Bilex Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Powaga! Podobno od kiedy nie można rejestrować jako ciężarowe to im sprzedaż spadła i Honda Polska zarządziła wycofanie modelu z rynku. Jedyne co możesz kupić to zeszłoroczne modele za chore pieniądze (diesel z porónywalnym do Legacy SPE wyposażeniem, rocznik 2005 - 136000 złotych! Dasz wiarę!? Za roczne auto!?!?!?!) Przetestuję jutro Galanta - nie lubie zimna w samochodzie, ustawiam w lecie 22 -23 stopnie może dlatego ngdy nie miałem problemów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek67 Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Nowa Toyote Camry - dla mnie klasa - tym bardziej ze na 2003 roku przejezdzilem 3 lata - absolutnie bez problemow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Ech, gdyby tylko robili jeszcze kombii...Jednego sedana już mam. Psy słabo się mieszczą...Wielkie są bydlaki:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin12.79 Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Galant 2.0 V6 24V cudeńko..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 2.5 V6 - tak cudeńko ale narowiste. Nie będę was zanudzał historią napraw gwarancyjnych, dość powiedzieć, że przycinanie się pedał gazu/przepustnicy udało się w ASO usunąć po 4 latach walki...ale za to zaczął mniej palić! Takich "historyjek" mam w zanadrzu bez liku (3 razy tarcze hamulcowe wymieniane na gwarancji, sprzęgło, antena itp. itd.) Teraz czekam od dwóch tygodni na jakąś sondę silnika bo chceck engine się zaświecieł...świeci sie zresztą nadal bo sondy nie ma. Jak na część za 1300 zotych to każą sobie czekać...trochę długo... Ale szybki jest za to i wygodny, gdyby tylko więcej miejsca na nogi było pod kierownicą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Bilex. Też mam wielkiego byka i przyznam ze w Legasiu strasznie się męczy.. Bagaznika tam za dużo nie ma. 100 razy lepiej miał w Octavi i jeszcze coś mi się udawało razem z nim do bagażnika włożyć. W Legasiu siedzi sam, ledwo się obraca i cały czas zapala lampkę w bagazniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Holender...a już chciałem jutro zamawiać i znowu się waham. Mam wrażenie, że w moim Miśku też wieje na twarz jak sie rozpędza żeby chłodzić ale wtedy przekręcałem nawiewy na lewo (najczęściej jeżdżę sam) i po kłopocie. Przy próbie regulacji nawiewów chyba się nie wyłącza tylko posłusznie zmienia ale pewny nie jestm, muszę jutro sprawdzić. Nie róbmy scen. Jak przekręcisz nawiewy, to nie wieje Ci na twarz. Jedyny IMHO problem jest taki, że jeśli uprzesz się na tryb AUTO, to przy grzaniu - wieje na stopy, przy chłodzeniu - nawiewów twarzowych. Zmiana miejsca nawiewu skutkuje wyłączeniem trybu auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Zmiana miejsca nawiewu skutkuje wyłączeniem trybu auto. Nie do końca. Zmiana "rozkładu wiania" skutkuje wyłączeniem trybu AUTO tylko w tym zakresie IMHO. Pozostała automatyka (siła nawiewu, regulacja temperatury) dalej działa automatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Zmiana miejsca nawiewu skutkuje wyłączeniem trybu auto. Nie do końca. Zmiana "rozkładu wiania" skutkuje wyłączeniem trybu AUTO tylko w tym zakresie IMHO. Pozostała automatyka (siła nawiewu, regulacja temperatury) dalej działa automatycznie. Jesteś pewien Gal? Jeśli tak, to dlaczego ja się tak męczę :?: :?: :?: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Mam takie samo wrażenie jak Gal. Wczoraj pomimo wył "auto" obieg zamknięty włączał się sam. Dopiero