Skocz do zawartości

Tanis

Użytkownik
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tanis

  1. Boorek - może Ci się zaświecić Check Engine przez zmianę emisji spalin (tak usłyszałem w ASO) przy przejściu na inne paliwo. Ale wtedy wystarczy w ASO wykasować błąd. Mowa o roczniku 2006.
  2. Amstaf - ja też lałem 98 do wrx przez 2 lata - ale teraz przestałem. Spala wyraźnie mniej, a różnicy w mocy żadnej nie czuję.
  3. Sebachon - Ja cały czas jeździłem na BP Ultimate 98 - i jednak po przejściu na BP 95 zauważalny spadek zużycia paliwa. Ale jak wiadomo, może to zależeć od wielu czynników. Ale u mnie tak jest.
  4. Można mieć różne opinie - jednak na korku jak byk napisane 95.
  5. Gizmo - aby nie zaśmiecać forum powstrzymam się od kontynuowania tej bezowocnej dyskusji.
  6. Gizmo - możesz być pewien, że nie przeważyły tutaj powody ekonomiczne, ale potencjalny zasięg auta. Jak doradza ktoś z ASO i efekty pokazują, że ma rację, to chyba warto posłuchać. Tak czy inaczej - ja wracam do zaleceń instrukcji (95) i przestaję słuchać mało merytorycznych uwag pt. jak subaru to tylko 99+ (zachęcam do przeczytania artykułu wskazanego przez BelegUS).
  7. Instrukcja i wlew sugeruje 95. Jeżdżę wyłącznie cywilnie. Różnica w spalaniu zauważalna (wiem, że warunki mają znaczenie - ale przed zmianą miałem naprawdę prawie idealną powtarzalność, a teraz już 3-ci taki wynik). Gizmo - Masz jednak rację - do subaru tylko 98, albo jak piszesz 99+ Pogadaj z kimś z ASO - bo właśnie tam dostałem taką poradę - jak widać nie do końca bezzasadną.
  8. Od 2 lat jeżdżę Imprezą i zawsze tankowałem tylko BP 98, średnie spalanie w mieście (przy normalnej jeździe) wynosiło zawsze ok 13,5l/100km. Ostatnio robiłem przegląd i Pan w ASO doradził, że może jednak warto przesiąść się na 95, bo silniki tak naprawdę były dostosowane do amerykańskiej benzyny z jeszcze mniejszą liczbą oktanów niż 95. Ku mojemu zdziwieniu po zmianie paliwa na BP 95 (sprawdziłem już na 3 tankowaniach) średnie spalanie w mieście spadło do 12,2. Zaznaczam, że nic nie było w tym czasie w aucie zmieniane itp. Aż się boję pojechać w trasę Macie podobne doświadczenia?
  9. Tanis

    Jak kupić subaru :)

    6. Zalety kombi - zdecydowanie bardziej pakowne (ale tylko "w górę"), brak giga spojlera (pewnie dla niektórych to wada). Reszta to samo.
  10. Tanis

    Impreza WRX 2005 warto ?

