Skocz do zawartości

Porysowane szyby boczne w Legacy'05


Roburtek

Rekomendowane odpowiedzi

 

obiło mi sie o uszy, że po polerce szyb obraz nieco się załamuje na zasadzie rozmycia, wiesz coś na ten temat?

Tak, dlatego nikt nie podejmie się polerowania szyby przedniej.

 

Skąd wiesz że nikt nie podejmie sie polerowania przedniej szyby?  Przednią też można polerować ale zależy co chcemy osiągnąć, głębokie rysy są praktycznie nie do usunięcia. Można je spłycić jedynie.  Co do efektu soczewki to mit... żeby zrobiła sie soczewka trzeba bardzo długo polerować w jednym miejscu.

 

Sam trochę polerowałem szyby maszyną, do tego pad filcowy i tlenek ceru. Idzie ciężko i wolno, trzeba uważać ma szyby przyciemniane.

 

Pytałem kiedyś w zakładzie który zajmuje sie polerowaniem szyb i jeśli mamy głęboką rysę, taką którą czuć np: pod paznokciem, to jest nie do usunięcia.

 

 

Tak jeszcze w temacie rysowania szyb, polecam mycie samych wycieraczek i kontrolowanie ich stanu. Dobrym rozwiązaniem jest też niewidzialna wycieraczka, szyby mniej się brudzą i łatwiej jest je domyć. 

Edytowane przez blade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skąd wiesz że nikt nie podejmie sie polerowania przedniej szyby?

Bo pytałem w dwóch zakładach i obydwa powiedziały to samo - po polerowaniu zawsze pozostaje ślad w postaci mniejszych lub większych załamań światła na szybie, nie podejmują się polerowania szyby przedniej - ze względu na bezpieczeństwo jazdy. Co nie znaczy, że nie znajdzie się ktoś, kto tego nie zrobi, ale jaki będzie efekt, wolałbym nie sprawdzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Skąd wiesz że nikt nie podejmie sie polerowania przedniej szyby?

Bo pytałem w dwóch zakładach i obydwa powiedziały to samo - po polerowaniu zawsze pozostaje ślad w postaci mniejszych lub większych załamań światła na szybie, nie podejmują się polerowania szyby przedniej - ze względu na bezpieczeństwo jazdy. Co nie znaczy, że nie znajdzie się ktoś, kto tego nie zrobi, ale jaki będzie efekt, wolałbym nie sprawdzać.

 

W praktyce a też pytałem kilka osób ciężko jest zrobić załamanie światła po polerowaniu. Trzeba by trzymać maszynę 20 min w jednym miejscu pod dużym naciskiem, żeby wyszła soczewka. A tak sie nie poleruje, partacze tak polerują. Sam trochę polerowałem szyby i żadna soczewka sie nie zrobiła :rolleyes:

 

Warsztaty w których pytałeś pracują albo partacze albo najlepiej jak by od razu mieli kase z wymiany szyby. Producenci szyb też zalecają tylko wymianie, dlatego żeby biznes się kręcił.

Edytowane przez blade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W praktyce a też pytałem kilka osób ciężko jest zrobić załamanie światła po polerowaniu. Trzeba by trzymać maszynę 20 min w jednym miejscu pod dużym naciskiem, żeby wyszła soczewka. A tak sie nie poleruje, partacze tak polerują.

Specem od tego nie jestem, ale na logikę wytłumaczenie, które dostałem, trafia do mnie - nie trzeba soczewki o wielkiej krzywiźnie robić, żeby światło się załamywało. Siłą rzeczy każda polerka powoduje zmianę powierzchni, a zatem i jakąś krzywiznę. Więc podtrzymam swoje zdanie - ja bym nie zaryzykował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W praktyce a też pytałem kilka osób ciężko jest zrobić załamanie światła po polerowaniu. Trzeba by trzymać maszynę 20 min w jednym miejscu pod dużym naciskiem, żeby wyszła soczewka. A tak sie nie poleruje, partacze tak polerują.

Specem od tego nie jestem, ale na logikę wytłumaczenie, które dostałem, trafia do mnie - nie trzeba soczewki o wielkiej krzywiźnie robić, żeby światło się załamywało. Siłą rzeczy każda polerka powoduje zmianę powierzchni, a zatem i jakąś krzywiznę. Więc podtrzymam swoje zdanie - ja bym nie zaryzykował.

 

Jeśli wierzysz "specjalistom" z firmy x to Twoja sprawa...Z własnego doświadczenia wiem że musiał byś trzymać maszynę w jednym miejscu z 15-20 min, pod dużym naciskiem żeby wyszło jakiekolwiek załamanie światła. Każda "polerka" nie powoduje zmiany powierzchni i krzywiznę. Zasada jest taka że polerujemy tak jak lakier nie w jednym miejscu  ale całą szybę. Mit soczewki bierze się właśnie z partaczy którzy idą na skróty i polerują tylko miejsce w którym są jakieś rysy. Bo klient chciał aby rysy zniknęły. 

