Skocz do zawartości

SF - wiecznie działające wentylatory


kaktuzz

Rekomendowane odpowiedzi

Na początek się przywitam - Witam :)
Przekopując całe forum natknąłem się na podobny problem, ale bez rozwiązania. Dodam, że to moje pierwsze Subaru.

Po zaskakująco szybkim (3 - 4 km) zagrzaniu silnika do ok 90' załączają się dwa wentylatory, niezależnie od temperatury zewnętrznej (czy -4, czy +16).
Wskazówka siedzi w połowie i ani drgnie, a wentylatory działają do czasu zgaszenia silnika, po ponownym odpaleniu na ciepłym silniku po chwili znów się załączają.

Termostat (78') z pompą wody (+kpl rozrząd) i czujniki powymieniane.
Doszukałem się jakiegoś powiązania z klimatyzacją i idąc dalej w myśl autora wykonywałem testy:

1. Na ciepłym wł i wył AC - zero reakcji (wiatraki kręcą)

2. Zmiana nastawienia nadmuchów: szyba, szyba + nogi itp - dalej działają (wiatraki kręcą)

3. Wyciągnięcie bezpiecznika A/C - podziałało, ale aż za dobrze - wiatraki nie kręcą, z kratek też nie dmucha...

 

Jestem bezradny. Czy to problem z klimą? Ktoś kombinował w elektryce? 

 

Ze względu, że te wiecznie kręcące się wiatraki doprowadzają mnie już do szału, proszę o pomoc, każde sugestie mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twa bezradność jest spowodowana ustawieniem nawiewu na szybę lub szyba+nogi !!!

Jeżeli zmienisz ustawienie na każde inne bez AC i bez szyby zaobserwujesz znaczną różnicę = brak pracy wentylatorów.

 

Jeżeli pomogłem klinkij na dole mojego postu zieloną strzałkę = będę wiedział że pomogłem. Jeżeli chcesz wiedzieć dlaczego tak się dzieje napisz = poopowiadam dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to ten przypadek, zapewne inny, ale moze podam jakiś trop. W legacy GT była typowa awaria CENTRALNEGO KOMPUTERA STERUJĄCEGO silnikiem, która powodowała dokladnie takie zachowanie wentylatorów. Sprowadziłem komputer z nowszego rocznika, bez wad, z USA i problem jak ręką odjął.

 

Na starym komputerze wentylatory działały nawet w srogą zimę w spokojnej trasie, jak tylko plyn chłodzący osiągnał 70-80 stopni.

 

Problem mocno rozpracowany na forach amerykańskich, w Polsce mało znany ze względu na mało samochodów Legacy GT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, 4444 napisał:

Twa bezradność jest spowodowana ustawieniem nawiewu na szybę lub szyba+nogi !!!

Jeżeli zmienisz ustawienie na każde inne bez AC i bez szyby zaobserwujesz znaczną różnicę = brak pracy wentylatorów.

 

 

Dzięki za odpowiedź, ale to rozwiązanie testowałem, a szajba wiatraków jak była tak jest, robiłem też groźne miny w stronę nawiewów - dalej nic... :huh:

 

4 godziny temu, maciek323 napisał:

Nie wiem czy to ten przypadek, zapewne inny, ale moze podam jakiś trop. W legacy GT była typowa awaria CENTRALNEGO KOMPUTERA STERUJĄCEGO silnikiem, która powodowała dokladnie takie zachowanie wentylatorów. Sprowadziłem komputer z nowszego rocznika, bez wad, z USA i problem jak ręką odjął.

 

Na starym komputerze wentylatory działały nawet w srogą zimę w spokojnej trasie, jak tylko plyn chłodzący osiągnał 70-80 stopni.

 

Problem mocno rozpracowany na forach amerykańskich, w Polsce mało znany ze względu na mało samochodów Legacy GT.

 

Tylko czy ten błąd/awaria jest w jakiś inny sposób do obejścia i co jest ewentualną przyczyną (tak dla potomnych)?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zaden inny sposób niestety nie jest do obejscia - walczyłem z tematem ponad rok. Przyczyną jest wadliwy przekaźnik, który robi następnie jakies spięcie w ECU. Tak bynajmniej mówi internet i mechanicy od subaru.

Ale zastrzegam - to dotyczyło Legacy GT, gdybys miał takie auto to by był na pewno strzał w 10. Co do Twojego auta i awarii , nie mam pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj z kompem. MOże przekaźnik od wentylatorów sklejony -są w skrzynce pod maską (cooling mainfan i subfan,) chociaż  mała szansa ,że oba sklejone - chyba ,ze jest jeden. Zobacz w manualu ile omów daje czujnik temp. przy ok 50 stopniach , kup taki opornik i daj do wtyczki . Wyeliminujesz wszelkie przegrzewania, odpowietrzenia i sam czujnik.Co do prędkościomierza upewnij się ,że nie jest na linkę , ale u Ciebie chyba nie. No i w okolicach Jeleniej Góry (?)  poszukaj speca od elektryki lub subaru, albo wal do MTS -Dzierżoniów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, respect napisał:

Poczekaj z kompem. MOże przekaźnik od wentylatorów sklejony -są w skrzynce pod maską (cooling mainfan i subfan,) chociaż  mała szansa ,że oba sklejone - chyba ,ze jest jeden. Zobacz w manualu ile omów daje czujnik temp. przy ok 50 stopniach , kup taki opornik i daj do wtyczki . Wyeliminujesz wszelkie przegrzewania, odpowietrzenia i sam czujnik.Co do prędkościomierza upewnij się ,że nie jest na linkę , ale u Ciebie chyba nie. No i w okolicach Jeleniej Góry (?)  poszukaj speca od elektryki lub subaru, albo wal do MTS -Dzierżoniów.

 

Sklejone? Tego nie sprawdzałem. Jutro zajrzę, ale tylko zajrzę, bo dalsza część Twojej instrukcji jest dla mnie tak jasna jak budowa zderzacza hadronów ze względu na moje wrodzone umiejętności do takich rzeczy. :D

 

Tak Jelenia Góra, jest podobno jakiś spec od Subaru w okolicy, ale najpierw muszę pokonać w opiniach na jego temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie wczoraj zrobiłem, wymieniłem wszystkie przekaźniki (na inne używane) w skrzynce pod maską wraz z czyszczeniem gniazd i po porannej drodze do pracy wiatraki znow się kręcą.

 

Panowie, na logikę, po wyjeciu bezpiecznika A/C ze skrzynki pod kierownicą powinna przestać działać klima, sprężarka i wentylator od niej, a u mnie po wyjeciu, fakt wiatraki nie dzialaja, ale nawiewy też nie, na żadnej pozycji. To normalne?

 

Edit.

Dzisiaj wykonałem kolejny test, pod kierownicą w skrzynce z bezpiecznikami sa dwa opisane jako "grzanie" o numerach 1 i 2.

Po wyjeciu nr 1 wentylatory się wyłączyły na zawsze, wiec bezpiecznik wrócił na swoje miejsce, następnie wyjąłem nr 2 i po chwili testów okazalo sie, ze wyłączyły sie wiatraki, ale po delikatnym oklepie Lodówki na błocie włączyły się zeby zbic temperature, po czym się wyłączyły.

W tej konfiguracji (bez bezpiecznika nr 2) wszystko działa jak w normalnym pojeździe: wiatraki, nawiewy, klima.

 

 

Edit II

Temat rozwiązany. Wymiana pompy wody z 6cio łopatkowej na 8smio. Przynajmniej u mnie to pomogło.

 

Edytowane przez kaktuzz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...