jak go wyłączyłem z ręki to przestał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Zmiana miejsca nawiewu skutkuje wyłączeniem trybu auto. Nie do końca. Zmiana "rozkładu wiania" skutkuje wyłączeniem trybu AUTO tylko w tym zakresie IMHO. Pozostała automatyka (siła nawiewu, regulacja temperatury) dalej działa automatycznie. Jesteś pewien Gal? Jeśli tak, to dlaczego ja się tak męczę :?: :?: :?: :wink: No, na 100% nie jestem pewien, ale tak mi się mocno wydaje. Wystarczy zrobić następujący test: - w trybie auto ustawić temp. na 20 stopni - poczekać aż się ustabilizuje - zmienić "rozkład nawiewu" (napis AUTO znika) - przekręcić pokrętło temperatury w którymkolwiek kierunku będzie widać co się dzieje 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 No tak... trzeba widzieć pozytywne strony. Lepiej, że dowiedziałem się tego po 2 latach eksploatacji, a nie w momencie sprzedaży auta :-) Dziś spróbuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 No tak... trzeba widzieć pozytywne strony. Lepiej, że dowiedziałem się tego po 2 latach eksploatacji, a nie w momencie sprzedaży auta :-) Dziś spróbuję. Ja się niedawno (po roku używania samochodu) dowiedziałem, że ogrzewanie wycieraczek nie włącza się razem z ogrzewaniem szyby i lusterek... :roll: [/u] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Moja żona rozmawiała dzisiaj z gościem zarządzającym flotą u niej w firmie. I wiecie co? Członkowie zarządu mają różne auta: Saaby, Volvo...i cały czas któryś stoi w serwisie...a najmniej kłopotu jest z dwoma Outbackami, które wogóle sie nie psują...To może jednak te Legasie takiezłe nie są... :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaru-Develop Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Po tych paru dniach ciepła stwierdzam iż klima w legacy to kompromitacja dla firmy. Zarówno w trybie auto jak i w ręcznym sterowaniu to porażka.Podpisuję się pod powyższymi uwagami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Po tych paru dniach ciepła stwierdzam iż klima w legacy to kompromitacja dla firmy. Zarówno w trybie auto jak i w ręcznym sterowaniu to porażka.Podpisuję się pod powyższymi uwagami. Jeszcze trochę tych kompromitacji by się znalazło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edi Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Po tych paru dniach ciepła stwierdzam iż klima w legacy to kompromitacja dla firmy. Zarówno w trybie auto jak i w ręcznym sterowaniu to porażka.Podpisuję się pod powyższymi uwagami. W moim forku klima jest jak najbardziej OK,to znaczy chłodzi i grzeje kiedy trzeba.W trybie auto powietrze jest pobierane tylko z zewnątrz, zmieniając ustawienie pokręteł nawiewu i/lub dmuchawy powodujemy tryb półautomatyczny.Warunkiem dobrze działającej klimy w trybie auto są między innymi czujniki temperatury wnętrza i nasłonecznienia co by ich nie zakrywać. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Rany! To jak to w końcu jest z tą klimą? Przez was nigdy nie zamówię tego auta. Po co ja wogóle wlazłem na to forum?! Kupiłby człowiek na "nieświadomce" i jeszcze Bogu dziękował, że interes życia zrobił a tu teraz taka zagwozdka... Podsumujmy: Nie chłodzi? Chłodzi dobrze? Czy za mocno? Czy ci którzy ustawiają w lecie 22 stopnie są zadowoleni a ci którzy mrożą jajka w 18 - nie są? W Foresterze jednym dobrze innym źle, w Legacy tak samo, tyle, że tajna sztuka regulacji auto/półauto/manual, nawiewy Bóg wie gdzie przynosi spodziewane efekty. ..Ale jakie? Że zimno (dobrze) czy że nie pi...dzi (też dobrze)? Ratunku!!!!!