Skocz do zawartości

Impreza WRX 2005 warto ?


wilu117

Rekomendowane odpowiedzi

Osobiście nie porównywał bym wrxa/sti do hh. To inne grupy aut trafiające do innej grupy użytkowników. Tak się składa że miałem okazję polatać małymi wycigówkami od 200-300koni. Nie powiem wrażenie robiły bardzo pozytywne, tylko jednak napęd na ośkę przód to niestety, ale cieżko jest wykorzystać w pełni moc tych silników na dodatek podczas nie sprzyjającej aury, gdzie w polsce niestety jest dość często. Taka moc całkowicie zostaje nie wykorzystana. Taka alfa 147GTA ma świetny silnik Q2 i robi to już dobry przeciąg, ale rozpęd do 100km to walka z zdobyciem jakiej kolwiek trakcji. Nie mówię tutaj o deszczu czy czymś podobnym bo wtedy stoimy.

 

Dumam na wiele sposobów. Znająć bolocząki WRX/STI które są do siebie podobne. W moim przypadku może warto odpuścić Hawka kupić starszego brata i w niego zainwestować trochę $ (15tyś okolice)

Czy za taką kwotę da się wyleczyć 2.5 litrowy motor wrx z jego bolączek . Tak żeby można była w miarę spokojnie pojeździć na mapach 260-270koni (plus inne dodatki wymagające zmian przy takiej mocy). ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz bardzo szybkiego auta do jeżdżenia na co dzień to WRX spokojnie wystarczy. Jeśli nie trafi się jakaś awaria silnika to koszty eksploatacji (poza paliwem) są praktycznie żadne. Też przejeżdżam ok 20k rocznie. Praktycznie zero kosztów poza przeglądami i olejem. Pisze o hawku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupisz WRXa, minie jakieś pół roku i będziesz żałował, że nie kupiłeś STI.

 

Po dwóch latach podliczysz koszty wszystkich modów. W sumie starczyło by na STI a nadal jeździsz WRXem. ;-)

 

:-)

Dokładnie.

Chyba, że ktoś ma naprawdę mocne postanowienie jeżdżenia serią i nie dłubania, pozostanie w tym ciesząc się w miarę szybkim autem z dobrym napędem na cztery koła. Cywilna jazda, bez modów, po prostu normalne auto - wtedy wrx jest b. dobrym wyborem.. tylko, że może być ciężko w tym wytrwać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupisz WRXa, minie jakieś pół roku i będziesz żałował, że nie kupiłeś STI.

 

Po dwóch latach podliczysz koszty wszystkich modów. W sumie starczyło by na STI a nadal jeździsz WRXem. ;-)

 

:-)

Dokładnie.

Chyba, że ktoś ma naprawdę mocne postanowienie jeżdżenia serią i nie dłubania, pozostanie w tym ciesząc się w miarę szybkim autem z dobrym napędem na cztery koła. Cywilna jazda, bez modów, po prostu normalne auto - wtedy wrx jest b. dobrym wyborem.. tylko, że może być ciężko w tym wytrwać ;)

 

6 stron postów i wróciliśmy do początkowego wniosku B)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupisz WRXa, minie jakieś pół roku i będziesz żałował, że nie kupiłeś STI.

 

Po dwóch latach podliczysz koszty wszystkich modów. W sumie starczyło by na STI a nadal jeździsz WRXem. ;-)

 

:-)

Dokładnie.

Chyba, że ktoś ma naprawdę mocne postanowienie jeżdżenia serią i nie dłubania, pozostanie w tym ciesząc się w miarę szybkim autem z dobrym napędem na cztery koła. Cywilna jazda, bez modów, po prostu normalne auto - wtedy wrx jest b. dobrym wyborem.. tylko, że może być ciężko w tym wytrwać ;)

 

6 stron postów i wróciliśmy do początkowego wniosku B)

 

 

Z drugiej strony to jest tak jak byśmy kupowali coś np. aparat fotograficzny mamy pieniądze na np. Nikon D7000 i jakiś uczciwy obiektyw ale myślimy są lepsze np. przeskok znacznie wyżej D700 ,i tak można dalej

Przykłady jest tak wieli ile rzeczy można kupić

Kolega napisał że ma 40tyś i ani centa więcej ,niektórzy mają granice i się zatrzymują na tym na co ich stać a inni wciosz im mało.

