Skocz do zawartości

Forester 06' 2.5XT - 280 kkm czy to duży przebieg?


wozwo

Rekomendowane odpowiedzi

Średnio robi sie ok 10-15 tys km rocznie.

W małym mieście i 2 samochodami ;) ja robię 7-10 we wro ale do pracy zazwyczaj jeżdżę rowerem samochód używany na weekend i wakacje. Nie wiem jak można robić 10 tys używając samochodu na co dzień :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio rozmawiałem z koleszką który w pojechał oglądać samochód dla siebie gdzieś pod niemiecką granicą,samochód miał najechane te magiczne 180tyś.a w środku wyglądał co najmniej na 250tyś,poobcierana kierownica,lewarek zmiany biegów ,ręczny itp,ogólnie wszystko sprawne i fajnie to wszystko grało,ale na pytanie do właściciela samochodu czy licznik był kręcony odpowiedział szczerze TAK! :lol: ,idąc dalej kolega spytał się o ile km,dlaczego,gdzie i kiedy?,odpowiedział ,że ludzie takie samochody od niego kupują,a {korekcje licznika} jak on to powiedział robi sam.Wnioskując:jeśli Forek był serwisowany  w ASO na bieżąco i są na to kwity,a ma wysoki przebieg,to raczej wiarygodne,ja osobiście wolał bym kupić takiego Forysia niż skręconego do 200tyś lub coś około tego i wszystko niby rewelacja,nic nie stuka nic nie puka bullshit! i w ogóle to jak go niemiec sprzedawał to płakał,a do tego wszystkie flagi w niemczech zostały opuszczone do połowy na znak żałoby :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio rozmawiałem z koleszką który w pojechał oglądać samochód dla siebie gdzieś pod niemiecką granicą,samochód miał najechane te magiczne 180tyś.a w środku wyglądał co najmniej na 250tyś,poobcierana kierownica,lewarek zmiany biegów ,ręczny itp,ogólnie wszystko sprawne i fajnie to wszystko grało,ale na pytanie do właściciela samochodu czy licznik był kręcony odpowiedział szczerze TAK! :lol: ,idąc dalej kolega spytał się o ile km,dlaczego,gdzie i kiedy?,odpowiedział ,że ludzie takie samochody od niego kupują,a {korekcje licznika} jak on to powiedział robi sam.Wnioskując:jeśli Forek był serwisowany  w ASO na bieżąco i są na to kwity,a ma wysoki przebieg,to raczej wiarygodne,ja osobiście wolał bym kupić takiego Forysia niż skręconego do 200tyś lub coś około tego i wszystko niby rewelacja,nic nie stuka nic nie puka bullshit! i w ogóle to jak go niemiec sprzedawał to płakał,a do tego wszystkie flagi w niemczech zostały opuszczone do połowy na znak żałoby :biglol:

No to mamy nowy chwyt marketingowy :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnio robi sie ok 10-15 tys km rocznie.

Hmmm. Mój FXT (którym jeździ głównie żona) po prawie 2 latach ma nieco ponad 40 kkm, ale o pół roku młodszy OBK prawie 72 kkm (a sporo używam jeszcze jednego samochodu) . Nie wyobrażam sobie z czego wychodzi ta średnia 10-15. Chyba, że z deklaracji handlarzy ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SG 2003 SOHC US, 295000, z czego ostatnie 50 na LPG i rośnie...

Od ostatniego "dużego przeglądu" LPG (początek sierpnia 2015r) 20 tyś...

Samochód używany głównie na trasie dom-praca + (okazjonalnie dalsze wycieczki)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem,wiem, dobry tekst mirków handlarzów,po prostu ostateczny haaha :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Średnio robi sie ok 10-15 tys km rocznie.

W małym mieście i 2 samochodami ;) ja robię 7-10 we wro ale do pracy zazwyczaj jeżdżę rowerem samochód używany na weekend i wakacje. Nie wiem jak można robić 10 tys używając samochodu na co dzień :-/

 

Ano można, licznik nie kłamie :)

SG 2003 SOHC US, 295000, z czego ostatnie 50 na LPG i rośnie...

Od ostatniego "dużego przeglądu" LPG (początek sierpnia 2015r) 20 tyś...