Mniejsze rysy z przedniej szyby można bez problemu polerować ale grubych odprysków i rys nie usuniemy.     Dla fachowców lepiej jest polerować szyby boczne, mniej zniszczone i jest łatwiejszy dostęp, Przednią by wymienili bo mogą zarobić więcej na montażu i na szybie.

 

Ja oczywiście odradzam wizyty u takich specjalistów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim Legasie MY05 boczne szybki są równie pieknie porysowane - taki już kupiłem.

Szczerze? Nie przeszkadza mi to:) Jazda daje tyle frajdy, że rysy na szybie stają się niezauważalne.

TTTM

 

A bardziej denerwuje mnie zachowanie spryskiwacza przedniej szyby na mrozie. MImo używania naprawdę dobrego, profesjonalnego płynu, przy większych mrozach  zamiast robić mgłę, pewnie z racji gęstnienia płynu sikają jak punktowe:) Też tak macie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, że to OT, ale pociągnę za język

Możliwe że dysze są np brudne, skoro objaw to wyłącznie zwężenie wachlarza do pojedynczego strumienia wyłącznie w duże mrozy, na dość specyficznym płynie, który był wtedy naprawdę gęsty? W codziennym użytkowaniu z innym już płynem i w mniejsze mrozy i cieplejsze dni wszystko gra jak ta lala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym tygodniu próbowałem polerować boczne szyby w mojej imprezie zestawem z allegro, proszek tlenek ceru i filc z głowicą do wkrętarki. Niestety nic nie zeszło bo boczne szyby są twarde hartowane w przeciwieństwie do przednich klejonych które są miększe. Byłem w jednej firmie która zajmuje się polerowaniem szyb i zaśpiewali 120zł od sztuki tylko musze im dostarczyć szyby luzem. Podobno takie twarde szyby polerują jakąś przystawką diamentową. Prowadnice które rysują szyby można spokojnie zregenerować odrywając stary zużyty filc i naklejając nowy np. samoprzylepny stosowany do mebli.

Edytowane przez MATRIX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ktoś bawił się w regenerację tych prowadnic?

 

Jedną receptę masz post wyżej.

 

 

 

Prowadnice które rysują szyby można spokojnie zregenerować odrywając stary zużyty filc i naklejając nowy np. samoprzylepny stosowany do mebli.

 

Generalnie chodzi o to, żeby wymienić filc. Pomaga :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W praktyce a też pytałem kilka osób ciężko jest zrobić załamanie światła po polerowaniu. Trzeba by trzymać maszynę 20 min w jednym miejscu pod dużym naciskiem, żeby wyszła soczewka. A tak sie nie poleruje, partacze tak polerują.

Specem od tego nie jestem, ale na logikę wytłumaczenie, które dostałem, trafia do mnie - nie trzeba soczewki o wielkiej krzywiźnie robić, żeby światło się załamywało. Siłą rzeczy każda polerka powoduje zmianę powierzchni, a zatem i jakąś krzywiznę. Więc podtrzymam swoje zdanie - ja bym nie zaryzykował.

 

Jeśli wierzysz "specjalistom" z firmy x to Twoja sprawa...Z własnego doświadczenia wiem że musiał byś trzymać maszynę w jednym miejscu z 15-20 min, pod dużym naciskiem żeby wyszło jakiekolwiek załamanie światła. Każda "polerka" nie powoduje zmiany powierzchni i krzywiznę. Zasada jest taka że polerujemy tak jak lakier nie w jednym miejscu  ale całą szybę. Mit soczewki bierze się właśnie z partaczy którzy idą na skróty i polerują tylko miejsce w którym są jakieś rysy. Bo klient chciał aby rysy zniknęły. 

Mniejsze rysy z przedniej szyby można bez problemu polerować ale grubych odprysków i rys nie usuniemy.     Dla fachowców lepiej jest polerować szyby boczne, mniej zniszczone i jest łatwiejszy dostęp, Przednią by wymienili bo mogą zarobić więcej na montażu i na szybie.

 

Ja oczywiście odradzam wizyty u takich specjalistów.

