Potrzebny BARDZO dobry lakiernik w Krakowie lub okolicach

[Azrael]

Witajcie,

 

mam nadzieję że pomożecie, szukam ofert na polakierowanie Cossiego po kompleksowym remoncie nadwozia. Miałoby to obejmować najprwadopodobniej malowanie całej wybebeszonej karoserii (bez szyb, silnik itp.), odtworzenie wszystkich powłok antykorozyjnych, zabezpiecznie przeróżnych zakamarków i tak dalej i tak dalej (w sumie sam nie wem, fachowiec będzie wiedział lepiej jak dużo trzeba zrobić. Dodam że fajnie by było żeby to nie kosztowało 10 tys.....

 

Wiem że aflinta zakłądał podobny wątek, ale zakres prac znacznie mneijszy i fachowiec który robił jego auto mojego nie chce. Ptrzebny ktoś kto się przyloży i lubi trudne projekty.

 

Przewidywany koniec pracy blacharzy koniec października/początek listopada.

[adamusmax]

zima bez Cossiego sie szykuje :mad:

[misiu]

szkoda :sad:

[domestos666]

AZ czemu w Krakowie? Ja mam wujka lakiernika. Trochę wali w gaz. Słyszałem opinie, że jest jednym z najlepszych w Cze-wie. Teraz gdześ dorabia na czarno. Ostatnio malował mi Couriera i jest git. Jak chcesz moge zapytać.

[so_what]

Az, pogadaj z Alexem. Mówił mi ostatnio, że ma bdb lakiernika :roll:

[Azrael]

AZ czemu w Krakowie? Ja mam wujka lakiernika. Trochę wali w gaz. Słyszałem opinie, że jest jednym z najlepszych w Cze-wie. Teraz gdześ dorabia na czarno. Ostatnio malował mi Couriera i jest git. Jak chcesz moge zapytać.

 

 

Bo ciężko wozić pospawane gołe nadwozie po całej Polsce i drogo... Poza rtym ja nie mogę sobie pozwolićna ryzyko porażki, nie wiem czy rozumiesz. To jest buda w która zainwestowałem ogromne pieniądze przekraczające wartość auta. To niejest problem że odcień będize niedobry, tylko musi być idealnie zabezpieczone, warstwy natykorozycjne od spodu lepsze niż fabryka i tak dalej. Potrzebny mi sprawdzony, pewny uczciwy fachowiec który zrobi to tak jak trzeba a nie tak jak mu wyjdzie.

[Azrael]

Az, pogadaj z Alexem. Mówił mi ostatnio, że ma bdb lakiernika :roll:

 

 

Jutro do niego zadzwonię.

[domestos666]

No problemo. Jakby co to wiesz.. :wink:

[Azrael]

No problemo. Jakby co to wiesz.. :wink:

 

 

Spoko. Prosze o pomoc na forum bo wierzę że tu mnie nikt nie wyśle byle gdzie. "fachowcy" już robili przy moim aucie i teraz trzeba płacić rachunki. Teraz czas na Fachowców.

[domestos666]

Mówiłem serio. Gość jako lakiernik jest z..sty. :wink:

[Azrael]

Jak nie znajdę w Kraku to się ozwę :-) A ma warunki techniczne itd?

[domestos666]

Zapytam jutro co i jak od strony technicznej. Gdybyś nic nie znalazł w Kraku to zawsze będzie jakaś alternatywa.

[Azrael]

Dzieki :-)

 

Pierwsza kwota którą usłyszałem miała o jedno zero za dużo.

[domestos666]

Rachunki mają to do siebie, że zawsze jest w nich za dużo zer.

[Azrael]

Na pewno, ale w tym wypadku to dość duże zaskoczenie.

[domestos666]

A dużo już zainwestowałeś?

[Azrael]

Z zakupem auta mniej wiecej 3 letniego STiaja...

[domestos666]

Aż tyle? Dużo.

Nie znam dobrze tematu, ale już chyba raz robiłeś remont + malowanie?

 

Jakieś 10 lat temu, zaraz po zrobieniu prawka postanowiłem kupić auto. W przypływie geniuszu zapragnąłem Forda Capri i dokonałem zakupu(to że był totalnie padnięty, nie miało znaczenia). W przypływie wiary w naszych fachowców, zaczął się remont generalny. Nowy silnik, układ wydechowy (podwójny V6),blacharka (maskę przywiozłem ze Starachowic na dachu od malucha). Wszystko szło dobrze, do momentu blacharza - lakiernika. Dość, że spieprzył wszystko, to jeszcze okazał się oszustem. Po kilkunastu miesiącach zwrócił część kasy, a auto skończyło na akcji złomowanie za CC700. To był interes mojego życia. Jak sobie przypomnę, to aż ciarki przechodzą po plecach

[Azrael]

Robiłem, tylko że zapłaciłem dużo a efekt mizerny. Z resztą kliknij www pod moim postem to zrozumiesz ;-) Ostatnia galeria.

 

 

No to już rozumiesz moje wątpliwości.

[Peter77]

Masz samozaparcie. Czy też podjołeś taką decyzję jak ja? "I nie opuszczę Cię, aż do śmierci"

Bo nie odzyskasz raczej nawet 1/3 tego co włożyłeś.

[WiS]

Kuba, jeśli po 12 listopada... to możliwe, że masz w odwodzie też Jędrzejów. Od Krakowa stosunkowo niedaleko, fachowiec bezbłędny, zaprzyjaźniony... ale niestety, na razie zajęty.

 

A jak uda mu się zostać burmistrzem, to będzie zajety przez kolejne cztery lata, psiakrew!

[panklex]

A gdzie robiłeś blacharkę? jesli wolno wiedzieć

[Azrael]

Robi się cały czas - pan Szydłowski w Wieliczce. Jak na razie wygląda że to właściwy człowiek do rzeczy niemozliwych.

[panklex]

THX

[Azrael]

Kuba, jeśli po 12 listopada... to możliwe, że masz w odwodzie też Jędrzejów. Od Krakowa stosunkowo niedaleko, fachowiec bezbłędny, zaprzyjaźniony... ale niestety, na razie zajęty.

 

A jak uda mu się zostać burmistrzem, to będzie zajety przez kolejne cztery lata, psiakrew!

 

 

Damn, 12 listopada to długo.