Skocz do zawartości

Chcę kupić Subaru DO 15tyś


b_ass

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

Dawno mnie tutaj nie było, ale wiedziałem, że jeszcze wrócę :)

Jakieś 3 lata temu posiadalem Subaru Legacy z rocznika 1996 kombi Automat..

Tak się stało, że potrzebowaliśmy z żoną inne, mniejsze bardziej miejskie auto.. od tego czasu było kilka innych samochodów, ale ciągle brakowało mi Subaru..

Teraz żonka ma swoje AYGO a ja zaczynam poszukiwania Subarynki.. :D

Budżet może nie jest jakiś oszałamiający, ale jesteśmy w trakcie zmiany mieszkania, a i większe auto na wypady weekendowe do teściów w góry by się przydało :)

Zawsze moim marzeniem był Forester I gen. STurbo Automat.. Niestety muszę też patrzeć na inne aspekty używania samochodu..

Samochód na codzień będzie jeździł po mieście, w weekendy w góry, i z 3-4 razy do roku dłuższe trasy. W związku z tym w grę wchodzi dość mocno instalacja dobrego LPG. Wiem, że do jazdy po mieście STurbo + lpg tak średnio..

Chcę, żeby nowy nabytek miał na pewno:

- Automat

- Skóra

- Klima

To tak z podstawowych wymagań..

Biorąc pod uwagę, że zdaje sobie sprawę, że utrzymanie Subaraka z Turbiną może na chwile obecną być dla mnie zbyt kosztowne celuję raczej w N/A..

Z tym, że miałem 2.0 N/A i troszkę mocy brakuje.. w związku z tym chciałbym 2.5 N/A i te powyżej 150km, a i do zagazowania dobrze się nadaje z tego co wyczytałem na forum :)

a więc:

Subaru legacy III gen 2.5 AT, Outback 2.5 AT, Impreza Bugeye 2.5 AT? hmm no chyba, że może faktycznie Forester N/A bo o 2.5 w pierwszej generacji raczej cięzko :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak, ze sie nie lubi. Po prostu regulacja zaworow jest dosc kosztowna. Pogadaj z szanownym naszym moderatorem szczur75 na ten temat. Kierownikuje H6 z gazunkiem od dawna.

Doczytałem właśnie o regulacji luzuw zaworowych i według mnie to H6 i STurbo z LPG będą takie same w utrzymaniu.. dlatego chciałem uniknąć tego typu wydatków..

Teraz Pytanie Bugeye Wagon z automatem 2.5 to zawsze US? Generalnie patrząc zdrowo rozsądkowo wydaje mi się najrozsądniej Outback, ewentualnie legac 2.5..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#Edit:

Przeczytałem gdzie będziesz jeździć :blush:

 

Rozważasz raczej kombi?

 

Zastanów się nad manualną skrzynią biegów

Bo 2.5l w automacie słabo się zbiera :biglol:

2.5l automaty imprezy raczej z US.

Edytowane przez Dzixd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takim budżetem subaru po 2001 to raczej tylko "okazje"

 

Jeżeli już to wolnossąca impreza przed 2000 czyli nadwozie GC/GF

Forek wolnossący też przed 2000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jutro jade gazowac moja H6. Po obliczeniach wszystkiego to i tak sie oplaca. Wyliczajac koszt na 50tys km:

 

srednio litr benzyny kosztuje 5.40zl a moja H6 spala srednio 14l daje nam przelicznik 7.000 litrow x 5.40 = 37.800zl

srednio litr gazu kosztuje 2.50zl niech spala i 17 litrow na gazie daje nam 8.500 litrow x 2.50 = 21,250zl

do tego dolozyc koszt instalacji okolo 5.000zl i regulacja zaworow po pierwszych 50tys km liczmy 3.000zl to i tak po podliczeniu wszystkiego jestem 8550 zl do przodu, a po kolejnych 50tys km juz odchodzi koszt instalacji. Taka kasa nie lezy na ulicy i niech nikt mi nie mowi ze sie nie oplaca. Jesli ktos mysli dlugofalowo to i tak sie opalaca robic regulacje zaworow. Taraz mozecie mnie zbesztac jak kogos urazilem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że 15 tys. zł, to za mało na Twoje oczekiwania. Cuda się zdarzają, ale dużo bardziej prawdopodobne jest nadzianie się na minę.

I skończy się na tym, że kupię Skodę, albo Passata :biglol:

Co do Gazowania H6 to ja się w sumie zgadzam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku gazu dochodzą jeszcze dwa problemy (i to głównie one zdecydowały, że gazu to turbo nie założę):

 

Pierwszy problem to koło zapasowe - warto mieć, bo czasem uszkodzenie jest tak poważne, że nie da się naprawić pianką w sprayu. Ale zajmuje cenne miejsce, które przy małym dziecku jest dosyć istotne.

Drugi problem, to mały zasięg na gazie w przypadku zbiornika umieszczonego zamiast zapasu, trzeba tankować dwa razy częściej niż na benzynie, dodatkowo samo tankowanie też trwa dłużej.

Jak doliczyłem do kompletu koszt regulacji luzów zaworowych (wersja pesymistyczna co 30 tys km) + relatywnie małe przebiegi (i głównie w trasie - więc dużo nie pali), to dla własnej wygody dałem sobie z LPG spokój. Ale kiedyś miałem, jeździłem, i może jakbym jeździł teraz więcej to bym znowu się pokusił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Poza gazem auto pali też benzynkę a tego brak w Twoich wyliczeniach. Przy jazdach na krótkich dystansach i jeżeli auto nie jest garażowane (szczególnie w zimie) to mogą być znaczące pozycje.Jak się trafi słaby gazowiec to regulacje mogą być częste więc zrobiłeś sobie wariant optymistyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

b_ass po pierwsze to witamy z powrotem :) . Realizuj marzenia i kup sobie Forestera S-Turbo. Kupisz N/A i będziesz potem żałował za każdym razem kiedy minie Cię jakieś turbo. S-Turbo z dobrym LPG da radę po mieście, wystarczy dbać. A jak kasy zabraknie :question: No cóż, będzie trzeba poszukać lepszej pracy. Ale tych dni z turbo nie zabierze Ci nikt. A jak będziesz z auta zadowolony to będziesz o nie lepiej dbał, a jak będziesz lepiej dbał to będziesz zadowolony. I będziecie żyć długo i szczęśliwie :D .

 

H6 lubi się z LPG. Zwłaszcza to starsze 00-03, w nowszych koszty regulacji są większe, ale w końcowym rozrachunku na LPG wychodzi taniej. Dobra instalacja zwraca się w przeciągu 15-20 tys. km. Regulacja zaworów jest wliczona w koszty wyjęcia/włożenia silnika. Może kosztować 3000 zł, ale może również mniej ;) . Dla mechanika chcącego nic trudnego.

 

Uważam, że 15 tys. zł, to za mało na Twoje oczekiwania. Cuda się zdarzają, ale dużo bardziej prawdopodobne jest nadzianie się na minę.

 

Kiedyś też tak mówiłem. Dopóki nie kupiłem swojej H6. Są ludzie, którzy samochody sprzedają, a są również tacy którzy chcą sprzedać i są świadomi, że w dobie benzyny po prawie 6 zł za litr nie sprzedadzą Subaru za taką cenę jaką by chcieli. Wystarczy mieć gotówkę "w garści" i mocno szukać. Kto szuka ten znajdzie.

Edytowane przez Dark Knight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...