Skocz do zawartości

TY754VBAAA - tylni dyfer


pitus

Rekomendowane odpowiedzi

Najpierw musze ogarnąc jakies przeguby do tego dyfra, bo nie mam czym zakrecic :) moje polosie (97) nie wiem czy bedą pasowaly do tego dyfra(2000), a do tego sa jeszcze na samochodzie...

 

-- 16 cze 2012, o 14:41 --

 

wyniki sa takie, ze w nowym dyfrze szpery nie ma, za to jest w tym co mialem na samochodzie :)

w dyfrze , ktory byl na samochodzie, bez blokowania wału, przeguby kręca sie w tę samą stronę, po zablokowaniu wału musze uzyc klucza, zeby zakrecić półosią.

 

teraz pytanie następne, jak rozpoznac jaki to typ szpery? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie piszecie ale wisko to nie szpera!!!!

Szpera to płytki i sprężyny dociskowe, za przeniesienie momentu z jednego koła na drugie odpowiada tarcie płytek = siła docisku tarcz. Tak jak w wielotarczowym mokrym sprzęgle motocyklowym.

Wisko może ma podobną budowę ale za tarcie płytek odpowiada olej który jest tym bardziej "lepki" im wyższa jest jego temperatura. Wisko jest hermetyczne bo ten olej jest oddzielony!!! (w przeciwieńatwie do szpery). Pamiętacie "wisko" na napędzie wentylatora chłodnicy który był napędzany paskiem lub był na wale korbowym w samochodach sprzed 20lat? Tam było wisko! Spinało ten wentylator jak się ustrojstwo zagrzewało!!!

 

Jak poznać? Bez otwierania dyfra: wisko na zimno powinno spinać niezbyt mocno (chyba że jakieś extra strong) i blokując jedno koło, drugie powinno dać się ruszyć z użyciem siły rąk. Jak się nie uda to stawiałbym na szperę (chyba że jest MOCNO wyruchana).

 

Otwierając dyfer w koszu widać płytki cierne w "okienkach" = szpera!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U pitus`a w środku jest taki mechanizm różnicowy:

P1050770.jpg

 

Jaki to typ szpery?

Odpowiem sobie sam - z tego co widać w necie, to zwykła szpera płytkowa.

 

Pytanie kolejne - jaka to (poniżej) szpera?

file.php?id=118969&mode=view

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qbutek,

a ty dalej swoje: "zwykła szpera płytkowa". A są jakieś niezwykłe szpery płytkowe? Szpera to jest właśnie zwykły dyfer z płytkami spinającymi (sprzęgło cierne) prawą i lewą dyfra = LSD (Limited Slip Differential). Siłę spięcia ustawia się sprężynami i zakłada się że jest stała np. 20%. ( odwrotnie jak w sprzęgle wiskotycznym zwanym "wisko"). Ja bym barzdzo chciał taką zwykłą szpere płytkową.

Może chodzi ci o to że zwykła bo pasywna (stałe spięcie) a nie aktywny układ jak w Ewelinie (spięcie zmienne - sterowane hydraulicznie przez AYC). A może pytasz czy to jest szpera 1 czy 1,5 czy 2 way?

 

Pierwsze zdjęcie: mechanizm z koszem - dużą "puszką" w której coś jest. Jak dla mnie to wygląda to na wisko. Nie widać żadnego "okienkka", puszka chyba jest hermetyczna....

 

Drugie foto: wygląda na mechanizm różnicowy bez kosza na płytki = otwarty, chociaż widać tylko część dyfra (satelity)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykła, to chodzi mi o taką, że spięcie jest ustawione raz (w trakcie montażu), a nie zależne od elektroniki, temperatury i takich tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

)A lmoże pytasz czy to jest szpera 1 czy 1,5 czy 2 way?

 

Pierwsze zdjęcie: mechanizm z koszem - dużą "puszką" w której coś jest. Jak dla mnie to wygląda to na wisko. Nie widać żadnego "okienkka", puszka chyba jest hermetyczna....