 

W pełni się zgadzam z tym co pisze blade, bo sam polerowałem przednią szybę w swoim aucie, tylko ktoś kto tego nigdy nie robił lub nie widział jak to się robi i ile to trwa może zostać przekonany przez "specjalistów". Tlenek ceru, filcowa tarcza, woda i polerka (w żadnym wypadku szlifierka kątowa) i duuuużo czasu, aż ręce odpadają. Szkło jest naprawdę twarde, da się usunąć większość rysek ale grube mogą pozostać, zrobienie zwierciadła przez kogoś kto wie co robi jest niemożliwe. Musimy pamiętać że szkło nie jest idealnie gładkie i proste, sama operacje zdejmuje naprawdę cienką warstwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Witam

Trochu odgrzeję temat porysowanych szyb. Robi się powoli wiosna i tak sobie myślę, że jednak w tym roku wypadałoby zrobić regeneracje prowadnic. I tu mam pytanko czy macie jakiegoś manualna do tego? Bo nie chciałbym czegoś przy okazji popsuć. Na co zwrócić szczególną uwagę?

 

Dzięki

R.

Edytowane przez Roburtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym roku chce wkoncu sie uporac z rysami na szybach bocznych oczywiscie w przypadku seryjnych gt czy tez legacy itp szybę nową można dostac w kazdym zakladzie - gorzej jak jest to 3 -drzwiowe subaru wtedy szyba boczna nie jest w zadnym serwisie dostepna a koszt w salonie to 3.5 tys / sztuka i czas oczekiwania miesiac. Znalazlem wstepnie firme która podjeła by się wykonaniem nowej szyby w rozsadnej kasie. Jesli ktos byl by tym zainteresowany prosze o priv- tyczy sie to budy 3-drzwiowej type-r i p1. Moze ktoś sie z tym spotkał z dorabianiem szyby z giętą jedną płaszczyzną ? Na wzór szyby mam im dostarczyć swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odgrzeje temat bo nie widzę konkretnej informacji. Czy może ktoś podać wymiar tego filcu który można by wymienić? - u mnie w polifcie również szyby max porysowane i kupiłbym nowe prowadnice ale jak można wymienić ten filc to potrzebuje jakiegoś zdjęcia podglądowego lub wymiarów.......z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio wykonałem taki zabieg czyszczenia tych filcowych dziadostw 

było tam sporo błota - jest to najprawdopodobniej przyczyna rysowania szyby.

myślę, żę nie ma konieczności kupowania nowego - przynajmniej spróbować można.

 

zdjąłem tapicerkę drzwi (prosta sprawa) - w sumie nie wiem czy jest to konieczne do dostania się do owego bagna. opuściłem szybę i szmatką na śrubokręcie delikatnie przeczyściłem kanał w którym pod filcem zbiera się błoto (kawałki szmatki trzeba często wymieniać)

potem troszkę powietrza z kompresora... i gotowe. można użyć jakiegoś preparatu czyszczącego i nie zjadającego uszczelek...

rezultat jest taki, ze szyby chodzą jakby ciszej i nie ma nieprzyjemnych dla ucha dźwięków trącego o szybę piasku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ostatnia sobota piękna pogoda w miarę ciepło 9stopni wiec wziąłem się za wymianę tych filców. Na początku chciałem tak jak kolega czeslawhornet tylko wyczyścić ale jednak u mnie było to bardzo zabrudzone.

U mnie obie szyby były po zewnętrznej stronie dość mocno porysowane a po rozebraniu boczka tapicerki (banalna sprawa) i opuszczeniu szyby widać pięknie to dziadostwo...kawałki starego filcu lub rodzaju watoliny + resztki błota/piasku.

Wymieniłem na filc tak jak wyżej kolega Szymon Chowicki pokazuje ale dodatkowo te wewnętrzne również wiec potrzebne są 4 kawałki nowego filcu na kleju epoksydowym i trzyma jak przyspawane;-)

 

Poniżej pokazuje jak to wyglądało po demontażu z jednej strony (tez banalne bo wewnętrzne 2 sztuki na śrubie a zewnętrzne 2 sztuki na mały zatrzask) Przepraszam ale zapomniałem cyknąć fotkę po naklejeniu filcu bo juz ciemno się robiło ale powyżej pokazuje kolega Szymon - ale ja dodatkowo wymieniłem na tych wewnętrznych ze śrubą

:

1.jpg

 

Efekt ???  - rewelacja ! cichutko szyby schodzą i każdy to powinien zrobić nawet profilaktycznie bo prędzej czy później będzie się rysować...

Edytowane przez maskun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, może pomogę ;), rysują drobiny piasku  i skupiska kurzu na styku uszczelka-szyba . Działanie by temu zaradzić:

1. opuścić szybę na max

2. płaski wkrętak, na niego szmatka  frote  i jedziemy  wewnętrzną część uszczelki ( jest ona włoskowata)  można zastosować na koniec  czegoś do mycia  , jest  sporo  syfu  w tym miejscu nagromadzone, mam nadzieję  że  pomogłem , kieszeni też  :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...