    Jak chcesz bardzo szybkiego auta do jeżdżenia na co dzień to WRX spokojnie wystarczy. Jeśli nie trafi się jakaś awaria silnika to koszty eksploatacji (poza paliwem) są praktycznie żadne. Też przejeżdżam ok 20k rocznie. Praktycznie zero kosztów poza przeglądami i olejem. Pisze o hawku.
  11. U mnie w 2.5 silnik padł dopiero po 220.000 km! (hawk wrx 2006) Także to nie są aż tak słabe/wadliwe jednostki.
  12. Nie ma co się bać WRXa. Wystarczy spełnić 2 warunki: kupić dobry egzemplarz - z pełną historią serwisową, sprawdzony w serwisie itp. od początku wiedzieć jak używać z głową. Podstawowy błąd po zakupie wrx/sti to szybki wyskok na tor i awaria na koniec jazdy. A wystarczy się najpierw dowiedzieć jaki olej należy mieć na tor, że trzeba trzymać wysoki poziom oleju, robić przerwy itp. Wg mnie 99% awarii to problem ludzki a nie sprzętu.
  13. Akurat mam dokładnie ten samochód. Także odpowiadając na pytania: Silnik w moim aucie rozsypał się dopiero przy 215km. Także przy prawidłowym traktowaniu to jest wg mnie mocna konstrukcja. Szczerze mówiąc ciężko mi sobie przypomnieć takie koszty co oznacza, że albo nie wymieniałem, albo nie były jakieś specjalnie duże. Ale po awarii silnika naprawa (złożenie nowego silnika praktycznie od 0) i wymiana sprzęgła kosztowało 20k (w ASO) Ale to już można uznać za największą awarię jaka może Cię spotkać w tym modelu. Poza silnikiem - co jednak wynikało ze "starości" oraz mojego nieodpowiedzialnego traktowania na początku - od 1,5 roku praktycznie żadnych kosztów dodatkowych poza wymianą oleju, filtrów. Ale po nauczce za 20k już nie zaglądam na tor bo i czasu brakuje. Ciężko mi powiedzieć - ja szukałem bardzo długo i trafił mi się egzemplarz salonowy z PL od pierwszego użytkownika. Dałem do serwisu, wszystko sprawdziłem. Ściąganych się trochę bałem bo silnika nikt Ci nie będzie rozbierał i sprawdzał. Dlatego szukałem modelu od początku z PL z pełną dokumentacją serwisową wyłącznie z ASO. Z wad mogę powiedzieć jedno - na części np. pęknięty reflektor trzeba czekać bardzo długo bo są ściągane prosto z Japonii (ok 1 miesiąc). Chyba, że ktoś akceptuje używki (ja nie), wówczas pewnie znajdzie coś na allegro itp. Ogólnie polecam ten model. Za tą cenę nie znajdziesz lepszego auta w kategorii "osiągi i funkcjonalność". Z ciekawości za jaką kwotę kupiłeś?
  14. Tanis

    Ogromne spalanie.

    Coś u niektórych te spalanie trochę za wysokie wychodzi - ale pewnie zależy to też od ciężaru nogi, stanu silnika, oleju itp. U mnie WRX 2.5 rocznik 2005. jeżdżąc tylko po mieście zawsze tankuję po 350km (wtedy zapala się rezerwa, 400 też da się przejechać) czyli wychodzi niecałe 13l/100. Na trasie rekord to 9.0 ale przy docieraniu nowego silnika i w ogóle nie przekraczając 3.000 obrotów. Jadąc normalnie na trasie 11.5, jak dosyć ostra jazda to 13. Takie średnie wychodzą przy dystansach 200km+. Także naprawdę nie jest tak źle - Audi A6 3.0 TDI też średnio paliło 11l.
  15. Panowie - korzystałem z obydwu serwisów, więc czytajcie uważnie. Cały silnik, sprzęgło itp. robiłem w MTS u Pana Marka i sobie chwalę. Pasjonat, mega wiedza itp. Od tego czasu wszystko chodzi bezawaryjnie, więc mówimy tylko np. o zmianie oleju, płynu hamulcowego. A w tym celu jechać 60km to dla mnie strata czasu. A odnośnie serwisu to nie miałem kontaktu z Panią z ASO Wrocław, tylko młode chłopaki za ladą kilka razy zachowali się bardzo fair i nie próbowali naciągać - a takie rzeczy doceniam. Taka moja opinia.
  16. Niestety finansowo to mocno odczujesz, ale to jedyna droga. Miałem dokładnie to samo. Na szczęście gdy myślałem o zakupie silnika usłyszałem w MTS Dzierżoniów: nowy 65k, używany to pełna loteria. Przyznaję, że można się wtedy trochę zniechęcić do subaru. Ale nie masz wyjścia - trzeba naprawić, a potem już sama radość do końca świata:)
  17. Silnik robiłem w MTS Dzierżoniów, bieżąca konserwacja itp. jednak we Wrocławiu. Nie chce się jeździć te 60km za każdym razem. We Wrocławiu chłopaki też są ok. Niestety prawda taka że obydwa serwisy sobie lekko tyłek obrabiają co uważam za błąd. O klienta trzeba walczyć, ale nie tędy droga Panowie. Na końcu jednak jakoś obsługi/kontakt ma duże znaczenie - tutaj minimalnie jednak Subaru Wrocław prowadzi.
  18. Przerabiałem podobny temat miesiąc po zakupie. Ale tutaj nie było winy sprzedającego, tylko moja niewiedza podczas pierwszego ścigania się na rakietowej. Nie chcę Cię straszyć, ale w MTS Dzierżoniów mój rachunek wyniósł 20.000k (wrx 2006), ale wymieniłem też od razu sprzęgło, dodałem szpilki ARP i niektóre graty w silniku od razu zmieniłem na nowe STI. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie trzeba było wymienić cały shortblock. Z decyzją co dalej uważaj, bo prawda taka, że kupując używany silnik znowu bierzesz kota w worku, więc jednak poszedłbym tą drogą co ja. Ale rozumiem Twój ból, szczególnie na początku przygody z Subaru. Trzeba zacisnąć zęby i naprawić. A potem już wiesz co masz i jeśli użytkujesz z głową to masz święty spokój. Ja na nowym silniku przejechałem już około 35.000km i za każdym razem jak myślę o zmianie Subaru na coś innego, to jednak odpuszczam. To naprawdę wspaniałe auto, które daje mnóstwo radości.
  19. Tanis