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Wydaje się że klima w Foresterze i Legacy to dwie zupełnie inne rzeczy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Rany! To jak to w końcu jest z tą klimą? Przez was nigdy nie zamówię tego auta. Po co ja wogóle wlazłem na to forum?! Kupiłby człowiek na "nieświadomce" i jeszcze Bogu dziękował, że interes życia zrobił a tu teraz taka zagwozdka... Podsumujmy: Nie chłodzi? Chłodzi dobrze? Czy za mocno? Czy ci którzy ustawiają w lecie 22 stopnie są zadowoleni a ci którzy mrożą jajka w 18 - nie są? W Foresterze jednym dobrze innym źle, w Legacy tak samo, tyle, że tajna sztuka regulacji auto/półauto/manual, nawiewy Bóg wie gdzie przynosi spodziewane efekty. ..Ale jakie? Że zimno (dobrze) czy że nie pi...dzi (też dobrze)? Ratunku!!!!!!!!!! A jak się za leciutki przegląd po 45k, 1700,-PLN zapłaci to dopiero jest rozczarowanie.... Taka klima to przy tym neptek.. A miły Pan w salonie mówił że ceny przeglądów są porównywalne do innych marek. Tylko dlaczego do Volvo? Wolałbym do Opla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Krzysiom, jedno pytanie: jeżeli na zewnątrz jest 30 stopni, ja ustawię na auto 23 stopnie, to co się stanie co nie dzieje się w innych autach? U mnie klima włącze się wtedy na full nie wiem czy zamyka obieg - chyba tak) chłodzi do określonej temperatury i się wyłącza. W sensie - dmuchawa wolno pracuje. Jeżeli mi za bardzo wieje zmniejszam prędkość dmuchawy (wtedy przechodzi pewnie w tryb manual) - czy w subaru jest inaczej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Za przeglądy w Mitsubishi płaciłem zawsze od 600 do 1500 złotych (z klockami), po 90 000 musiałem beknąć 4000 - ale to z wymianą rozrządu było... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Krzysiom, jedno pytanie: jeżeli na zewnątrz jest 30 stopni, ja ustawię na auto 23 stopnie, to co się stanie co nie dzieje się w innych autach? U mnie klima włącze się wtedy na full nie wiem czy zamyka obieg - chyba tak) chłodzi do określonej temperatury i się wyłącza. W sensie - dmuchawa wolno pracuje. Jeżeli mi za bardzo wieje zmniejszam prędkość dmuchawy (wtedy przechodzi pewnie w tryb manual) - czy w subaru jest inaczej? W Wawie np z Łomianek do Powsina będzie cały czas trzymać obieg zamknięty i walić dmuchawą na full. Ręczne przestawienie ustawień oczywiście łaba nie urywa ale nie prowadzi do efektu schłodzenia. Na dłuższej trasie będzie chłodzić do nie wiadomo ilu a później grzać do 28 i z nowu urywac łeb i chłodzić. Jak sie jeżdzi samemu to jeszzce jest pół biedy, jak się wsadzi 4-5 osób to dopiero jest jazda! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Mój tak nie ma, co ciekawe stwierdzę,że klima w Legacy lepsza jest niż w Foresterze, a czy czasem działa automatycznie,półautomatycznie,mistycznie czy może magicznie to nie wiem, ja tam jestem z tych co naciskają guzik i ma działać, jak działa to nie grzebie i tyle. Krzysiom, tyś pewnie tak w niej nagrzebał,że się zepsuła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Jeździłem dzisiaj Polo 97 rocznik bez wspomagania i klimy, to jest dopiero przeżycie. Polecam parkowanie w ciasnym miejscu w upalny dzień, lepiej niż w saunie! Moje oczko w głowie - 280 SLC - ma klimę manualną i żadnego problemu z regulacją - chcę zimniej - jest zimniej, chcę cieplej - wystarczy prędkość dmuchawy zmniejszych albo suwak przesunąć - to jest technika! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi