojawiły z nową sytuacją to kierownica brata Nardi Torino i jego kubełek Bride Artis III oraz może najważniejszy i najdziwniejszy punkt programu to nieszczęsna instalacja gazowa założona na dniach przez Jako. Pomimo tego że nie trawię gazu i jestem jego przeciwnikiem to muszę pochwalić robotę wykonaną przez Jako z której brat jest bardzo zadowolony - sprawnie,z głową, fachowo, pod maską bardzo schludnie wszystko zamontowane (poniżej zdjęcie do wglądu) i jedzie tak samo jak na benzynie (dla mnie i tak gorzej bo na gazie, ale poza tym to wszystko się zgadza)

wydaje mi się też, że była to pierwsza i ostatnia "coupeta", która została zagazowana :o:biglol:

 

tym słowem oddaje wątek w ręce brata ( Mac69 ), który będzie sporządzał kolejne update z życia Scoobiego

 

IMG_0388.thumb.jpg.d65ef7c6fef2a264501c73b77bff2642.jpg

IMG_E0390.thumb.jpg.2918677f4f6517c1da026794aea15064.jpg

IMG_E0391.thumb.JPG.d72630e46d0b6127d71bbde82cd698c9.JPG

 

 

P.S.

żeby nie było tak smutno to na dniach założę kolejny wątek z ciekawą imprezą, którą kupiłem dosłownie parę dni temu bo przecież subaru w garażu musi się u mnie znajdować ;) a szukanie TypeRa czy kolejnego RSa w coupe to nie zabawa na wieczór tylko "polowanie", które trochę potrwa. tak więc dla mnie oczywiste jest, że impreza musi być nieważne czy "przejściowa" czy "docelowa" ale coś musi w garażu stać i na mnie czekać, a że trafiło się coś fajnego to skrobnę parę słów o niej w nowym wątku 

 

 

53064339011__767EBF72-AB5B-446B-AD57-E390BAE1F422.thumb.jpg.c91f3eb5b48e47bd86ded6c26b6d929e.jpg

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

miałem już nie pisać nic w tym temacie i zakładać nowy ale plany się zmieniły. tak więc chcąc zostawić sobie gdzieś pamiątkę na tym forum po obecnej imprezie napiszę tu o niej parę słów zanim pojedzie cieszyć nowego zapaleńca (którego obecnie szuka ;)).

wszystko zaczęło się od mojego brata i jego pomysłu żebym mu odsprzedał coupete. ja szybko znalazłem ciekawa imprezkę tylko może ciut za szybko bo chwile później strasznie dużo się u mnie pozmieniało i mogę śmiało iść w turbo. cieszę się niezmiernie bo po tych zmianach pomysł z turbo wyszedł od mojej kochanej żony więc czas działać puki zdania nie zmieni :biglol:

 

wracając do imprezki to fabrycznie jest to Impreza na rynek niemiecki ( wolnossący 2.0 ). jeden z poprzednich właścicieli zrobił swapa na silnik z amerykańskiej Imprezy 2.5RS - EJ251 SOHC. 

 

mody względem serii na chwile obecna:

-silnik EJ251 SOHC (165km i 226Nm) bez klimatyzacji

-lekkie koło zamachowe

-kolektor nierównoodległościowy Borla (oryginalny z USA) z kwasówki

-kompletny wydech 2,5cala z kwasówki

-halumulec czterotłoczek z WRX na przodzie 

-fotel kierowcy Sparco Sprint 

-pasy Sparco z homologacja drogową (oryginalne)

-sportowa kierownica

-amortyzatory Kyb AGX

-rozporka przednia górna 

-rozporka środkowa (za fotelami kierowcy i pasażera)

-magiel z GT (3,2 obrotu)

-fotel pasażera i tylna kanapa z WRX

-gałka zmiany biegów Momo

-zderzak z halogenami z GT

-nakładki na progi i tylny zderzak z GT

-klapa bagażnika z 2.5RS wraz z oryginalnym emblematem i spoilerem

-chlapacze 

-dojazdówka z STI 

 

oprócz modzenia/psucia jej, w listopadzie przygotowałem ją na spokojnie na sezon zimowy i zrobiłem/wsadziłem:

-nowe opony zimowe Nokian

-regulacja zaworów (złożone obie pokrywy na nowych uszczelkach OEM Subaru)

-nowa miska olejowa OEM Subaru

-kable zapłonowe NGK

-świece NGK

-olej w silniku Motul 300v 15w50

-olej w skrzyni Motul Gear 300 LS 75w90

-olej w dyfrze Motul Gear 300 75w90

-płyn w chłodnicy Prestone

-płyn w układzie sprzęgła Motul DOT 5.1

-filtry (paliwa, powietrza, oleju) 

 

tak więc zamykam w tym jednym wątku już kolejny szybki rozdział i obiecuje tu więcej nie pisać dopóki nie założę kolejnego wątku ale już w "nielegalu" :yahoo:

 

 

bokk.jpg

wnetrze1.jpg

tylll.jpg

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...