    Jaki model kupić

    Chcesz jeździć regularnie na torze i NAPRAWDĘ umiesz jeździć - bierz STI, bo po roku i tak będziesz żałował. Jeśli auto ma być na co dzień to bierz WRX bez zastanowienia. Prawda jest taka, że niewiele jest osób, które potrafią wykorzystać standard WRX, a robią mody tylko dla własnego widzi mi się i dla szybkiego ruszania spod świateł. Bo jeśli ktoś wie o co chodzi, to najpierw zrobi zawieszenie i hamulce - a silnik na samym końcu. Prawda jest taka, że na Rakietowej objeżdżały mnie auta o mocy 150KM - po prostu technika jazdy jest ważniejsza niż samochód - na amatorskim poziomie. A większość z nas z tego poziomu nie wyjdzie. Dla świętego spokoju można kupić STI zamiast WRX - syndrom ten sam jak w Porsche Cayman vs 911. Cayman nigdy nie będzie 911, ale to i tak super auto, którego możliwości nigdy nie wykorzystasz. Taka prawda.
  20. Tanis

    Jaki model kupić

    Potwierdzam - w 2.5 silnik wcześniej ciągnie, co ma duży wpływ komfort jazdy (nie tylko sportowej). Poza tym - nie ważne czy 2.0 czy 2.5 ale od kogo się kupuje. Bo jak wiadomo - może być pełna loteria w obydwu przypadkach:)
  21. Tanis

