Rajd Magurski 2-3 lutego 2007

[so_what]

Azrael, Wełniacz, jadę w piątek po południu (ok. 17-tej). Mogę Was zabrać

Jeżeli ktoś jeszcze chciałby się zabrać to :arrow: PW

[dawid]

So What!, a gdzie ich przenocujesz? :razz: No chyba że w forysiu

[so_what]

So What!, a gdzie ich przenocujesz? :razz: No chyba że w forysiu

Nie oferowałem noclegu Może znajdą gdzieś nocleg :roll: Jak chcą jechać, to mogę ich zabrać :wink:

[Wełniacz]

dawid napisał/a:

So What!, a gdzie ich przenocujesz? No chyba że w forysiu

 

Nie oferowałem noclegu Może znajdą gdzieś nocleg Jak chcą jechać, to mogę ich zabrać

 

hehe dobre z tym noclegiem Dzieki ale piatek poswiece na nauke bo sesja w toku, a sobota bedzie w sam raz na stanie w sniegu na oesach :cool:

[charlie]

Mam pytanko do ekipy nocującej oraz tych, którzy wybierają się w piątek lub znają dobrze tamte okolice - które miejsca na OS Oderne są najciekawsze i w których zamierzacie stać? Jest spora szansa, że będę

[kropek]

http://kuzaj.pl/nowe/ malowanie bojowe Kuzaja, Frycza, Ruty. Wyglądają całkiem nice. Ma ktoś większe zdjęcia...ThanJunior :?:

[guma]

Mam pytanko do ekipy nocującej oraz tych, którzy wybierają się w piątek lub znają dobrze tamte okolice - które miejsca na OS Oderne są najciekawsze i w których zamierzacie stać? Jest spora szansa, że będę

 

ciężko wytłumaczyć gdzie bedziemy stać.

My wiemy, tam gdzie w zeszłym roku :wink:

mieszkamy w Łosiach, ok 2- 3 km od odcinka, daj znać kiedy chcesz jechać, mozemy sie umówic u nas pod kwaterą i skoczymy razem na odcinek.

Puść mi nr komórofonu na PW.

[guma]

UP :!:

 

dziś rusza pierwsza tura, start ok 18- 19-tej.

Dla niewtajemniczonych kwatera:

Łosie 190 ,nad zalewem klimkówka

Gmina Ropa.

Jak cóś to dzwońcie na komórofon

 

BTW, carfit- odezwij się :!: w sączu bedziemy ok 19, 20-tej. Bądź przygotowany na najgorsze

[saint]

Ja namierzyłem ostatecznie jakąś bazę w Sękowej. Mam tylko nadzieję że wszystko nie spłynie, bo pogoda jest tragiczna...

 

 

Robimy jakiegoś spota przy odcinkach?

[Than_Junior]

kropek, sorki, nie zagladalem do tematu. I drugie sorki, nie mam tych zdjec

[Rallymen]

Przejechałem dziś po południu całą trasę - jest OK, wszędzie jest śnieg lub lód. Najlepiej oczywiście na odcinkach leśnych, a juz prawdziwa Syberia na końcówce OESu 7,9,11. Te OESy będą miały nieco zmieniona konfigurację, mianowicie druga część OESu bedzie biegła przez wieś Nowica, a nie górą przez las. Pogoda jest zmienna, pada mnóstwo śniegu, czasem trochę deszczu, ale ogólnie zapowiada sie bardzo ciekawie. Bardzo szybko, bardzo ślisko, ale to w kńcu Rajd Zimowy Magurski! Do zobaczyska na trasie!

[Wełniacz]

Ja namierzyłem ostatecznie jakąś bazę w Sękowej. Mam tylko nadzieję że wszystko nie spłynie, bo pogoda jest tragiczna...

 

 

Robimy jakiegoś spota przy odcinkach?

 

Jak sie spotkamy to czemu nie, musze tylko szczegoly wyjazdu z Dawidem uzgodnic czy wyjazd aktualny

[matt]

... ja z charliem, jutro jeździmy po odcinkach >> Zielone Toledo w starszej budzie na czarnych stalówkach, jakby co to krzyczeć, machać itp. :grin:

 

do zobaczenia na odcinkach!!

 

pozdr. matt

[charlie]

potwierdzam

[malutki]

Podzielcie się wrażeniami i dajcie znać gdzie będziecie jutro. Będę wdzięczny za numery komórek na PW. Ja ruszam jutro z Rabki.

[charlie]

no więc tak...

zdjęcia jak zwykle tam gdzie zwykle...

http://dzp.ntt.com.pl/~charlie/rajd_magurski_1/

http://dzp.ntt.com.pl/~charlie/rajd_magurski_2/

a wybrani (Ci co przekażą dobry załącznik ) mogą jeszcze dostać mały bonus, za który matt mnie zabije