 

Drugie foto: wygląda na mechanizm różnicowy bez kosza na płytki = otwarty, chociaż widać tylko część dyfra (satelity)

 

Szpery plytkowe sa 1,5 i 2 way, torseny, helicalne sa 1way, a wiskozy sa 2way. Te ostatnie sa bardzo dobre poniewaz najszybciej dzialaja na zmiane kierunku i robia to najplynniej, dlatego tez w mocnym projektach "gorskich" stosuje sie w imprezach 3 wiskozy, oczywiscie odpowiednio zmodyfikowane :D

 

Zazwyczaj gdy byl aktywny centralny dyfer to tyl byl plytkowy, gdy wisko centralnie to rowniez wisko tyl, slabiutkie ale zawsże mozna zmienic na mocniejsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najprościej rozpoznasz po półośkach, jak są obie identyczne, nie masz szpery, jak jedna ma podwójny wieloklin, masz.

 

bez wyjmowania dyfra i zdejmowania dekla, tylko po wyjęciu półosiek możesz spojrzeć w miejsca,

gdzie wkładasz półośki do dyfra, jak w samym środku jest miejsce na mały frezik, otwór jest na przelot,

a nie taka mała poprzeczna metalowa poprzeczka, to masz szperę

 

a tak w ogóle to TYLNY... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema,

 

Pitus, na ostatnich fotkach jest mechanizm różnicowy OTWARTY = bez żednej szpery czy sprzęgła wiskotycznego. Oczywiście "puszka" może być poza obudową dyferencjału (np centralne wisko) ale w subarakach tak nie było (chyba widziałem takie wisko w audi na wale)

 

 

Jak zakręcisz jednym kołem to drugie w przeciwną stronę. Zgadza się?

 

Polecam:

http://www.rallycars.com/Cars/4wd_turbo_cars.html

 

Pozdro!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach dalej swojego, czyli doszkalania.

 

najprościej rozpoznasz po półośkach, jak są obie identyczne, nie masz szpery, jak jedna ma podwójny wieloklin, masz.
Jak na moje nie jest to jedynym wyznacznikiem, chyba, że piszesz tylko o jakiejś konkretnej generacji imprez?

 

Poniżej foki dwóch dyfrów. Moim zdaniem jeden z LSD, a drugi bez.

Ten ze szperą (wg mnie) pochodzi ogólnie z Subaru - niestety nie do ustalenia dokładnie z jakiego.

Ten bez pochodzi z Legacy I i ma dokręcane króćce, a je dopiero wkłada się do przegubów półosi.

 

1. Z LSD:

Jak widać nie ma podwójnego wieloklinu, a zachowuje się jakby miało szperę.

223839_3569613516847_357570822_n.jpg

599708_3569613716852_84993380_n.jpg

8010_3569613996859_425917182_n.jpg

285659_3569614316867_301824691_n.jpg

538629_3569615036885_369058085_n.jpg

554722_3569615956908_1850844745_n.jpg

224965_3569616276916_990311617_n.jpg

 

 

2. BEZ LSD:

Też nie ma podwójnego wieloklinu i tak jak bez LSD kręci się w każdą możliwą stronę.

282275_3569612476821_1462271477_n.jpg

181412_3569612996834_1467892781_n.jpg

550522_3569613276841_316056930_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema,

 

Pitus, na ostatnich fotkach jest mechanizm różnicowy OTWARTY = bez żednej szpery czy sprzęgła wiskotycznego. Oczywiście "puszka" może być poza obudową dyferencjału (np centralne wisko) ale w subarakach tak nie było (chyba widziałem takie wisko w audi na wale)

 

 

Jak zakręcisz jednym kołem to drugie w przeciwną stronę. Zgadza się?

 

Polecam:

http://www.rallycars.com/Cars/4wd_turbo_cars.html

 

Pozdro!!!

