Skocz do zawartości

lato vs klima w foresterze 06


Paweł C

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam pytanie przede wszystkim do użytkowników nowego forestera. Jak się sprawuje klima, bo w moim po prostu nie działa. Nie wiem czy trafiłem na pechowy egzemplarz, czy to taka przypadłość foresia. Jechałem dzisiaj ok 400 kilometrów, na zewnątrz 21-22 stopnie, klima na 20, nawiew auto i...nic. Dmuchawa się męczyła ponad godzinę, pracowała prawie na maxa żeby schłodzić do wyznaczonej temperatury, w autku ciepełko... Mało freonu czy innego badziewia? Po godzince żal mi się jej zrobiło, wyłączyłem i dalej jechałem sobie bez klimy (mniej chyba spalił:) a temperatura powietrza z nawiewów była taka sama (pod koniec jazdy nawet chłodniejsza) Teraz zastanawiam się do którego ASO jechać żeby to zrobili a nie wmawiali że wsio w pariadkie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 143
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

widzisz Fido ja tez tak mialem i pan w ASO powiedzial...no co powiedzal...ten model tak ma :mrgreen:

a powaznie nie wiem o co chodzi ale to byla bardzo dziwna historia bo albo bylo goraco jak w saunie albo z wywietrznikow lecialy sople lodu jak na kill bilu :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niee :)) jest taka opcja. przy pelnym automacie - (przycisnac i przytrzymac lewy przycisk az zamiga lampka klimy 2 razy). Potem klima sama wlacza sie lub nie w zaleznosci od ustwionej temperatury.

W Legasiu jest innaczej..

 

Tłumaczyłem Ci krzysiom jak to jest i kiedy obieg zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim Legacy, odbieranym rok temu, nie włożyli przekaźnika. Efekt był

taki, że niby wszystko działało, a klima nie chłodziła. Póki na zewnątrz

było chłodno to tego nie zauważałem, ale kiedy zrobiło się ciepło

chłodziłem się chyba tylko siłą woli. Tak jeżdziłem jak ten baran w swoim

nowiutkim kombiwarze, ciesząc się automatyczną klimatyzacją, he he he.

W końcu pewnego dnia było tak ciepło, że nawet nadludzkim wysiłkiem

mojej woli nic nie zdziałałem. Porównałem w końcu z takim samym

Legasiem kolegi no i wyszło szydło z worka. Klima tylko wesoło

mrygała światełkami, a nie chłodziła. Pojechałem do ASO, przekaźnik

włożyli i wszystko już potem było ok.

 

W Twoim przypadku, jeżeli przekaźnik jednak jest, to może jest

uszkodzony ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim Legacy, odbieranym rok temu, nie włożyli przekaźnika. Efekt był

taki, że niby wszystko działało, a klima nie chłodziła. Póki na zewnątrz

było chłodno to tego nie zauważałem, ale kiedy zrobiło się ciepło

chłodziłem się chyba tylko siłą woli. Tak jeżdziłem jak ten baran w swoim

nowiutkim kombiwarze, ciesząc się automatyczną klimatyzacją, he he he.

W końcu pewnego dnia było tak ciepło, że nawet nadludzkim wysiłkiem

mojej woli nic nie zdziałałem. Porównałem w końcu z takim samym

Legasiem kolegi no i wyszło szydło z worka. Klima tylko wesoło

mrygała światełkami, a nie chłodziła. Pojechałem do ASO, przekaźnik

włożyli i wszystko już potem było ok.

 

W Twoim przypadku, jeżeli przekaźnik jednak jest, to może jest

uszkodzony ?

 

Właśnie o Tobie pisałem człowieku z lasu :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem specem od chłodnictwa ale obejrzałem dzisiaj klimę w LEGASIU i chyba wiem w czym problem. We wszystkich dotychczasowych samochodach z ktorymi miałem do czynienia pojemność układu klimatyzacji wynosiła ok 0,6-0,8 kg czynnika chłodzącego czyli gazu R 134 czy jakos tak..

W Legasiu wynosi 0,43kg.....

Czy przypadkiem nie jest tu pies pogrzebany?

Na zdrowy rozum to chyba im więcej czynnika chłodzącego w układzie tym wygdajnośc jest lepsza?

Przy większej pojemności układu pewnie i chłodnica jest większa, przecież gdzieś ten gaz trzeba zmieścić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem - u mnie w obu sztukach klima działa dobrze nawet bez wytęrzania siły woli a automatycznej nigdy na więcej niż 20 nie ustawiam bo mi wtedy za gorąco- 19 osiąga bez problemu nawet przy ponad 30 na zewnątrz.

 

Przy obiegu zamkniętym - tak, przy zewnętrznym - nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chwytam- praktycznie nigdy nie używam obiegu zamkniętego-chyba,że jadę za cięzarówką lub autobusem.

 

Tryb automatyczny sam przełącza się na obieg wewnętrzny, gdyż wydajność sprężarki jest niewystarczająca, żeby ochłodzić zewnętrzne powietrze o temp. powiedzmy 30 stopni. Łatwiej jest ochłodzić powietrze ze środka o temp. powiedzmy 22 stopnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczesciej ustawia obieg zamkniety po starcie oczywiscie, bo wtedy temperatura wewnatrz jest najwieksza. Ale ja tam nie widze nic zlego w tym, zeby tak zostawic, a potem, jak juz jest wystarczajaco chlodno, przestawic manualnie na obieg otwarty. Wtedy juz daje rade :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...