Konkurencja dla estiaja

[ex-Dyrekcja]

Astank - nie mam żadnego problemu ze zmianą biegów lewą ręką; swego czasu "ujeżdżałem" przez 6 miesięcy Skylina GTS.

Miałem okazję także jeździć z RB26DETT w R32 po Nürburgringu.

jako ciekawostkę można dodać, że z tej samej rodziny silników pochodził RD28T :wink:

 

V4 był istotnie montowany w Granadzie (1.7).

Ale już wcześniej w 12M i 15M - pierwszego z nich przeprowadziłem kiedyś z Poznania do Wrocławia z padniętym sprzęgłem. Przy "precyzji" zmiany biegów z drążkiem przy kierownicy była to naprawde ciekawa jazda :wink:

 

Łączę pozdrowienia

[Azrael]

Rafal, a widziałeś Smarta Roadstera z bliska? To jest niewiele dłuższe od malucha. Nie widzę tego na torze.

 

 

Wojtek ja w tym siedizałem. To mogłoby dawać super wrażenia. Tak mi się zdaje. Maleńkie, leciutkie, siedzisz na ziemi, nogi wycigniete przed Tobą. Bezposrednia przekładnia kierownicza, sekwencyjna skrzynia. Hmm może dawać kawałek wrażeń gdyby nie cena z kosmosu. Za 100k kupiłbym uzywaną Imprezę....

[Kazushito Yakitaki]

Maleńkie, leciutkie, siedzisz na ziemi, nogi wycigniete przed Tobą. Bezposrednia przekładnia kierownicza, sekwencyjna skrzynia.

 

I blisko jedenaście sekund do setki. Nie poszalałbyś za mocno... ;>

 

K.

[Azrael]

Eee tam na pewno da rade założyć "zaworek" ;-)

[RafalW]

I blisko jedenaście sekund do setki. Nie poszalałbyś za mocno... ;>

Idealny samochód zmuszający do superprecyzyjnej jazdy. Trzeba szanować prędkość i być niesamowicie szybkim w zakrętach. Jak spieprzęcoś w moim STi to dodam gazu i jest spoko. Jak spieprzę w ITR to mści się to znacznie dłużej i strata jest naprawdę duża. Myślę, że takiego Smarta mógłbym chętnie zabrać na tor. Wsadzić wyczynową gumę i zobaczyć co potrafi w zakrętach.

[Azrael]

Rafał czytałbyś mi w myślach gdyby nie odmóżdżona cena tego pojazdu. Gdyby to było tanie autko (w końcu to plastiowe badziewie które miało być tanie w założeniach) to bardzo słusznie prawisz. Stunować się też silnik na pewno da. Ile może kosztować zrobienie kutego dołu do takiej popierdułki?

[RafalW]

Dlatego jestem tak ciekaw co te nowości z Detroit przyniosą.

Może Smart by Dodge będzie akurat tym co tygrysy lubią najbardziej?

[Kazushito Yakitaki]

Eee tam na pewno da rade założyć "zaworek" ;-)

 

A skąd wiesz, czy wiatrak da radę?

 

K.

[Kazushito Yakitaki]

Idealny samochód zmuszający do superprecyzyjnej jazdy. Trzeba szanować prędkość i być niesamowicie szybkim w zakrętach.

 

[...]

 

Myślę, że takiego Smarta mógłbym chętnie zabrać na tor. Wsadzić wyczynową gumę i zobaczyć co potrafi w zakrętach.

 

Tylko czy wózek za jakieś 20k ojro nadaje się jeszcze do zabierania na tor? Czy za te pieniądze nie lepiej poszukać fajnej Miaty czy AE-86 i jeszcze sporo kasy zostanie na zdłubanie?

 

No i jeszcze kwestia tego, że Tobie jazda na torze się podoba. Ja bym chętnie spróbował, ale obecnie nie mam czym (gdzie to się jeszcze znajdzie, chyba że nam do końca rozpieprzą tor kartingowy, robiąc na nim giełdę samochodową ) Ale przydałoby się jeszcze, żeby to auto również nadawało się do jazdy poza torem. 20k E na sam tor? Nigdy. A taki Azrael? On by chciał pewnie ponapadać, podziczyć w normalnych warunkach, a ten wózek się do tego raczej nie nadaje -- dostanie baty od lepszego kompaktu

 

Odbiegając nieco od tematu właściwie to nie wiem, do kogo takie auto jest skierowane... Do bogatych yuppies, którzy potrzebują pokazywać, że mają trendy sportowy wózek, ale wcale nie muszą nim umieć jeździć? Zasadniczo rozumiem ideę małych aut i małych aut dających radość z jazdy, ale nie za cenę sporo większych aut dających co najmniej taką samą radochę. Smart mi wygląda na wózek, który bardziej ma wyglądać sportowo, niż być autem sportowym...

 

K.