 

Może lepiej niech kolega oglądnie kilka STI za taką kwotę i kilka WRX i wtedy podejmie decyzję

Edytowane przez Grzesiek79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupisz WRXa, minie jakieś pół roku i będziesz żałował, że nie kupiłeś STI.

 

Po dwóch latach podliczysz koszty wszystkich modów. W sumie starczyło by na STI a nadal jeździsz WRXem. ;-)

 

:-)

Dokładnie.

Chyba, że ktoś ma naprawdę mocne postanowienie jeżdżenia serią i nie dłubania, pozostanie w tym ciesząc się w miarę szybkim autem z dobrym napędem na cztery koła. Cywilna jazda, bez modów, po prostu normalne auto - wtedy wrx jest b. dobrym wyborem.. tylko, że może być ciężko w tym wytrwać ;)

 

6 stron postów i wróciliśmy do początkowego wniosku B)

 

 

Mówię to ja, właściciel WRXa, który szukał STI, ale trafiła się okazja i staram się utrzymać serię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam WRX i jestem zadowolony i dojezdzam nim codziennie do pracy robiąc 120 km (choć auto troche zaniedbane przez poprzedniego właściciela :facepalm: ). I juz raz nauczył mnie pokory i go nie miałem przez dwa tygle i ostatnio byłem na upalanku i jest zaje. Ale jakby to był mój drugi samochód to bym brał STI.

 

ja jestem zadowolony choc u mnie to był raczej przypadek i możliwość kupienia samochodu po modach z pewnego źródła :drinks:

 

Ogolnie zawsze korci cos pozmieniać jak sie bzikuje na punkcie auta. Ja juz coś tam planuje niewielkiego ale a to kierownica a to inny hebel a to srodek z STI, grubsze staby inne amory no niby jakby nie patrzeć wszysto dązy podświadomie do tego magicznego STI :D

Edytowane przez wichercat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurka :) i tak w kółko raz WRX raz STI i robicie koledze wodę z mózgu :biglol: WRX nie jest złym autem i spokojnie na trasę i miasto wystarczy wiec dajcie juz spokój z STI bo jak ma wydać na niego co najmniej 20tys wiecej to lepiej kupić EVO bedzie miał mniejszy problem i na torze wszystkie STI objedzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam WRX i jestem zadowolony i dojezdzam nim codziennie do pracy robiąc 120 km (choć auto troche zaniedbane przez poprzedniego właściciela :facepalm: ). I juz raz nauczył mnie pokory i go nie miałem przez dwa tygle i ostatnio byłem na upalanku i jest zaje. Ale jakby to był mój drugi samochód to bym brał STI.

 

ja jestem zadowolony choc u mnie to był raczej przypadek i możliwość kupienia samochodu po modach z pewnego źródła :drinks:

 

Ogolnie zawsze korci cos pozmieniać jak sie bzikuje na punkcie auta. Ja juz coś tam planuje niewielkiego ale a to kierownica a to inny hebel a to srodek z STI, grubsze staby inne amory no niby jakby nie patrzeć wszysto dązy podświadomie do tego magicznego STI :D

 

:facepalm::biglol: :biglol:

 

Kurka :) i tak w kółko raz WRX raz STI i robicie koledze wodę z mózgu :biglol: WRX nie jest złym autem i spokojnie na trasę i miasto wystarczy wiec dajcie juz spokój z STI bo jak ma wydać na niego co najmniej 20tys wiecej to lepiej kupić EVO bedzie miał mniejszy problem i na torze wszystkie STI objedzie :)

 

no, dopóki mu się coś nie wysra :huh: wtedy koszty Subaru jakieś takie bardziej przystępne się nagle robią :lol:

 

 

Tylko pytanie, czy mając STi nie jest...tak samo :) 300? Mało! 340? Po miesiącu mało! 380? A Carlos ma 400+. Itd :)

 

ale tu IMO nie chodzi o kunie, a o żywotność podzespołów.