Samochód używany głównie na trasie dom-praca + (okazjonalnie dalsze wycieczki)...

U mnie tez dom praca głownie żona + przedszkole+ wycieczki weekendowe 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

;) na Forum same rodziny więc wszyscy mogą :D

 

 

Średnio robi sie ok 10-15 tys km rocznie.

W małym mieście i 2 samochodami ;) ja robię 7-10 we wro ale do pracy zazwyczaj jeżdżę rowerem samochód używany na weekend i wakacje. Nie wiem jak można robić 10 tys używając samochodu na co dzień :-/

Ano można, licznik nie kłamie :)

SG 2003 SOHC US, 295000, z czego ostatnie 50 na LPG i rośnie...

Od ostatniego "dużego przeglądu" LPG (początek sierpnia 2015r) 20 tyś...

Samochód używany głównie na trasie dom-praca + (okazjonalnie dalsze wycieczki)...

U mnie tez dom praca głownie żona + przedszkole+ wycieczki weekendowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam

No to się pochwalę, zakupiłem tego Forestera 2.5XT 2006 z przebiegiem 288tkm. Sprawdziłem co mogłem i decyzja o zakupie zapadła. Z historii napraw wynika że miał zrobione wszystko według planu serwisowego + dodatkowo UPG. Nie ma się do czego przyczepić. Jedynie sprawdzać ile oleju będzie brał. Na razie za mało przejechałem, aby to stwierdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

No to się pochwalę, zakupiłem tego Forestera 2.5XT 2006 z przebiegiem 288tkm. Sprawdziłem co mogłem i decyzja o zakupie zapadła. Z historii napraw wynika że miał zrobione wszystko według planu serwisowego + dodatkowo UPG. Nie ma się do czego przyczepić. Jedynie sprawdzać ile oleju będzie brał. Na razie za mało przejechałem, aby to stwierdzić.

Poka poka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Ładny, zadbany fotel nie wygląda na 288 raczej na 188 :) Szwajcar - dostałeś zdjęcia przed naprawą ? Wysoki jesteś ?Jak tak zmień od razu fotel :)

 

Miś Koralgol :)

Edytowane przez arnoldpe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

.

Ładny, zadbany fotel nie wygląda na 288 raczej na 188 :) Szwajcar - dostałeś zdjęcia przed naprawą ? Wysoki jesteś ?Jak tak zmień od razu fotel :)

 

Miś Koralgol :)

 

Napraw nie było ;-), jedynie sama maska malowanko. Nic nie zmieniam - lubię oryginał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

.

Ładny, zadbany fotel nie wygląda na 288 raczej na 188 :) Szwajcar - dostałeś zdjęcia przed naprawą ? Wysoki jesteś ?Jak tak zmień od razu fotel :)

 

Miś Koralgol :)

 

Napraw nie było ;-), jedynie sama maska malowanko. Nic nie zmieniam - lubię oryginał. 

 

Osobiście nie wierzę w temat aut bez dzwonka ze Szwajcarii - w sumie to wiara tutaj nie ma za wiele do powiedzenia  :) z prostej przyczyny ogromnych kosztów, a do tego 2.5 litra to już w ogóle, ale spoko oby jak najdłużej ! :)

 

Aby było jasne nie pytam Ciebie o zdjęcia skasowanego auta :) Wystarczy, że wjechał komuś w dupę przy 40 km/h i już cena spada na ryj w +41  :) ale wtedy to coś więcej niż maska leci :)

Edytowane przez arnoldpe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z drugiej strony bywają też auta lekko uderzone, nasi usuwają jeszcze np: maskę, zderzaki, wstawiają uszkodzone felgi i nagle robi się wrak dla Urzędu Skarbowego ;)

Po transporcie jest sprawnie składane do kupy. Oby to był ten drugi przypadek :)

;D sam szukałem Szwajcara z udokumentowanym uszkodzeniem i każdy miał niewielką przygodę - co jest po prostu normalne. Jeden wjazd w tyłek, drugi obcierka całego boku, 3 lekko skasowany przód- co to za uszkodzenia - można powiedzieć że żadne.

 

Dlatego pytam z ciekawości, a nie aby brudy wyciągać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...