owoc666 Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Owoc jest nieuk i pijak, więc musi przysiąść fałdów i nauczyć się wreszcie czegoś, żeby zdać jakiś egzamin z przedmiotu który wymaga jakiejś prawdziwej wiedzy, a nie tylko "wiedzy ogólnej"... Galu, no nie przesadzaj - anatomię zdałem! Ale co prawda - to prawda... :roll: Gal - masz PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 7 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Egzaminy ustne zdaje sie wdziękiem osobistym i inteligencją. Trzeba też coś wiedzieć. Dinozaur, ale czasem gada z sensem... Nawet, jeśli z tym "coś" trochę przesadza. Tego "coś" profesorowie wymagali, gdy studiowało 2% populacji (czyli plus-minus w naszych czasach). Dziś studiuje bodaj pięć czy siedem razy więcej, a ogólniaki wcale poziomu kształcenia nie podniosły, więc wiesz Pan... Nie można sztucznie zawyżać wymagań, bo za rok nie będzie kogo uczyć, i dziekan z kanclerzem się mogą wpieprzyć... ;-) Noc przed egzaminem jest idealnym czasem aby coś przyswoić. Jak dla kogo - dla mnie ZAWSZE była czasem relaksu. Jesli coś wcześniej umiałem, to super, jeśli nic... to trudno ;-) Bez wątpienia, miałem szczęście. Zdarzyło mi się przyswoić trzy tomy Tatarkiewicza między 10:00 a 07:00.(...) Tak się nie da z histologią - ale z Tatarkiewiczem (jeżeli człowiek już nieco myślał wcześniej) - da się. Historia filozofii była jednym z tych trzech egzaminów, o których pisałem - że się do nich uczyłem... Ze dwa tygodnie, w dużym stopniu z Tatarkiewicza właśnie ;-) Ale po pierwsze - pytał mnie maniak od Kanta, po drugie, podejrzewam, że od nas jednak wymagali tego trochę poważniej, niż od medyków. Histologia mnie za to szczęśliwie ominęła... przypadkiem. Owoc jest nieuk i pijak, więc musi przysiąść fałdów i nauczyć się wreszcie czegoś, żeby zdać jakiś egzamin z przedmiotu który wymaga jakiejś prawdziwej wiedzy, a nie tylko "wiedzy ogólnej". W sumie prawda, niech się uczy. W końcu jest jakiś cień ryzyka, że kiedyś mnie będzie operował... więc wolę, żeby coś jednak umiał... ;-) * * * * * Vero, spokojnie możesz się przenosić do mnie - zapraszam :-D Dyplom może nieco mniej prestiżowy, niż z SGH, ale za to na stosunkach i europeistyce ekonometrii nie wymagamy, prawo narodów jest tylko publiczne... reszta na priv ;-) No i do Miedzianej Góry blisko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 1. z historii filozofii można oblac każdego lącznei z autorytetami z dziedziny historii filozofii 2. Tatarkiewicza nei sposób przyswoić w stopniu który by nie umożliwiał rozpoznania takiego przyswojenia przez średnio inteligentnego studenta filozofii (mnie) w ciągu 15 minut 3. Zrozumieć o co chodzi Tatarkiewiczowi w II i III tomie nie jest tak latwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 1. z historii filozofii można oblac każdego lącznei z autorytetami z dziedziny historii filozofii To prawda (nie żebym był autorytetem) ale się zdarzyło... A najbardziej niestrawna ze wszystkiego jest historia filozofii analitycznej. Nawet Gal by nie dał rady na szybko... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JuNo Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Z powyższych (offtopowych) postów wynika, że impreza wieczorna rzeczywiście będzie KULTURALNA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 7 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 My się tylko tak maskujemy - a naprawdę to wiesz... strach się bać. Ja na przykład zamierzam już po pierwszej flaszce palić z bandoletów do andrzejowych pucharów w gablotach, zaś Gal prawdopodobnie poleci napastować dziewki w służebnej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 1. z historii filozofii można oblac każdego lącznei z autorytetami z dziedziny historii filozofii To prawda (nie żebym był autorytetem) ale się zdarzyło... A najbardziej niestrawna ze wszystkiego jest historia filozofii analitycznej. Nawet Gal by nie dał rady na szybko... :wink: Śmiem twierdzić że nieanalityczna jest znacznie bardziej niestrawna. Jesteś nieanalem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Jesteś nieanalem? Czy to nie zbyt intymne pytanie na forum? :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Nie wśród ludzi z IF UW ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Stanowczo nieanalem W obydwu znaczeniach Wittgenstein twój wróg! