mrzombi Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 Witam wszystkich, planuję wyjazd do Londynu na tydzień w najbliższym czasie, stety bądź niestety przejazd musi być samochodem co nie ode mnie zależy. W związku z tym chciałbym się spytać czy niedawno ktoś z Forumowiczów pokonywał taką trasę i jakie ma porady odnośnie tego, również biorąc pod uwagę obecną sytuację polityczno-imigracyjną. Przeprawę planujemy promem, z Dunkierki lub z Calais (raczej poza godzinami szczytu ze względu na koszty). Trasa, wiadomo Niemcy, Holandia, Belgia, Francja do promu. Gdzie mogą czaić się jakieś pułapki? Może polecacie jakieś hotele na przenocowanie przy drodze na zachodzie Niemiec (wymagania: czysto, schludnie, bez luksusów, niedrogo)? Słyszałem że we Francji trzeba mieć na pokładzie komplet żarówek na zapas, co w przypadku świateł mijania gdy mam xenony, których z definicji nie wymienia się samemu na parkingu? Co do samego Londynu, to dojadę do punktu docelowego i nie ruszam auta aż do wyjazdu (już się naczytałem o tym że nie warto jeździć samochodem po Londynie, poza tym chcę jak najmniej uczestniczyć w ruchu lewostronnym ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akir Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 (edytowane) Nie musisz mieć żarówek. Obowiązuje Cię wyposażenie te z Polski Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka Edytowane 18 Czerwca 2016 przez akir Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 Musisz mieć apteczkę i kamizelkę odblaskową,we Francji wymagane są też jednorazowe alkomaty zatwierdzone przez żabojadów,taka rurka z proszkiem w ampułce ale nigdy nie kupowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrzombi Opublikowano 18 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 we Francji wymagane są też jednorazowe alkomaty zatwierdzone przez żabojadów Czy alkomat elektroniczny załatwia sprawę? I tak go zabieram Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 Nigdy nie miałem okazji być zatrzymywany na odcinku granica-Dunkierka więc nie wiem,a przy innych kontrolach nie byłem o ten alkomat pytany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cherusek1 Opublikowano 18 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2016 Hej, pokonuje ta trasę dosyć regularnie kilka razy w roku, nie jest źle, promem nie płynąłem tylko pociągiem pod kanałem, jest to szybsza opcja i stąd taki wybór. Z Polski z okolic Katowic ruszam ok 17 i w Cale jestem ok 9 czasu polskiego osobiście uważałbym na fotoradar w okolicach Diseldorfu- jadąc w nocy będąc zmęczonym można go nie zauważyć a tam autobana tak płynnie wchodzi w teren zabudowany ze można przy pustych drogach sie niezłe nadziać, Kolejny problem to Antwerpia ,lepiej zaplanować trasę tak żeby nie byc tam w godzinach szczytów porannego i popołudniowego, trzeba tam rownież byc bardO czujnym bo zjazdów i rozjazdów z rożnych Ringów i autoban jest tyle ze navi często nie nadąża ,trzeba śledzić drogowskazy, jesli zjedzie sie do miasta przez pomyłkę nie ma tragedi dosyć prosto można sie wydostać na któryś z Ringów. Z uchodźcami nie miałem żadnych problemów ,poprostu widziałem kilka smutnych postaci idących poboczem to wszystko, jest w okolicach całe dużo policji i człowiek czuje sie bezpiecznie, z reszta oni głownie polują na tiry. GB nie jest w szengen wiec trzeba liczyć sie z kontrolą na granicy, warto mieć paszport choć mnie na dowód puszczają bez problemu( nie mam żadnych znajomosci) żeby uniknąć wielu nieprzyjemności warto mieć bilet powrotny, bez niego ,wpadają brutalom do głowy rożne dziwne pomysły z rozbieraniem samochodu (doświadczyłem tego za pierwszym razem) i wierz mi wykręcaja nawet jakies częsci z silnika nie pozwalając nawet byc przy tym. Sam ruch lewostronny nie jest taki najgorszy ,uważaj bardzo na rondach , ścisłe centrum Londynu jest płatne dla samochodów ok 8,5 £ na dzień, parkowanie przy drogach na parkplacach ze w do automatu musisz iść pozwala zostawić auto na dwie godziny jak nie przestawisz to mandat wszędzie jest monitoring i Mie ma. Z tym żartów, jesli nie zapłacisz mandatu w tym samym dniu jego cena wzrasta dosyć drastycznie. Koszt pozostawienia samochodu w centrum na jednym z piętrowych parkingów lub na parkingu jakiegoś biurowca lub galerii to ok 25£ . Najliej tak jak mówisz zostawić auto i poruszać