STi jest po prostu znacznie wytrzymalszym samochodem.

 

Tak jak pisałem wcześniej, STi będzie mógł bezstresowo poupalać i mieć dupowóz na codzień, a WRX będzie na co dzień, ale upalanie może się szybko skończyć istotną awarią B)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STi jest po prostu znacznie wytrzymalszym samochodem.

no, dopóki mu się coś nie wysra huh.png wtedy koszty Subaru jakieś takie bardziej przystępne się nagle robią laugh.png

 

jest wytrzymalszy tu sie zgodzę ale tylko napęd i może delikatnie zawias , a silnik raczej nie bo oba cierpią na te same choroby :wacko: a co do częsci evo a sti to bym polemizował myslę ze silnik i skrzynia tańsza do miska :) ale zawias juz duzo droższy ale za to jaki wszystko dwa razy grubsze jak w STI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik sti też jest mocniejszy niż wrx, a nawiązując do evo jeszcze, to wystarczy, że klęknie tylny dyfer (co nie jest rzadkością) i już masz koszt i to nie byle jaki.

Ale proponuję zostawić te porównania, bo znowu zaczniemy dyskutować o wyższości jednych świąt nad drugimi, nie ma sensu. Każdemu wedle życzenia, jeden woli evo, drugi woli sti, komuś wystarcza wrx i jest happy, inny musi mieć sti i 400 kucy, wolnoć Tomku ;)

Teraz z autopsji: mam sti, które przeszło drobne modyfikacje ( ;) ) dysponuje jakąś tam mocą, trochę wyższą niż seria i uważam, że jest jedno z najlepszych aut jakimi jeździłem (ale dla mnie, nie w sensie ogólnym), ja po prostu uwielbiam śmigać tym samochodem. Nie ma znaczenia, trasa, tor, plac, miasto, zawsze jest banan, uwielbiam go słuchać, uwielbiam krótkie skoki skrzyni, uwielbiam fotele, zegary, zawias i hamulec, etc., mnie to zwyczajnie odpowiada i wali mnie rachunek na stacji, bo nie muszę nim robić 5000 km miesięcznie ;) Koszty też można utrzymać w ryzach ergo proponuję przyszłemu właścicielowi karnąć się wrx i sti, a potem zastanowić się nad tym, czego tak naprawdę potrzebuje.

Siak czy owak powodzonka ;)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Planuje zakup wrx'a z 2005 roku. Napiszcie prosze na co zwrocic uwage przy zakupie? Chodzi mi o rzeczy charakterystyczne dla Imprezy.

Przy wersji na rynek US co trzeba zmodyfikowac zeby nie bylo problemow na przegladzie technicznym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wurxa i jak bym mial teraz 4 dychy do wydania to bym opylił mego wurxa i kupil zmodzonego lub do modzenia GC8 i ognia :P Ogolnie w moim przypadku jest tak jak piszą koledzy, zaczyna sie od wymiany stabów jak zaczęła niedomagać maglownica to już idzie sti potem inne amory i wymiana wnętrza na sti....itd itp i fakt wkurza że na suchym nie można go zerwać bokiem bo zaraz człowiek nasłuchuje czy skrzynia nie krzyczy......no i szczerze jak sie nie podłubie w zawiasie to na serii pluje przodem i sie kładzie w zakrętach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrx daje rade ale pewne rzeczy denerwują jak np nie prowadzi się za fajnie na seryjnym zawiasie jest za miękko tylny stab nie robi roboty a auto pluje przodem jak szalone. Jak się kupi ze zwykłymi fotelami to też masakra (wiem to) bo nie trzymają. Ogólnie jest ok ale chyba jak pokazuje historia wiekszość posiadaczy wrx stara sie coś tam usprawnic........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj wrxa z 2005 roku. Kup STi 01/02, będziesz 100 razy bardziej zadowolony, zaoszczędzisz, nie będziesz w przyszłości pluł sobie w twarz. Miałem podobny dylemat i podjąłem jedyną słuszną decyzję:P jeśli masz już w głowie Imprezę, to leć na całego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...