 

no niestety sie nie zgadza :) polosie mam rozne, jedna z podwojnym wiloklinem, jak krece jedna polosia na niezblkowanym wale to druga polos kreci sie w tę samą stronę co druga :)

 

-- 18 cze 2012, o 12:14 --

 

kilka ciekawych zdjec :)

 

http://www.subaruforester.org/vbulletin ... lsd-47141/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emotorsport napisał(a):

najprościej rozpoznasz po półośkach, jak są obie identyczne, nie masz szpery, jak jedna ma podwójny wieloklin, masz.

Jak na moje nie jest to jedynym wyznacznikiem, chyba, że piszesz tylko o jakiejś konkretnej generacji imprez?

 

odpowiadam na pytanie Forumowicza który ma w podpisie GC8, więc moja odpowiedź dotyczy GC8 z lat 92-00

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitus i qubutek,

 

te fotki 10szt od qubutka: pierwsza fotka dyfra z LSD - ja tam widzę podwójny wieloklin.... na fotce 3 i 5 tak samo!!!

ten dyfer z :http://www.subaruforester.org/vbulletin/f89/pictures-busted-r160-lsd-47141/

wygląda jak ten twój (rozbieralny kosz - widać końcówki czterech śrub) i ma podwójny wieloklin! jest to r160.

Wychodzi na to że mam u siebie dokładnie taki sam :) wychodzi na to że jest to wisko.

te fotki dyfra otwartego to tam jest pojedyńczy wieloklin i wszystko jasne.

 

trochę pogrzebałem tu i tam (pewnie tak jak i wy)...

http://opposedforces.com/parts/impreza/ ... tration_2/

 

macie jakieś inne informacje?

 

Pozdro!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

praktycznie z całym postem się zgadzam - linki wyjaśniają wszystko.

 

ja tam widzę podwójny wieloklin
W jakimś wątku toczyłem bój, żeby ktoś mi pokazał podwójny wieloklin, ale się nie udało.

 

X69 można powiedzieć, że am jest pojedynczy wieloklin z przerw na pierścień klinujący (metalowy o-ring, czy jak to tam nazwać) - do naszych dyfrów wchodzą takie półośki:

file.php?id=118970&mode=view

 

Podwójny wieloklin występuje wtedy, gdy mamy do czynienia z dwiema jego średnicami i wtedy nie ma tego "patyka" przez środek dyfra i półośki wyglądają tak:

zdjcie1zo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

X69...moje dwa zdjecia, pokazują dyfer do którego wchodzi podwojny wieloklin, jeden duzy drugi mały. polosie, sa roznej dlugosci i nei sa symetryczne.Nie wiem jak to typ "szpery".

 

Dyfer pierwszy ze zdjeć qbutka, to VLSD, ale ma identyczne polosie, bez zadnych podwojnych wieloklinów.

Drugi z jego zdjec, to dyfer otwarty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie piszecie ale wisko to nie szpera!!!!

 

Sorry X, ale się mylisz. Szpera to potoczna nazwa mechanizmu różnicowego o zwiększonym tarciu. Jest nią także wiskoza. To tak jak na turbinę mówi się "wiatrak". Głębiej nie chce mi się sięgać do literatury, ale już sama badziewna Wiki tak to przedstawia:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Szpera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry X, ale się mylisz. Szpera to potoczna nazwa mechanizmu różnicowego o zwiększonym tarciu. Jest nią także wiskoza. To tak jak na turbinę mówi się "wiatrak". Głębiej nie chce mi się sięgać do literatury, ale już sama badziewna Wiki tak to przedstawia:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Szpera

 

Bzyq,

nie chcę z nikim się bić że to to a to tamto. Zbyt mało wim jeszcze o Subaru. Kilka razy pomimo największej staranności walnałem gafy i głupoty pisałem na forum i mi wstyd teraz jest bardzo bo koledzy mieli rację. Na przykład że Eibach ProKit do STI jest miększy od oryginału STI :oops::oops: dalej:

W jakimś wątku toczyłem bój, żeby ktoś mi pokazał podwójny wieloklin, ale się nie udało.

