jarmaj Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Hłehłe...Są dwie wersje do wyboru: 1. Jechać cały czas między 4 a 6 tysięcy obrotów, rycząc silnikiem na ulicy w mieście 2. Jechać w okolicach 2-3'000 - dyskretnie... Jes, jes, jes!!!!! Jechać między 4 a 6 i ryczeć! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Hłehłe...Są dwie wersje do wyboru: 1. Jechać cały czas między 4 a 6 tysięcy obrotów, rycząc silnikiem na ulicy w mieście 2. Jechać w okolicach 2-3'000 - dyskretnie... Jes, jes, jes!!!!! Jechać między 4 a 6 i ryczeć! No i TU się nie zgadzamy. Ja po prostu lubię jechać tak, by było nie efektownie, a efektywnie... :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Gal, ile km robisz dziennie w miescie? (srednio) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 0.3 sek przy prędkości 70km/h (przeciętnej prędkości na Al. Jerozolimskich) oznacza 20m. A nie 5,83m ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Gal, ile km robisz dziennie w miescie? (srednio) 100. Z domu do biura mam 27km. Zazwyczaj, jeszcze gdzieś w ciągu dnia pojadę w tą i z powrotem - jak doda się do tego wyjazdy "po pracy", to średnia wychodzi ok.100km dziennie. To są "dni biurowe". W dni "wyjazdowe" - 300 - 800 km dziennie. Odkąd się zestarzałem, staram się nie przekraczać 800km dziennie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 To moze pomyslalbys o zbudowaniu sobie samochodu elektrycznego? Koszt materialow to okolo 5-7 tysiecy dolarow + samochod do konversji (jak sie sprzada co niepotrzebne, to moze byc nawet za darmo). Jest cichy, paliwo jest tansze, przyspiesza od razu w kazdym zakresie obrotow, zasieg akurat w sam raz dla Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Ta... Gal w samochodzie elektrycznym... Już to widzę . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 0.3 sek przy prędkości 70km/h (przeciętnej prędkości na Al. Jerozolimskich) oznacza 20m. A nie 5,83m ? Czepiasz się 0.3sek przy 70km/h to rzeczywiście 5.83 metra - ale Subaru ma zwykle poniżej 5m... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 To moze pomyslalbys o zbudowaniu sobie samochodu elektrycznego? Koszt materialow to okolo 5-7 tysiecy dolarow + samochod do konversji (jak sie sprzada co niepotrzebne, to moze byc nawet za darmo).Jest cichy, paliwo jest tansze, przyspiesza od razu w kazdym zakresie obrotow, zasieg akurat w sam raz dla Ciebie. Ale mi się nie chce nic budować - OBK mi odpowiada. Nie powiem, że jest doskonałe - wolałbym: - większy silnik (H8 lub ostatecznie H6 turbo) - lepsze wyposażenie (=więcej niepotrzebnych bajerów) - inny (lepszy) design - niższe spalanie - jeszcze lepsze wyważenie (bo jednak dobija przy hamowaniu na dziurach) :wink: - lepszych opon w standardzie (bo firmowe Yokohama Geolandandar G-900 to porażka) - niższą cenę - więcej serwisów (choć ich dotąd na trasie nie potrzebowałem) - lepszej dostępności części - NORMALNYCH HAMULCÓW - proponuję wypierniczyć cały układ hamulcowy rodem z rajdowego Subaru i wstawić układ hamulcowy z dupowozu nad dupowozami - Volvo V40. Działa, jest twardy jak skała i nie krzywi tarcz. itd. Kolegom odsyłającym mnie do Ery - dziękuję. Jestem ich abonentem od 10 lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loucyphre Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 A czy jak napiszę, że GAL ma rację to też będę pedałem jak Owoc ?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Kolegom odsyłającym mnie do Ery - dziękuję. Jestem ich abonentem od 10 lat. I też masz gorsze warunki niż w Orange..? :?} A czy jak napiszę, że GAL ma rację to też będę pedałem jak Owoc ?! I tak nie będziesz taki fajny, wieprzku . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Popieram wszystkie potulaty. Zawsze moze być lepiej a zwłaszcza wtedy gdy nie trzeba sie specjalnie starać by było (opony , lepsza dostępnośc częsci, niższa cena ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekwaw Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Tylko wtedy dwulitrowe Subaru (nawet zaturbione) nie przyspiesza - a turbodiesel z VAG - tak! Innymi słowy - na torze wygra benzyna - na drodze/ulicy łatwiej i efektywniej jedzie się dieslem. :shock: odnotowac... jeden nie fanatyk a juz myslalem ze tu takich nie ma :wink: do jazdy na codzien, zwlaszcza w korkach i gestym ruchu dyszle, zwlaszcza te pod 200KM sa naprawde super :cool: ale tutaj rozmowa o tym to jak ze slepym o kolorach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 19 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 misiekwaw, ja jestem drugi. Wole benzyniaka ale dieslem wygodniej sie jezdzi po miescie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toyo Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 misiekwaw, ja jestem drugi. Wole benzyniaka ale dieslem wygodniej sie jezdzi po miescie Nie zgadzam się!!!! Proponuję lekturę Lexus'a GS 450 H -> Hybryda. Jest jasne: 300 KM i 11 l/100 km w połączeniu z przekładnią CVT -> problem miasta znika! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 19 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Toyo, uwielbiam jezdzic wysokoobrotowa Honda po miescie ale klekotem jest wygodniej a Hybryda w postaci Lexa ktorego podales za przyklad to juz jak dla mnie abstrakcja - cena zapewne jest okrutna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Prius kosztuje ca. tyle ile Twoja Honda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toyo Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Toyo, uwielbiam jezdzic wysokoobrotowa Honda po miescie ale klekotem jest wygodniej a Hybryda w postaci Lexa ktorego podales za przyklad to juz jak dla mnie abstrakcja - cena zapewne jest okrutna Troszkę więcej niż OBK H6.... Było porównanie z nowym Legen'em Hondy. Moim zdaniem to jest przyszłość. Pamiętaj, że aby wyprodukować 1 L ON trzeba wyprodukować 0,22 L Benzyny. Generalnie ON jest droższy w produkcji, a szczególnie ten, który trzeba lać do nowych Turbo Diesli. To dlatego Japończycy z rezerwą podchodzą do Diesli. Moim zdaniem moda na Klekoty minie, jak ich troszkę przybędzie i trzeba będzie zaspokoić popyt na dużą ilość ON. Coś trzeba będzie robić z benzyną !!!! Acha. Czy ktoś zrobuił nowym TurboDieslem 200 000 km bez remontu Turbo lub systemów zasilających w paliwo ??? Bo ja takiego nie znam..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 19 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 ale to w ogole nie jedzie !!! Mowimy o autach do sprawnego przemieszczania sie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toyo Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 ale to w ogole nie jedzie !!! Mowimy o autach do sprawnego przemieszczania sie Lexus GS 400 H ma parametry: 250 km/h (ograniczone...), 368 NM przy 4800 obr/min 0-100 w 6,1 s 60 - 100 3,5 s 80-120 4,3 s To lepiej niż Foreś 2,5 XT Jak dla mnie całkiem dobrze jedzie... Cena: 251 000 PLN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekwaw Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 ale to w ogole nie jedzie !!! Mowimy o autach do sprawnego przemieszczania sie Lexus GS 400 H ma parametry: ale IMO Milek pisal o Priusie :roll: Prius jest nie dosc ze nie jedzie to jeszcze jest brzydki jak psia kupa :neutral: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 ale to w ogole nie jedzie !!! Mowimy o autach do sprawnego przemieszczania sie Lexus GS 400 H ma parametry: ale IMO Milek pisal o Priusie :roll: Prius jest nie dosc ze nie jedzie to jeszcze jest brzydki jak psia kupa :neutral: Napisal to ten, ktory jezdzi Skoda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekwaw Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 ale to w ogole nie jedzie !!! Mowimy o autach do sprawnego przemieszczania sie Lexus GS 400 H ma parametry: ale IMO Milek pisal o Priusie :roll: Prius jest nie dosc ze nie jedzie to jeszcze jest brzydki jak psia kupa :neutral: Napisal to ten, ktory jezdzi Skoda. gratuluje rzeczowej argumentacji :cool: predzej czy pozniej nalezalo sie tego spodziewac Skoda jest szara i przecietna, ale przynajmniej jezdzi... w porownaniu do Priusa of course... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Sam zaczoles, wiec masz na co zasluzyles. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Nikt nie pisał, że Prius to auto sportowe. Jest rodzajem alternatywy dla diesla (tylko czekam, aż miłośnicy klekotów podrzucą wyliczenia pokazujące, że tak naprawdę nie jest ). Prius jest przykładem, że technologia hybrydowa staje się coraz bardziej dostępna. Porównywanie współczesnego dopracowanego przez n lat diesla (Octavia) do jednego z pierwszych szeroko dostępnych samochodów hybrydowych mija się z celem. Z biegiem czasu hybrydy będą tańsze i szybsze. To do nich należy nie tak daleka przyszłość w motoryzacji. PS To, że Prius jest brzydki jak kał to kwestia gustu. IMO i tak jest ładniejszy od Octavii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się