    Jaki model kupić

    Z żywotnością 2.5l to trochę przesadzacie. Silnik w moim WRX miał pierwszy problem dopiero po blisko 200 (a nie 20) tys km. Także to również bardzo wytrzymała konstrukcja przy odpowiednim traktowaniu. Potem faktycznie - ponad 20k inwestycji i nowy silnik na mocniejszych podzespołach oraz szpilkach ARP.
  22. Postanowione - jednak zostaje seryjny. MTS Dzierżoniów już składa mi nowy silnik. Część elementów zastąpione przez nowe STI. Postanowiliśmy dołożyć jeszcze szpilki ARP + wkład miski olejowej cosswortha. Wszystko po to, aby zminimalizować ryzyko jakichkolwiek niespodzianek z silnikiem w przyszłości. Będzie igiełka, która mam nadzieję przetrwa lata. Po przeczytaniu dłuuuuuugiej historii dokonań Carlosa stwierdziłem, że jak zacznę modyfikować to pewnie skończę tak jak on, a poprzeczkę postawił bardzo wysoko:) Może to nie STI, ale przynajmniej mogę przewieźć lodówkę
  23. Raison - 7k to już z mapą Także cena jest ok. barteck - auto naprawdę było i jest ok. Super zadbane, serwisowane itd. Silnik nie dał rady, ale jak pisałem trochę moja wina. Stąd niestety kara:(, która sporo mnie będzie kosztowała. Ale za to teraz będzie silnik igła i mam nadzieję, że dalsza eksploatacja przebiegnie bez problemów. Ogólnie polecam Wagona - świetne auto na codzień.
  24. tak - to ten. Szkoda, że przejechałem zaledwie 2.000km i zaczęły się schody:) Chcę naprawić porządnie, aby później problemów nie było. A dodatkowe osiągi mają ew. zrekompensować długie oczekiwanie (już 2,5 tygodnia bez auta).
  25. Niestety, moja przygoda z Subaru rozpoczęła się średnio ciekawie. Kupiłem pięknego WRXa Wagon 2.5 '06 (micablue, złote felgi) z przebiegiem ponad 200.000km (kupiony w salonie w PL). Wolałem wziąć coś zużytego, ale pewnego:) Liczyłem się z nadchodzącymi naprawami, ale nie sądziłem, że tak szybko i tak drogo. Niestety - pokusiłem się o porcję ścigania na Rakietowej we Wrocławiu i po 2h jazdy silnik nie wytrzymał. Może trochę ze starości, a pewnie też z mojej niewiedzy - niski poziom oleju i olej niedostosowany do wysokiej temperatury. Efekt - silnik do wymiany/remontu. Jak się okazało - taka naprawa w subaru jest 2x droższa niż w Audi A6! Widać miłość musi kosztować. Dlatego też wolę się poradzić i zabezpieczyć przed kolejnymi wpadkami. Zamierzam autem jeździć na co dzień, oprócz tego raz w miesiącu ściganie na torze we Wrocławiu (coś trzeba z życia mieć). Z tego co się dowiedziałem w serwisie do wymiany mam: blok silnika (używany) + osprzęt (nowe STI: wał, korbowody, panewki, tłoki, pierścienie itd.), pompa paliwa (nowa), uszczelki (nowe), 1 głowica, sprzęgło, koło zamachowe (też już zużyte) - w sumie z robocizną wycenione na 19.000 zł brutto (!!!) Podobno, aby przygoda się nie przydarzyła ponownie zaproponowano nowe: szpilki ARP, wkład miski olejowej cossworth. (2.300) Dodatkowo zastanawiam się nad tym, aby od razu podciągnąć osiągi auta do maxa jakiego warto robić z WRX - czyli remap do ok. 270 KM, kompletny układ wydechowy Hayward & Scoot (wycenione na ok. 7k). Pytanie - co myślicie o takim zestawie. Ogólnie wychodzi bardzo dużo pieniędzy, ale najważniejsze dla mnie, aby się później znowu mi nie rozklekotał (wiem, że najważniejsza jest eksploatacja, ale chciałbym zminimalizować ryzyko kolejnej dużej awarii). Auto będę robił w Dzierżoniowie. Pytania: - czy powyższy zestaw ma sens wg. Was czy też ma słabe strony, macie uwagi itp. - jak oceniacie dźwięk H&S - niestety jeszcze nie słyszałem na żywo - a nie chcę mieć zbyt głośnego (jeżdżę nim na codzień), ale bulgot mi się podoba - czy remap WRX 2.5 na 270KM/400NM ma sens i czego po nim można się spodziewać (to mnie najbardziej interesuje) - czy warto, czy duży spadek/wzrost zużycia paliwa w stosunku do osiągów (niestety - w necie nie znalazłem wykresu z hamowni dla takiej konfiguracji). Wiem, że niektórzy forumowicze dokonywali własnie takiego remapu - tutaj proszę o Wasze wrażenia. Wielkie dzięki za pomoc. Jak widać utrzymanie WRX będzie musiało kosztować - ale czego się nie robi dla miłości z dzieciństwa:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...