Witam wszystkich fanów marki Subaru. To jest mój pierwszy post pewnie ktoś zwróci na to uwagę ale od czego zacząć przygodę z takim wozem jak nie od jego zakupu. Tu pojawił się mój problem. Znajomy namawia mnie do zakupu auta po kolizji drogowej w stanie "delikatnie uszkodzony". Wiadomo, że takie auto będzie tańsze. Z mojego punktu widzenia to rozwiązanie jest spoko jeśli koszty części oraz napraw względnie nie będą nieprzewidziane i wyższe niż mogę się tego spodziewać. Mam na myśli - czy to rzeczywiście ma sens.
Jeśli ktoś ma chwilę czasu i ogarnia temat technicznych rozwiązań i mniej więcej kosztów uszkodzonych elementów lub wie np. czego nie widać na zdjęciach, co trzeba zweryfikować i ostatecznie jak przedstawia się szacunkowa wysokość doprowadzenia auta do normalnego stanu proszę o pomoc. Jest to dla mnie istotne ponieważ żeby zobaczyć je na własne oczy muszę przejechać kawał Polski a może ktoś może wystawić rekomendacje czy warto. O stanie technicznym wiadomo tyle ile można wnioskować ze zdjęć. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że może być ciężko wszystko dobrze zbadać i ocenić oglądając tylko poniższe zdjęcia jednak z całą pewnością coś powiedzieć można - oczywiście bez zobowiązania. Nie traktuje tego jako gwarancji, że nic więcej nie wyjdzie np. w trakcie napraw po ewentualnym zakupie - bez obaw.
Legacy V rok prod. 2010, jednostka napędowa to diesel 2.0 150 KM, przebieg 116 000 km.
Bardzo proszę o opinię jeśli ktoś zechciałby się podzielić bardzo mi to pomoże przy podejmowaniu tej decyzji. Z góry dzięki !