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Nie wśród ludzi z IF UW ;-) :shock: A Owoc poszedł na jakąś medycynę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Stanowczo nieanalem W obydwu znaczeniach Wittgenstein twój wróg! O kurde.... to sobie chyba nie pomagadamy o filozofii :-/ I co jeszcze lubisz czytać o tym że "nicość nicuje?" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 I tak byśmy sobie nie pogadali, bo delikatnie mówiąc, to nigdy nie była moja pasja Więc wiedzą dysponuję ograniczoną mocno, i przez upływ czasu wytartą i wyblakłą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Chlip :-( Nikt mnie nie rozumie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JuNo Opublikowano 8 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2006 Wygląda na to, że na imprezę zawitam bez rodzinki. Jak z płatnościami - przelew, gotówka w Słomczynie czy na miejscu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agrest Opublikowano 8 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2006 Proszę dopisać: Wojczek +1-2 osoby na 90% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 8 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2006 Stan "przy stole": 1. Andrzej Koper 2. Azrael 3. dkrz na 100% 4.- 5.. blue i Aga na 100% 6.-7. WiS na 100% (zapewne z jedną sympatyczną płcią piękną u boku) 8. Vero (korepetycje ze stosunków, ekhmmm, międzynarodowych - zapewnione) 9. Man 111 na 99% 10. - 11. Moniqa + 1 12. Gal (tak mówią na mieście) 13. PoliniTuning na 99% 14. - 15. maciekSubaru + Aga 16. - ??? Wojczek, plus 1-2 osoby na 90% No i pomału będziemy zamykać listę... bo kuchnia musi litraż zupy obliczyć, i inne takie ;-) Więc proszę o deklaracje - kto jeszcze niezdecydowany? * * * * * I przypominam - osoby nocujące i korzystające z cynowej zniżki dają mi sygnał na priv, żebym mógł uprzedzić recepcję. Drugie, istotne przypomnienie - dla imprezowiczów*: NIE PRZYNOSIMY WŁASNYCH ALKOHOLI. Wszystko, co trzeba, będzie na miejscu. * dotyczy też legasiowców, leśników, evodrajwerów, i innych płci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JuNo Opublikowano 8 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2006 Wygląda na to, że na imprezę zawitam bez rodzinki. Jak z płatnościami - przelew, gotówka w Słomczynie czy na miejscu? WiS - Mnie pominąłeś specjalnie czy przez nieuwagę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 8 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2006 1. Andrzej Koper 2. Azrael 3. dkrz na 100% 4.- 5.. blue i Aga na 100% 6.-7. WiS na 100% (zapewne z jedną sympatyczną płcią piękną u boku) 8. Vero (korepetycje ze stosunków, ekhmmm, międzynarodowych - zapewnione) 9. Man 111 na 99% 10. - 11. Moniqa + 1 12. Gal (tak mówią na mieście) 13. PoliniTuning na 99% 14. - 15. maciekSubaru + Aga 16. - ??? Wojczek, plus 1-2 osoby na 90% 17. JuNo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 8 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2006 Oupsssss. JuNo - sorry Azi - thanks ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JuNo Opublikowano 8 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2006 Oupsssss. JuNo - sorry Azi - thanks ;-) No! Żeby mnie to było piąty i przedostatni raz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 8 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2006 OK :-D A co do płatności - na miejscu. Warszawiaków przy okazji też zachęcam do brania noclegów, ceny cynowe przystępne, miejsca są... a nie będziecie w połowie zabawy wstawać od stołu i szukać taksówek... albo co gorsza, dzwonić po zony, żeby po Was przyjechały, nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 8 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2006 Ja przyjeżdżam jako kierowca mana111 ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agrest Opublikowano 8 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2006 Stan "przy stole": 16. - ??? Wojczek, plus 1-2 osoby na 90% WiS oo ssso chodzii??? tzn te znaki zapytania..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vero Opublikowano 8 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2006 Warszawiaków przy okazji też zachęcam do brania noclegów, ceny cynowe przystępne, miejsca są... a nie będziecie w połowie zabawy wstawać od stołu i szukać taksówek... albo co gorsza, dzwonić po zony, żeby po Was przyjechały, nie? Hmmm... No u nas to jest tak, że dzwonisz po taksówkę i przyjeżdża pod wskazany adres, nie musisz prowadzić poszukiwań Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się