[wielkopolanin]

... tym bardziej, że za te 100k można dostać kupiona w PL, w niezłym stanie Honde S2k, która moim skromnym zdaniem, także jeśli chodzi o użyteczność na torze, bije takiego smarta-nie-wiadomo-co na głowę.

 

Inna sprawa, że w PL nie ma toru z prawdziwego zdarzenia. Jak się ma Poznań, czy Kielce do choćby wspomnianego Nürburgringu? Ciekawe, czy dożyjemy czasów, kiedy coś w tej materii się zmieni :?

[Kazushito Yakitaki]

Jak się ma Poznań, czy Kielce do choćby wspomnianego Nürburgringu?

 

Nijak. Niemcy przede wszystkim wywalczyli dlań status drogi publicznej.

 

K.

[wielkopolanin]

Jak się ma Poznań, czy Kielce do choćby wspomnianego Nürburgringu?

 

Nijak. Niemcy przede wszystkim wywalczyli dlań status drogi publicznej.

 

K.

 

A jakie są z tego korzyści?

[Kazushito Yakitaki]

Zajrzyj do swojej polisy ubezpieczeniowej i przeczytaj OWU

 

K.

[wielkopolanin]

Zajrzyj do swojej polisy ubezpieczeniowej i przeczytaj OWU

 

K.

 

Ok. Właśnie w tym kierunku kombinowałem, ale ciągle mam wątpliwości, jak w praktyce traktuje się szkody powstałe na takim torze.. Jest jakaś prędkość max.? Czy nie potrzeba dodatkowego ubezpieczenia itp.? Ale ok, mniejsza z tym.

[hwojtek]

Myślę, że takiego Smarta mógłbym chętnie zabrać na tor. Wsadzić wyczynową gumę i zobaczyć co potrafi w zakrętach.

 

Nie potrafi nic, ponieważ ma niewyłączalną kontrolę trakcji i Edit: oczywiście benzynowy mikromotorek, tudzież leniwą skrzynię biegów. Widziałem to auto w akcji na śniegu, i nie mogło pojechać bokiem szybciej niż 30 km/h, bo stawało. Absolutna beznadzieja. Po prostu zwykły Smart obcięty o pół metra. Dno. Brabus, który zrobił z dwóch 3-cylindrowców mikro V6 oświadczył, że nawet nie ma w planach rozważań o produkcji seryjnej, ponieważ chassis tego samochodu nie nadaje się do dynamicznej jazdy - między innymi z racji zastosowania ramy z kompozytów i metali lekkich, pozwala na zbyt dużą elastyczność budy.[/b]

[Kazushito Yakitaki]

Wojteczku, jak na diesla to ma strasznie niski stopień sprężania (9:1) i spory wskaźnik mocy (116KM z litra w wersji silniejszej)...

 

K.Y.

[Azrael]

Są wersje diesel i benzynowa AFAIR

[Kazushito Yakitaki]

Są wersje diesel i benzynowa AFAIR

 

Ale nie roadster (przynajmniej tak twierdzą na smart.com).

 

K.Y.

[Azrael]

Aha no to roadster IMO to benzyniak, ale nie wiem.

[WRC fan]

benzyniak benzyniak 8)

[Marek]

hwojtek, nie jeździłem żadną 911, ale gdybym miał dostać takową od Św. Mikołaja to wybrałbym Gt3 lub Gt2. Turbo jest chyba troche bardziej komfortowe, itd... Nie jest to wiedza z praktyki, więc Ty mnie oświeć, jeśli się mylę. Co do torów w Polsce, to o wiele bliżej mam do okolicznych lasów z paroma szutrowymi trasami . Najbliższy tor jest chyba w Kielcach, a to jest kawał drogi. Ja mimo wszystko wolałbym np. 206 RC niż nawet Hondę S2000, co nie znaczy,że uważam RWD za złe.

Co do planów Porsche, to masz rację jeśli chodzi o wypuszczenie jeszcze jednego modelu. Mimo to w gazetce o której wspominałem,pisze,że generacja 998 być może będzie miała V8.

[hwojtek]

hwojtek, nie jeździłem żadną 911, ale gdybym miał dostać takową od Św. Mikołaja to wybrałbym Gt3 lub Gt2.

 

Jeździłem tylko normalną 911 turbo (993) - naprawdę, można tym samochodem zająć się na parę lat i wciąż nie opanować go w sposób satysfakcjonujący. GT2 albo GT3 to już hardcore dla dewiantów.

[Marek]

993 miało silnik chłodzony powietrzem? Naprawdę zazdroszczę możliwości przejechania takim samochodem...

[hwojtek]

Tak, to ostatni 3.6 litra chłodzony powietrzem. 408KM twin-turbo.

[WRC fan]

:shock: widzialem takie w Kanadzie...mialo dzwięk silnika jak to sie mówi nie do podwalenia :wink: