Skocz do zawartości

Impreza WRX 2002r problem.


ziarus007

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich jestem nowy na tym forum , i mam problem z nowo zakupionym WRX , a mianowicie na gorącym silniku przy ok 3000-4000 obr słychac panewki korbowodowe , może walczył ktos z tym tematem bo dla mnie silnik subaru to nowosc i po poczytaniu paru tematów na temat silników subaru jestem troszkę załamany , a miał byc taki bezawaryjny :cry: .

Pozdrowionka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Subaru Turbo to niestety nie są bezawaryjne auta... Cóż Ci mozna powiedzieć... Musisz się przygotować finansowo na remont silnika... Małe pieniadze to to niestety nie są. Wszystko zależy też jak chcesz to zrobić tj, na nowych czy używanych częściach. Koledzy, którzy mieli z tym do czynienia na pewno zaraz się odezwią i wytłumaczą dokładnie co możesz zrobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, którzy mieli z tym do czynienia na pewno zaraz się odezwią i wytłumaczą dokładnie co możesz zrobić

 

albo wystarczy poczytać, to co koledzy dotychczas na forum już napisali, bo temat remontów silników, panewek, sklepanych zaworów i innych turboprzypadłości pojawia się raz na trzy dni. :roll:

 

miał byc taki bezawaryjny

a to Ci żarcik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód zakupiony za granicą ale niestety nie ja go tam oglądałem tylko kolega, miał być w idealnym stanie a tu motorek do remontu :cry: tanio nie wyszło i jeszcze trzeba dołożyć ale cóż takie już jest życie , a teraz napiszcie jak najlepiej zrobić aby się w jakieś koszty duże nie ładować :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coz, jesli Cie to jakos pocieszy, to nie jestes pierwszym, ani ostatnim. Kupno uzywanego auta to loteria, a panewka w dwulitrowym silniku to tez dosc typowa awaria.

 

Obawiam sie, ze koszty beda niemale, a im bardziej bedziesz oszczedzal, tym wieksze beda w efekcie te koszta.

Jesli chcesz cieszyc sie tym autem, oddaj je do ktoregos z renomowanych warsztatow zajmujacych sie subaru, zaplac, jezdz i sie ciesz.

 

Jesli nie chcesz sie nim wiecej cieszyc - sprzedaj je tak jak jest, ktos inny sobie naprawi wg. wlasnego uznania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy nie lepiej będzie jak kupię drugi silnik tylko tez nie wiadomo do końca w jakim będzie stanie, bo naprawa tego to pewnie z 5 tys będzie a za tą cenę to można kompletnego 1JZ-GTE z supry kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja liczyłem nowy wał 1500 panewki 500 pompa oleju 500 uszczelki głowic 400 rozrząd 700 ewentualnie śruby korb ok 350 , ale juz jak tak robic to wał od 2.5 tłoki stokery na 2.2 czyli za tłoki dochodzi 2000zł i używane korby od sti za 600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy nie lepiej będzie jak kupię drugi silnik tylko tez nie wiadomo do końca w jakim będzie stanie, bo naprawa tego to pewnie z 5 tys

Optymista :D

 

Znajomy reanimował WRX'a po panewce - na markowych gratach z shortblockiem w 14-taku się zamknął :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak założysz silnik z sti to obawiam się że będziesz szukał do kpl skrzyni biegów ...

 

mimo wszystko, chyba najtaniej wyjdzie naprawić Twój silnik. Będziesz miał odrobinę spokoju i pewności na dłuższy czas ;-)

PS. ja po remoncie przejeździłem już 50 tyś.km ... gdybym wtedy kupił silnik na allegro, nie wiem czy dziś nie szukałbym kolejnego ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poskladaj na gratach oemowych jesli nie idziesz w grube moce. Co do skrzyni same synchronizatory o niczym nie swiadcza. Tutaj odgrywa role obudowa skrzyni i plywanie lozysk a dalej walkow na ktorych sa zebatki. To wzzystko jest z "plasteliny"