sie metrem. Pamiętaj ze piesi w GB mogą przechodzić na czerwonym świetle ! Jesli " nic nie jedzie" nadużywają tego mocno szukając drogi czy uważając na ruch można kogoś rozjechać. Jesli przejście dla pieszych ma takie charakterystyczne zapalone na słupkach kuliste lampy to pieszy ma zawsze pierwszeństwo i lezie jak święta krowa, na środku większości skrzyżowań sa na żółto pomalowane kratki nie wolno na nich stawać ! Monitoring i mandat, sa to pola na środku krzyżówek zapobiegają wjeżdżaniu na skrzyżowanie kiedy nie można go opuścić, ograniczenia prędkości w milach nie pomyl sie, warto sobie przeliczyć pare wartości z reguły jest 30 mil czyli 48km/h autobana 112km/h jesli będę mógł jeszcze jakos pomoc to pytaj pozdrawiam i szczęśliwej podróży 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrzombi Opublikowano 19 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 Cherusek1, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Zastanawiam się jeszcze nad reflektorami, podobno do ruchu lewostronnego trzeba naklejać jakieś przesłonki na klosz, dostępne na granicy GB. Prawda to, czy może dotyczy to przypadków kiedy ktoś jedzie tam na dłużej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek Opublikowano 19 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 Nie zawracaj sobie tym głowy,tam nie ma obowiązku jeżdżenia 24h na światłach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cherusek1 Opublikowano 19 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 Nie ma sprawy koziołek ma racje ,sa takie nalepki na stacjach benzynowych ale raczej w większości te co widziałem były dla brytoli przeznaczone oni musza nalepiać ,my nie, przechodziłem bardzo dokładne kontrole ,jechałem w tydzień po zamachach w Paryżu i nawet wtedy nie zwrócili mi na to uwagi ze jest to obowiązek, możesz to olać spokojnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qba25 Opublikowano 19 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 Musisz mieć apteczkę i kamizelkę odblaskową,we Francji wymagane są też jednorazowe alkomaty zatwierdzone przez żabojadów,taka rurka z proszkiem w ampułce ale nigdy nie kupowałem. Większość państw europejskich popisała Wiedeńska konwencję o ruchu drogowym z 1968 r. Jednym z praktycznych aspektów tej konwencji jest to, że policja drogowa nie ma prawa nakładania mandatu na kierowców samochodów zagranicznych, wyposażonych zgodnie z wykazem wynikającym z rodzimego prawa o ruchu drogowym, ale niewystarczająco z punktu widzenia kraju, przez który przejeżdżają. W szczególności na przykład policja niemiecka nie może w Niemczech karać polskich kierowców za brak lub nieodpowiednio wyposażoną apteczkę samochodową (w Polsce jest ona zalecana, ale nieobowiązkowa, natomiast pojazdy zarejestrowane w Niemczech muszą ją mieć i to wyposażoną w ściśle określone środki medyczne), a polska policja w Polsce – kierowców niemieckich za brak gaśnicy, która w Niemczech nie jest obowiązkowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niniwoj Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Powodzenia w podróży Jak kilka lat temu pojechałem tak z Polski do Grecji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 apteczka i gasnica w subaru jest obowiazkowak bo inaczej cie nie dopuszcza na plejady 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boorek Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 (edytowane) Z tym wyposazeniem jest jak mowicie, niby nie trzeba miec... Chociaz nie chcialbym sie kłócić z niemcem czy francuzem na poboczu autostrady ze przeciez konwencja wiedenska podpisana Koledzy wszystko opisali Bardzo dobrze, samego Londynu i ruchu lewostronnego nie ma sie co bac... Mnie po Londynie jezdzi sie lepiej jak po Warszawie czy Krakowie, ale fakt korki masakryczne. W Antwerpii faktycznie latwo sie zgubić, ale wystarczy patrzyc na nawigacje i znaki. Przyjemnego wypoczynku! P. S. Nie zapomnij o parasolu Edytowane 20 Czerwca 2016 przez boorek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrzombi Opublikowano 20 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Serdeczne dzięki dla wszystkich! Teraz pozostaje odliczać dni do wyjazdu P. S. Nie zapomnij o parasolu Parasol akurat zawsze w samochodzie mam Po powrocie pewnie napiszę jakąś relację z trasy, a może i parę fotek będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skoczer Opublikowano 21 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 Ja wiem, że tam Policja zwraca uwagę na posiadana apteczkę. Nie wiem potrzeba jest tez posiadania kamizelki odblaskowej, nawet jak wysiadasz z pojazdu np. na drodze szybkiego ruchu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boorek Opublikowano 21 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 W UK? Pierwsze slysze zeby jakiekolwiek obowiazkowe wyposazenie tutaj bylo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cherusek1 Opublikowano 22 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Tez mi sie nie wydaje żeby tam było jakies obowiązkowe wyposażenie, ja sie teraz nawet zastanawiam czy tam jest obowiązek jazdy w nocy na światłach mijania, wiem ze to sie wydaje głupie ale naprawdę nie dam sobie ręki urżnąć czy tak tam nie ma , boorek wiesz cos na ten temat? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrzombi Opublikowano 22 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 ja sie teraz nawet zastanawiam czy tam jest obowiązek jazdy w nocy na światłach mijania Czytałem że w terenie zabudowanym oświetlonym nie ma obowiązku: http://moto.onet.pl/aktualnosci/jak-jezdzic-po-anglii/g0zj2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boorek Opublikowano 22 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Hahah dokladnie.... Jest jak piszecie, nie trzeba jezdzic na swiatlach w nocy na szczescie taki przypadek widzialem ze 3-4 razy przez te kilka lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek1986 Opublikowano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2016 Jest jak piszecie, nie trzeba jezdzic na swiatlach w nocy na szczescie taki przypadek widzialem ze 3-4 razy przez te kilka lat Ja to w Londynie mieszkałem dobrych kilka lat temu, ale wtedy z 1/3 aut w centrum Londynu latała na pozycyjnych nocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrzombi Opublikowano 22 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2016 Parę spostrzeżeń z podróży: przez kontynent idzie gładko (jechałem w jedną i drugą stronę w dzień), tylko w okolicach Antwerpii w drodze powrotnej natrafiłem na niewielki korek przed rozjazdami obwodnicy (wybiera się ring 1 albo 2, godzina była mniej więcej 13.00), poza tym bez spowolnień. Jedyne miejsce gdzie źle pojechałem i trzeba było trochę nadłożyć to Eindhoven, fabryczna navka z mapami z 2008 roku nie ogarnęła rozjazdów (chyba w międzyczasie tam pozmieniali/rozbudowali). W Niemczech sporo robót drogowych było - zwężenia i ograniczenia do 60 albo 80 ale płynnie. W GB widać trochę różnic w sposobie jazdy i chyba sygnalizacji (taka sytuacja mnie zastanawia: w Dover dojeżdżam do sygnalizatora przed przejściem dla pieszych, który wyświetlał czerwone światło, pod sygnalizatorem zakaz zawracania. Widzę czerwone więc się zatrzymuję, a ci na lewym pasie przejeżdżają jakby nigdy nic, a TIR który jedzie za mną trąbi że ja się zatrzymałem. WTF?). W miastach faktycznie często można spotkać te kule migające na żółto, gdzie pieszy ma zawsze pierwszeństwo. Sporo fotoradarów (przynajmniej znaków o nich informujących) i kontroli odcinkowych prędkości na M20. Ronda jednopasmowe - łatwo się przestawić, gorzej jak jest np. trzypasmowe rondo i duży ruch, ciężko się włączyć do ruchu - zauważyłem że dużo ludzi je przejeżdża na styk przed innymi samochodami. Jazda po Londynie do gustu mi jakoś nie przypadła, może jakby był mniejszy ruch to bym się przekonał Z przeprawami problemów nie było, tylko odprawa prawie godzinę trwa i 3 razy sprawdzają dowody osobiste wszystkich pasażerów (kontrola ze strony GB, FR i chyba obsługi promu), w jedną stronę kazali otworzyć bagażnik. Imigrantów nie spotkaliśmy podczas przeprawy. Piękne widoki są w Dover jak się odpływa promem. Co do wrażeń z przejazdu Forkiem takiej trasy (swoją drogą pierwszej tak długiej mojej trasy): wygodnie, plecy ani nogi nie bolały (pozycja moim zdaniem wygodniejsza na długą trasę niż w OBK MY09, gdzie fotel jest nisko nad podłogą i po przejechaniu chociażby północ-południe Polski nogi cierpną), fabryczna navi na plus mnie zaskoczyła i była użyteczna pomimo starej mapy, w miastach o które zahaczyliśmy też spoko prowadziła. Silnik mógłby mieć trochę więcej pary Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się