Skocz do zawartości

LEGACY V 2010 - Czy warto kupić ten samochód


Maciej Ginalski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich fanów marki Subaru. To jest mój pierwszy post pewnie ktoś zwróci na to uwagę ale od czego zacząć przygodę z takim wozem jak nie od jego zakupu. Tu pojawił się mój problem. Znajomy namawia mnie do zakupu auta po kolizji drogowej w stanie "delikatnie uszkodzony". Wiadomo, że takie auto będzie tańsze. Z mojego punktu widzenia to rozwiązanie jest spoko jeśli koszty części oraz napraw względnie nie będą nieprzewidziane i wyższe niż mogę się tego spodziewać. Mam na myśli - czy to rzeczywiście ma sens. 

 

Jeśli ktoś ma chwilę czasu i ogarnia temat technicznych rozwiązań i mniej więcej kosztów uszkodzonych elementów lub wie np. czego nie widać na zdjęciach, co trzeba zweryfikować i ostatecznie jak przedstawia się szacunkowa wysokość doprowadzenia auta do normalnego stanu proszę o pomoc. Jest to dla mnie istotne ponieważ żeby zobaczyć je na własne oczy muszę przejechać kawał Polski a może ktoś może wystawić rekomendacje czy warto. O stanie technicznym wiadomo tyle ile można wnioskować ze zdjęć. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że może być ciężko wszystko dobrze zbadać i ocenić oglądając tylko poniższe zdjęcia jednak z całą pewnością coś powiedzieć można - oczywiście bez zobowiązania. Nie traktuje tego jako gwarancji, że nic więcej nie wyjdzie np. w trakcie napraw po ewentualnym zakupie - bez obaw.

 

Legacy V rok prod. 2010, jednostka napędowa to diesel 2.0 150 KM, przebieg 116 000 km.

 

 

839221727_1_1080x720_20td-uszkodzony-lew839221727_2_1080x720_20td-uszkodzony-lew839221727_3_1080x720_20td-uszkodzony-lew839221727_4_1080x720_20td-uszkodzony-lew839221727_6_1080x720_20td-uszkodzony-lew839221727_8_1080x720_20td-uszkodzony-lew839221727_9_1080x720_20td-uszkodzony-lewBardzo proszę o opinię jeśli ktoś zechciałby się podzielić bardzo mi to pomoże przy podejmowaniu tej decyzji. Z góry dzięki ! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Nie jest to model produkowany od 2010 roku (tak zwany "Legacy V"), tylko poprzedni produkowany z dieslem w latach 2008-2009.

2) Posiada ryzykowny silnik, który lubi się wysypać za kilkanaście tys pln

3) Koszty naprawy będą niemałe. Chyba najtanie będzie kupić taki sam wóz z padniętym motorem i przełożyć brakujące elementy.

Tak czy inaczej, moim zdaniem (jest to prywatna opinia, żaden wyrok  ;) ), nie da się go naprawić za mniej niż 10 tys pln (po taniości, na używkach).

A weź pod uwagę że ceny podobnych sprawnych pojazdów zaczynają się od 20 tys pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjąłem, że kupi sobie sbd z padem motoru, sam przełoży co potrzeba i resztę sprzeda żeby mieć na lakierowanie  :mrgreen: .

 

Hasło PO TANIOŚCI oznacza duży udział własnej pracy  ;) .

Edytowane przez house_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Maciej Ginalski, auto z tego roku z salonu PL, serwisowane chodzą po 25-30 tys. Auto w takim stanie jest warte chyba poniżej 10 tys. (wystrzelone poduszki, uderzenie boczne czyli cały bok do robienia: 2x drzwi, 2x błotniki).

Dodatkowo silnik diesla który jeśli nie był wymieniony na gwarancji jest tykającą bombą z opóźnionym zapłonem. 

Moim zdaniem możesz się wsadzić na minę kupując auto w takim stanie także ja bym odpuścił ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze auto stoi w powypadkowych na jagielonskiej w krakowie. Odrazu mowie to co widac na zdjeciu to nie wszystko odraczam zakup.

 

Wysłane z mojego 5025D przy użyciu Tapatalka

Ostatnio na olx był sbd w slicznym stanie (oglądałem) z padnietym silnikiem za 7k :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...