 

Na twoim miejscu oddalbym do polecanych warsztatow. Koszta z jakimi musisz sie liczyc

 

-wal korbowy 1900 nie szlifuje sie

-panewki 1400 sti specc

-komplet uszczelek na caly motor 900

-uszczelki glowicy cosworth cos ok 700

-korby sti 1400

-pompa oleju 700

-rozrzad oem 1500

-szpilki glowicy 700

 

Ocena tlokow,glowicy itd wtedy wychodza rozne rzeczy

Osobiscie wsadzilbym nowe twardsze tloki np mahle

 

Koszt osiowania i obrobki w zew firmie

Koszta niespodziewane np swiece

Koszt oliwy, docieranie motoru

Robocizna firmy skladajacej motor

 

Jedno ci powiem warto po stokroc. Te auta sa wspaniale!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tak czytam ze wszystko w subaru jest do kitu 220 KM z 2 litrów motor sie rozpada , skrzynia z plasteliny to dlaczego jeszcze ludzie kupuja subaru ? Powiem tak mam drugi samochód suprę mk3 z 1JZ-GTE ma 2.5 litra kręci do 8000 obr/min 450KM i 540Nm jedyne co było zmienione to sprężarka z bi na jedną dużą i naprawdę nic tam się nie dzieje mimo katowania . Zachciało mi się samochodu z napedem na obie ośki i wybrałem impreze a teraz pewnie bede żałował bo za tą kasę co muszę włożyc to pewnie bym miska evo kupił :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziarus, ja zakulem i mnie remont silnika wyszedł 15k, wszystko git, nowe graty, ale to nadal tylko wrx :? Nie chciałem już ryzykować rozpadniecia sie skrzyni, bo set z sti to koszt kolejnych 10k. Trafiła sie okazja zakupu evo i w tym samym czasie był klient na wrx'a to dokonałem zamiany, której nie żałuje, bo evo do 350km jest pancerne, a nawet jak ukrecisz skrzynię to druga masz za 2,5-3k....

 

Subaru jest super, brzmi zaje8iscie, ale jak kupować to tylko sti, bo wrx jak już sie sypnie to jest masakra kasowa. Niestety ludzie pozbywają sie ich jak tylko usłyszą panewkę. Zaleją 20w60 żebyś nie usłyszał podczas oględzin ( podejrżewam ze w moim przypadku tak bylo :evil: ), a potem ty zmienisz olej i zalejesz np. 5w50 i masz problem, bo stuka....

 

Współczuje szczerze... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie i już wszystko jasne silnik rozebrany i kompletna klapa panewki korbowodowe złom , wał też do wymiany , głowice obie popękane od świecy promieniowo do zaworów wiec zapadła decyzja o używanym silniku :cry: i tak myślę ze lepiej chyba poszukać motorka od forestera będzie na pewno mniej skatowany :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem podobny temat miesiąc po zakupie. Ale tutaj nie było winy sprzedającego, tylko moja niewiedza podczas pierwszego ścigania się na rakietowej.

 

Nie chcę Cię straszyć, ale w MTS Dzierżoniów mój rachunek wyniósł 20.000k (wrx 2006), ale wymieniłem też od razu sprzęgło, dodałem szpilki ARP i niektóre graty w silniku od razu zmieniłem na nowe STI. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie trzeba było wymienić cały shortblock.

 

Z decyzją co dalej uważaj, bo prawda taka, że kupując używany silnik znowu bierzesz kota w worku, więc jednak poszedłbym tą drogą co ja.

 

Ale rozumiem Twój ból, szczególnie na początku przygody z Subaru. Trzeba zacisnąć zęby i naprawić. A potem już wiesz co masz i jeśli użytkujesz z głową to masz święty spokój. Ja na nowym silniku przejechałem już około 35.000km i za każdym razem jak myślę o zmianie Subaru na coś innego, to jednak odpuszczam. To naprawdę wspaniałe auto, które daje mnóstwo radości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...