 

jeśli chodzi o sam rajdzik... pomijam perypetie z dotarciem na miejsce (prawda matt ), natomiast mile zaskoczyło nas, że jednak śnieg był, bo w Krakowie 0 - słownie zero, a tam go jednak nawet na drogach trochę było. Odcinki, znaczy się odcinek bo byliśmy na jednym z dwóch całkiem fajny , niestety gorzej z zabezpieczeniem... panowie strażacy stwierdzili, że nie będą czekać na szachownicę i postanowili się przejechać lublinem pod prąd odcinka, a później się dziwili, że jeszcze coś jedzie, zabezpieczenie a właściwie jego brak na tym lewym zakręcie z którego są nocne fotki to już w ogóle opad szczeny - safety siedzieli sobie albo przy ognisku 30-40m od zakrętu, albo pod jakimś domkiem 20m bliżej i z daleka wołali na tych co stawali w niebezpiecznych miejscach nie ruszając w ogóle tyłków... dramat, a na dobitkę strefa serwisowa... rozpierniczona po całym Uściu Gorlickim - i bądź tu mądry i szukaj konkretnej załogi... ale poza tym i zimnem jestem baaardzo happy, że tam byłem - jednak nocne odcinki to jest mega klimat , którego nie da się opisać, szczególnie jeśli samochody wyskakują z lasu na szczycie góry jak jakieś lądujące ufo , matt dzięki za zabranie mnie

[Wełniacz]

No to moze ja cos napisze Po pierwsze Wielkie Dzieki Dawid, ze mnie zabrales :cool: Rajd ciekawy i fajny ale troche zimno bylo, no moze poza dojsciem pod gorke do 11 oesu gdzie szlismy od auta do trasy 30 minut Oto moje fotki bardzo sredniej jakosci ale cos tam widac jak to mniej wiecej wygladalo na miejscu. http://welniacz.fotosik.pl/albumy/125862.html Mam filmikow sporo ale mam zamiar je jakos moze w 1 calosc zlaczyc ale to po sesji dopiero chyba :roll: 1 zaraz wkleje, ktory pokazuje co oznacza pijany "kibic" na rajdzie :shock:

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 3372876046

[dawid]

Wełniacz, no problemo

 

Przy okazji pozdrowienia dla sainta (który uciekł na OS zanim zdążyłem się przywitać - stałem w korku; niebieski WRX ze świnką) , rallymena (którego auto widzieliśmy przy OSie) i kierowcy niebieskiego sprintera, który miał świnkę na lusterku (ktoś z forum?)

[kuśma]

Sołek narzekał na ilość OS, reszta mniej, ale fakt 2 OS przejezdzane po 6 razy to brzmi mało obficie

[malutki]

To teraz trochę ja... w piątek nie byliśmy więc się nie wypowiem. Jeśli chodzi o sobotnie odcinki to na parzystych zabezpieczenie bez uwag, na nieparzystych zaś... w ogóle go nie było. Przynajmniej tam, gdzie z małolatem staliśmy (w obydwu przypadkach staliśmy na ostatnich zakrętach przed metą odcinka).

 

Zdjęć dużo nie mam niestety, bo akumulatorkom w aparacie temperatura się nie spodobała, i dopiero na zakończeniu udało mi się je zastąpić starymi, poczciwymi bateriami alkalicznymi. To, co mam, znajdziecie poniżej. Najpierw z rajdu, potem z zakończenia na rynku w Gorlicach.

 

Gdyby ktoś chciał w pełnej rozdzielczości zapraszam na PW.

[malutki]

A tak a propos zakończenia rajdu na rynku w Gorlicach... żenada... publiczność brechtała się niemalże smiechem gdy prowadzący, który wcześniej próbował zagadać do pilota Tomka Czopika po rosyjsku, na jego prośbę o wymianę słów w języku angielskim stwierdził "to porozmawiamy po polsku". Na Kuchara powiedział "Leszku"... O mniejszych "pomyłkach" i "wpadkach" nie wspominam... Kto był, ten wie, o czym mówię...

[555]

do skasowania

[Rallymen]

Wełniacz, no problemo

 

Przy okazji pozdrowienia dla sainta (który uciekł na OS zanim zdążyłem się przywitać - stałem w korku; niebieski WRX ze świnką) , rallymena (którego auto widzieliśmy przy OSie) i kierowcy niebieskiego sprintera, który miał świnkę na lusterku (ktoś z forum?)

Wielkie dzięki i pozdrówka ode mnie. Rajdzik ogólnie wspaniały i to nie ze względu na to, ze odbywał sie prawie na moim podwórku . Mimo kilku wpadek organizatorów na wysokosci zadania stanęli kierowcy, którzy stworzyli fascynujace widowisko. Zacieta walka, zmiany leaderów, niepewność do ostatniego OESu... To uwielbiam. Jak na srednią ogólnopolską Magura okazała sie prawie sybirem, był wiatr, mróz, śnieg, lód...po prostu Rajd Zimowy, w książkowym wydaniu. Podziękowania dla Norvega &Company za miłe towarzystwo, nagana dla Carfita za nieusprawiedliwiona nieobecność (no, chyba, ze okaże zaświadczenie o uczestnictwie w jakiś upalaniu... ) Ekipę krakowską widzieliśmy podczas schodzenia z OESu (kolumna 4 Imprez na krakowskich blachach). Wszystkich już teraz zapraszam na następny rajd za rok!

[so_what]

z pozdrowieniami dla całej abstynenckiej ekipy Łosiowej

 

kilka fotek z drugiego dnia rajdu:

 

 

 

A tutaj Kuzi pojechał pomachać z bliska Oskarowi

 

 

 

Zdjęć nie tjuningowałem, więc są, jakie są

[so_what]

Ekipę krakowską widzieliśmy podczas schodzenia z OESu (kolumna 4 Imprez na krakowskich blachach). Wszystkich już teraz zapraszam na następny rajd za rok!

 

A oto rzeczona kolumna. Jedna z czterech Imprez wygląda zupełnie jak Forek

 

 

 

I na koniec Gumiś and company