Maciej Ginalski Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Witam wszystkich fanów marki Subaru. To jest mój pierwszy post pewnie ktoś zwróci na to uwagę ale od czego zacząć przygodę z takim wozem jak nie od jego zakupu. Tu pojawił się mój problem. Znajomy namawia mnie do zakupu auta po kolizji drogowej w stanie "delikatnie uszkodzony". Wiadomo, że takie auto będzie tańsze. Z mojego punktu widzenia to rozwiązanie jest spoko jeśli koszty części oraz napraw względnie nie będą nieprzewidziane i wyższe niż mogę się tego spodziewać. Mam na myśli - czy to rzeczywiście ma sens. Jeśli ktoś ma chwilę czasu i ogarnia temat technicznych rozwiązań i mniej więcej kosztów uszkodzonych elementów lub wie np. czego nie widać na zdjęciach, co trzeba zweryfikować i ostatecznie jak przedstawia się szacunkowa wysokość doprowadzenia auta do normalnego stanu proszę o pomoc. Jest to dla mnie istotne ponieważ żeby zobaczyć je na własne oczy muszę przejechać kawał Polski a może ktoś może wystawić rekomendacje czy warto. O stanie technicznym wiadomo tyle ile można wnioskować ze zdjęć. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że może być ciężko wszystko dobrze zbadać i ocenić oglądając tylko poniższe zdjęcia jednak z całą pewnością coś powiedzieć można - oczywiście bez zobowiązania. Nie traktuje tego jako gwarancji, że nic więcej nie wyjdzie np. w trakcie napraw po ewentualnym zakupie - bez obaw. Legacy V rok prod. 2010, jednostka napędowa to diesel 2.0 150 KM, przebieg 116 000 km. Bardzo proszę o opinię jeśli ktoś zechciałby się podzielić bardzo mi to pomoże przy podejmowaniu tej decyzji. Z góry dzięki ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcza1 Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Po pierwsze to jest co najwyżej 2008 rok. Uszkodzenia nie wyglądają poważnie, dziwne tylko że przy bocznym uszkodzeniu wystrzeliły przednie poduszki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szamot Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Na pierwszy rzut oka to auto warte tyle ile waży Nie przypominam sobie żeby Subaru montowało system tylnej osi skrętnej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
house_1 Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 1) Nie jest to model produkowany od 2010 roku (tak zwany "Legacy V"), tylko poprzedni produkowany z dieslem w latach 2008-2009. 2) Posiada ryzykowny silnik, który lubi się wysypać za kilkanaście tys pln 3) Koszty naprawy będą niemałe. Chyba najtanie będzie kupić taki sam wóz z padniętym motorem i przełożyć brakujące elementy. Tak czy inaczej, moim zdaniem (jest to prywatna opinia, żaden wyrok ), nie da się go naprawić za mniej niż 10 tys pln (po taniości, na używkach). A weź pod uwagę że ceny podobnych sprawnych pojazdów zaczynają się od 20 tys pln. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szamot Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 nie da się go naprawić za mniej niż 10 tys pln (po taniości, na używkach). @@house_1, no bez jaj - przytacham Ci ten złom - zrobisz mi za dychę ? Dlaczego ma obie dojazdówki ? - dostał ostro po kołach i fele pokrzywiły jak nic... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
house_1 Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 (edytowane) Przyjąłem, że kupi sobie sbd z padem motoru, sam przełoży co potrzeba i resztę sprzeda żeby mieć na lakierowanie . Hasło PO TANIOŚCI oznacza duży udział własnej pracy . Edytowane 14 Października 2016 przez house_1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markos007 Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 @@Maciej Ginalski, auto z tego roku z salonu PL, serwisowane chodzą po 25-30 tys. Auto w takim stanie jest warte chyba poniżej 10 tys. (wystrzelone poduszki, uderzenie boczne czyli cały bok do robienia: 2x drzwi, 2x błotniki). Dodatkowo silnik diesla który jeśli nie był wymieniony na gwarancji jest tykającą bombą z opóźnionym zapłonem. Moim zdaniem możesz się wsadzić na minę kupując auto w takim stanie także ja bym odpuścił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szamot Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 @@markos007, zapomniałeś dodać że to prawdopodobnie czteroślad Przyjąłem, że kupi sobie sbd z padem motoru, sam przełoży co potrzeba wydaje się że to jedyne sensowne rozwiązanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krvrad Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Co to za kumpel co Cię namawia na zakup dość mocno dojechanego auta i to z dieslem Subaru ... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Ginalski Opublikowano 14 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 rozumiem, że jest delikatnie mówiąc - niebezpiecznie w to wchodzić ;D w takim razie odpuszczam temat i szukam dalej może trafi się coś innego. dziękuję bardzo za szybką odpowiedź ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krvrad Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Jeśli Subaru to szukaj benzyny. Dobrze radzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renegat Opublikowano 16 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2016 Widze ze auto stoi w powypadkowych na jagielonskiej w krakowie. Odrazu mowie to co widac na zdjeciu to nie wszystko odraczam zakup. Wysłane z mojego 5025D przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
recki Opublikowano 16 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2016 Widze ze auto stoi w powypadkowych na jagielonskiej w krakowie. Odrazu mowie to co widac na zdjeciu to nie wszystko odraczam zakup. Wysłane z mojego 5025D przy użyciu Tapatalka Ostatnio na olx był sbd w slicznym stanie (oglądałem) z padnietym silnikiem za 7k :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciuo Opublikowano 23 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2016 Sorry ale kwota 10000 pln za naprawe tego uważam że zawyżona lub w przypadku niefartu wyjątkowego możliwa do osiagniecia. Ale i tak bym go nie kupił bo sbd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się