Skocz do zawartości

Konserwacja : wydech oraz gumki na błotnikach


mati2610

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Czy jest jakiś sposób zeby zabezpieczyc wydech przed rdzą? nie ma dziur po prostu

po zimie widac nalot z rdzy. Czy naprzyklad mozna wyczyscic to szlifirka ze szczotką i

pomalowac farba żaroodporną czy trzeba czekac az sie dziura zrobi i wymienic na nwy? :)

 

Druga sprawa to uszczelki gumowe na nadkolach, wczoraj na myjce jedna mi sie zsunela i

na pewno teraz bedzie woda pod nia podchodziła, czy to sie wymienia czy mozna podkleic

jakims klejem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt jednej w serwisie to jakieś 100-110 zł z tego co pamiętam.

 

Z jednej strony ona jest potrzebna, bo chroni rant nadkola od uderzań kamyczków które koło wyrzuca, a z drugiej strony zbiera się pod nią woda jednocześnie ma większy problem z odpływem i paruje, co prowadzi do "wolno" postępującej korozji od wewnątrz :D .

Mi brakuje tej gumy z L strony- zima już minęła- czas zakupić

 

A odnośnie wydechu powiem Ci, że przed zimą zrobiłem tak ze swoim:

Oczyściłem samą rurę szczotką drucianą, odtłuściłem i pomalowałem farbą w szpraju (taką przeznaczoną do pokrywania spawów gdy robi się coś przy ukł wydechowym) i teraz po zimie widzę, że pojawiają się na nie pojedyncze punkt rdzy.

 

Może Hammerite - prosto na rdzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Z jednej strony ona jest potrzebna, bo chroni rant nadkola od uderzań kamyczków które koło wyrzuca, a z drugiej strony zbiera się pod nią woda jednocześnie ma większy problem z odpływem i paruje, co prowadzi do "wolno" postępującej korozji od wewnątrz :D .

Mi brakuje tej gumy z L strony- zima już minęła- czas zakupić

 

(...)

 

Mi gościu od konserwacji zaleca wyrzucenie ich całkiem ... i pokrycie rantu tym samym środkiem co podwozie i nadkola ... Ponoć tylko Honda i Subaru stosuje takie "uszczelki" ... fajnie to wygląda ale woda siedzi i rdzewieje ...

 

BTW - można gdzieś kupic plastikowe nadkola do Forestera ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi gościu od konserwacji zaleca wyrzucenie ich całkiem ... i pokrycie rantu tym samym środkiem co podwozie i nadkola ... Ponoć tylko Honda i Subaru stosuje takie "uszczelki" ... fajnie to wygląda ale woda siedzi i rdzewieje ...

 

Dokładnie tak. Kiedyś, jak jeszcze jeździłem hondą, też ktoś mi tak doradził. Jednak ja robiłem i robię teraz w subaraku tak, że na okres jesienno-zimowy zdejmuje tą gumową osłonę rantu, a na miesiące ciepłe zakładam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gumki to sobie lepiej podaruj. Pociągnij dobrym tworzywem rancik i będzie lepiej niż z gumkami. Niestety w forku ta część jest bardzo newralgiczna. Składa się bowiem z dwóch kawałków blach zgrzanych ze sobą. Ael w kraju kwitnącej wiśni - nie wiedzą co to sól na drogach - więc nie mają problemu z tymi gumkami. Jak zaniedbasz te miejsce to czeka się wymiana poszycia i rekonstrukcja nadkola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...