X69 można powiedzieć, że am jest pojedynczy wieloklin z przerw na pierścień klinujący (metalowy o-ring, czy jak to tam nazwać) - do naszych dyfrów wchodzą takie półośki:

Podwójny wieloklin występuje wtedy, gdy mamy do czynienia z dwiema jego średnicami i wtedy nie ma tego "patyka" przez środek dyfra i półośki wyglądają tak:

i tu qbutek ma racje!! owszem jest tam podwójny wieloklin ale nie o taki chodzi tylko o ten podwójny o różnych średnicach.....

 

ALE!!!!!! :twisted: przeczytaj sam co pisze wiki: "...działające na różnice prędkości obrotowych np: Haldex, sprzęgło wiskotyczne, ....."

wisko nie działa na różnicę prędkości obrotowych - działa na lepkość/temperature oleju!!! Zresztą to jest słąby punkt tych szper bo się przy ostrym katowaniu przegrzewa olej i przestaje to działać należycie (spięcie)...

 

Wracając do tematu naszych dyfrów....

Ten z LSD to jest z wiskiem - nie ma tam "prawdziwego" podwójnego wieloklina tylko takie o tej samej średnicy tyle że z pierścieniem pomiędzy. Jest w mojej Śnieżynce i na stole u qubutka :mrgreen:

Ten open jest open

Ten z podwójnym wieloklinem to taki ze szperą płytkową zwaną "zwykłą" przez qubutka :mrgreen: O ile nie namieszam to miała ona oznaczenie r180. Ale bym chciał taką zwykłą szperę płytkową :roll:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wisko nie działa na różnicę prędkości obrotowych - działa na lepkość/temperature oleju!!!

 

Sorry X

Temperatura oleje zmienia się/zwiększa za sprawą właśnie różnicy prędkości obrotowych tarczek na jednej i drugiej połowie dyfra. Olej przepływając pomiędzy szczelinami w płytkach momentalnie się grzeje. gdy różnicy prędkości nie ma to olej siedzi w dyfrze statycznie i się nie grzeje;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bzyq

wszystko się zgadza - olej się nagrzewa od tarcia płytek, ale wisko to sprzegło którego spięcie "sterowane" jest lepkością tego specjalnego oleju (im wyższa temperatura tym większa lepkość - odwrotnie niż w normalnym w oleju).

Ale wrzucanie do jednego wora "mechanizmów działających na różnicę predkości" TORSENA, HALDEXA i WISKA jest dla mnie poprostu zbyt dużym uproszczeniem.

Różnica prędkości obrotowa w Torsenie powoduje bezpośrednio mechanicznie spinanie mechanizmu (ślimaki) w HALDEXIE mechanicznie pośrednio przez ciśnienie w hydraulice dociskające tarcze. Wisko jak sama nazwa wskazuje jest to sprzęgło WISKOTYCZNE = lepkościowe bo czynnikiem spinającym bezpośredno jest lepkość a różnica obrotów jest pośrednim (wpływającyn na lekość)! Różnice działania tych wszystkich mechanizmów są ogromne!!!

 

Dobra, jak zwał tak zwał, ważne że zgadzamy się jak to działa. Terminologia/nazewnictwo/podziały to kwestie czysto umowne. Pewnie znalazł by się ktoś kto stwierdzi że wisko działa na temperaturę i też generalnie będzie miał racje...

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wrzucanie do jednego wora "mechanizmów działających na różnicę predkości" TORSENA, HALDEXA i WISKA

Rzeczywiście nie można ich do jednego wora wrzucać, bo Torsen jest sterowany różnicą momentu a nie prędkości obrotowej. Jak sama nazwa zresztą wskazuje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...