Fiji Posted August 26, 2012 Share Posted August 26, 2012 Wybieram sie na dwa tygodnie na przełomie października i listopada, mam lot do/z Mexico City, poza tym bez szczegolnych planów, choć mam na uwadze parę miejsc wartych odwiedzenia. Celuję raczej w część południową, a do Cancun na pewno się nie wybieram. Raczej w kierunku Gwatemali a pozniej na zachód w rejon Acapulco. Możecie polecić jakieś ciekawe miejsca do odwiedzenia po drodze, może niekoniecznie z pierwszych stron przewodników? Link to comment Share on other sites More sharing options...
scrmnwrx Posted August 26, 2012 Share Posted August 26, 2012 Jestes bardzo odwarzny. Ja bym teras wogule nie lecial do Mexico City i Guatemala, tylko bardziej w turystycznych miast jak Cancun, Puerto Vallarta, Cabo, itd., za durzo tam sie dzieje z gangami i narkotykami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bzyq Posted August 26, 2012 Share Posted August 26, 2012 Fiji, słuchaj scrmnwrx, dobrze prawi;) No i można powiedzieć, że zna te okolice lepiej niż my Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jabar Posted September 3, 2012 Share Posted September 3, 2012 Jestes bardzo odwarzny. Ja bym teras wogule nie lecial do Mexico City i Guatemala, tylko bardziej w turystycznych miast jak Cancun, Puerto Vallarta, Cabo, itd., za durzo tam sie dzieje z gangami i narkotykami. po ortografi i pogladach od razu widać żeś chłopie z Szykago i karmiony tamtejszą propagandą. Meksyk (z wyjątkiem pasów przygranicznych na północy) to jedno z bezpieczniejszych miejsc w jakich byłem. Ludzie fantastyczni i pomocni, życie tanie i ciekawe Fiji, Przy tak krótkim czasie jaki masz zdecydowanie odradzam dłuższe objazdówki - Meksyk to ogromny kraj i np. dojazd z Mexico City do Tulum na Jukatanie to około 24 godziny w autobusie Proponuje albo skupić się na okolicach Mexico City - Teotihuacan - warto zobaczyć, samo miasto M. też bardzo ciekawe. Potem na północ do Guanajuato i San Miguel del Allende i wyskok do Puebla na południu. Jeśli będziesz chciał uciec z miasta (są tacy co je kochaja i tacy co nienawidzą - ja akurat bardzo polubiłem je) to wal od razu do Chiapas i pokręć się po okolicach (Palenque, San Cristobal de las Casas, Kanion Sumidero i inne), potem ewentualnie skok do Tulum (przez Palenque), tam chwila plażowania i powrót do MC (są tanie linie w Meksyku - Mexicana - i można za parędziesiąt dolarów wrócic do MC w dwie godziny - zamiast tłuc sie autobusem blisko dobę). Jakby co więcej opisów na blogu naszym (wpzs.pl) Link to comment Share on other sites More sharing options...
ferdek Posted September 3, 2012 Share Posted September 3, 2012 Fiji, ja będę w Gwatemali caly pazdziernik .Bylem tam ostatnio 3 miesiące i tragedii z przezyciem nie ma. Jest niebezpiecznie ,ale nie bardziej niz na Nowej Hucie nocą Wypowiedz scrmnwrx, to typowe echo amerykańskiego prania mózgów .Jeśli nie nalezysz do zadnego gangu i nikomu nie zalegasz kasy ,to nikt Cie za darmo nie odpali.Po zmianie prezydenta duzo się zmieniło na lepsze,w stolicy patrole policji na kazdym kroku ,w miejscowosciach turystycznych tez.Wiadomo ,że sa takie miejsca do których nawet tubylcy boją sie wejść ,ale tam i tak biały człowiek nie ma nic do szukania.Po za tym w kilku miejscowosciach i portach od nie dawna stacjonują marines i DEA.Za posiadanie broni bez pozwolenia od razu jest pudło ,to juz nie ten sam dziki kraj co parę lat wstecz. Jechać mozna śmiało ,podróżować powinno się luxusowymi autobusami ,które obok kierowcy mają ochroniarzy .Lokalnych autobusów nie polecam ,chociaż jechałem takim 50km sam samiuśki i żyje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
paul_78 Posted September 3, 2012 Share Posted September 3, 2012 Podobno tradycyjne meksykańskie pozdrowienie brzmi: "chupa mi verga, pendejo" co oznacza "bóg z tobą, dobry człowieku" Link to comment Share on other sites More sharing options...
ferdek Posted September 3, 2012 Share Posted September 3, 2012 paul_78, lepiej to wyedytuj ,bo mody nie są pendejo i mogą skumać co to naprawdę znaczy Link to comment Share on other sites More sharing options...
scrmnwrx Posted September 4, 2012 Share Posted September 4, 2012 Usmiechnolem sie. Komiczni jestescie czasami nawet. Link to comment Share on other sites More sharing options...
QbaqBA Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 Podobno tradycyjne meksykańskie pozdrowienie brzmi: "chupa mi verga, pendejo" co oznacza "bóg z tobą, dobry człowieku" Link to comment Share on other sites More sharing options...
maniutek Posted September 5, 2012 Share Posted September 5, 2012 Fiji napisz po powrocie jak wrażenia. Rodzice lecą do Mexyku po nowym roku, będę wdzięczny za wszelkie info Link to comment Share on other sites More sharing options...
bucky Posted September 6, 2012 Share Posted September 6, 2012 Podobno tradycyjne meksykańskie pozdrowienie brzmi: "chupa mi verga, pendejo" co oznacza "bóg z tobą, dobry człowieku" z takim pozdrowieniem mógłby już nie wrócić cały Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now