marekmok Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Witam. Ostatnio coś zaczął mi piszczeć wentylator nawiewu... Miał ktoś podobny problem? Ktoś może podpowiedzieć gdzie w tym forku znajduje się ten wentylator? Jak trudno się do niego dostać? Ciepły weekend nadchodzi więc mogę trochę pogrzebać Pozdro Marek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yanas Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2015 O ile się nie mylę wentylator jest nad nogami pasażera/pod schowkiem. Osłona na kilka śrubek i powinien wyleźć na wierzch. Może wystarczy przesmarować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiatrak Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Wiatrak masz pod schowkiem od strony pasażera. 3 śruby odkręcasz, odpinasz rurki i gniazdo. Na 100% masz tam syf typu liście, gałązki, owady... Wyczyść, nasmaruj i po temacie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yanas Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Takie syfy powinny zatrzymywać się na filtrze przeciwpyłkowym powyżej wiatraka. Przedwczoraj zmieniałem go w swoim SG i był b. zasyfiony robalami.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekmok Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2015 W temacie syfu, to nie brzmi jak "liście" etc... no chyba że robakom się to nie podoba i piszczą To jest ewidentnie metaliczny pisk, coś jakby łożysko (o ile tam w ogóle są łożyska ) a częstotliwość wzrasta wraz ze wzrostem obrotów czyt. zwiększaniem biegu wentylatora Dzięki za podpowiedzi trochę mnie uspokoiliście... weekend z Forkiem się zapowiada Swoją drogą ciągnie się za mną jakaś klątwa, w poprzednim aucie (Astra) 2 razy wymieniałem wentylator Pozdro! M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siodemka Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2015 W temacie syfu, to nie brzmi jak "liście" etc... no chyba że robakom się to nie podoba i piszczą To jest ewidentnie metaliczny pisk, coś jakby łożysko (o ile tam w ogóle są łożyska ) a częstotliwość wzrasta wraz ze wzrostem obrotów czyt. zwiększaniem biegu wentylatora Dzięki za podpowiedzi trochę mnie uspokoiliście... weekend z Forkiem się zapowiada Swoją drogą ciągnie się za mną jakaś klątwa, w poprzednim aucie (Astra) 2 razy wymieniałem wentylator Pozdro! M Może często parkujesz w środowisko niekorzystnym dla 'wentylatorów' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiatrak Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2015 To jest godzina roboty z piwem w ręku, nie marnuj pięknego weekendu :-) A o te śmieci to chodziło mi, że gałązka potrafi czasem obcierać jak kiedyś w szprychy rowerów wkładano plastiki po kubkach po napojach :-) @Yanas, masz rację, ale w starym Forku (98') chyba jednak tego filtra nie miałem, i potrafiło się tam gromadzić kilogram syfu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzychu91 Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2015 Czym najlepiej na smarować wentylator? Mam tak u siostry w ibizie i może też bym się tym zajął Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekmok Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Zanim zacząłem rozkręcać schowek doznałem olśnienia, że pisk może mieć związek z klimą... Generalnie jeżdżę z włączonym AC cały rok, dlatego nie od razu po zimie zorientowałem się że coś jest nie tak - przestała chłodzić. Po wyłączeniu jej pisku nie było, a wentylator dalej "wiał"... nie ucieszyło mnie to zanadto... Martwię się że przez brak czynnika, bo tylko to podejrzewam, mogłem uszkodzić kompresor W najbliższych dniach udam się na sprawdzenie. ...aha, do czau naprawy klimy nie włączam Pozdrawiam niedzielnie! Marek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJO Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Zanim zacząłem rozkręcać schowek doznałem olśnienia, że pisk może mieć związek z klimą... Generalnie jeżdżę z włączonym AC cały rok, dlatego nie od razu po zimie zorientowałem się że coś jest nie tak - przestała chłodzić. Po wyłączeniu jej pisku nie było, a wentylator dalej "wiał"... nie ucieszyło mnie to zanadto... Martwię się że przez brak czynnika, bo tylko to podejrzewam, mogłem uszkodzić kompresor W najbliższych dniach udam się na sprawdzenie. ...aha, do czau naprawy klimy nie włączam Pozdrawiam niedzielnie! Marek Bądź dobrej myśli, piszczenie prawdopodobnie pochodzi z łożyska sprężarki lub napinacza - prosta i bezstresowa naprawa. Kompresora klimatyzacji nie mogłeś za bardzo uszkodzić, bo w układzie występuje czujnik ciśnienia czynnika, mający za zadanie zabezpieczenie sprężarki przed zatarciem w wypadku braku czynnika chłodzącego z olejem smarującym. Jedź do fachowców od AC i sprawdź którędy straciłeś czynnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymcio Opublikowano 12 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2015 (edytowane) U mnie dziś się pojawiło się dokładnie to samo. Na wyłączonej klimatyzacji wszystko ładnie chodzi, wieje bardzo cicho. Jak włączę klimatyzację to słychać denerwujące i dosyć głoście piszczenie w środku samochodu, Klima nie chłodzi. Dodatkowo zauważyłem, że parę kropli jakiegoś oleju spadło na wycieraczkę pasażera. Co to może być? Jutro z rana wybiorę się do serwisu w którym w zeszłym roku wymieniałem chłodnice klimatyzacji i zobaczymy co powiedzą. Po dzisiejszej wizycie okazało się, że: - piszczenie wywołane jest brakiem czynnika chłodzącego (po nabiciu wszystko wróciło do normy, klimatyzacja chłodzi), - olej który mi skapuje po stronie pasażera, wykazuje że tam gdzieś jest nieszczelność. Czeka mnie chyba rozbieranie całego środka w celu wykrycia usterki. Niemniej jednak instalacja w dwóch miejscach została uszczelniona (przy klimatyzacji i w miejscu w którym wchodzi do kabiny). Przez pół dnia ciśnienie 15 Bar nie zmalało, więc może na tym się skończy. Marekmok a co z twoim forkiem? Edytowane 13 Kwietnia 2015 przez Szymcio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekmok Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Mój Forek póki co jeździ z wyłączoną klimą, ale na dniach się nim zajmę. Dam znać co jak cheers! M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Niewadzi Opublikowano 7 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2015 Hej załoga, Mam prawie identyczny problem jak kolega marekmok, tylko że u mnie wentylator piszczy nawet jak klima jest wyłączona, słychać go również jak wyłączę zapłon przez kilka obrotów nim wyhamuje. Problem pojawił się po 8 godzinach stania przodem centralnie w kierunku słońca (w te największe upały), a pacjent jest w czarnym macie :-) Powielam więc pytanie czy po odkręceniu tego dekielka, który widać od spodu, dostanę się do wentylatora, a jeśli tak to czego użyć, żeby go przesmarować po oczyszczeniu ? Z góry thx za info & pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się