Skocz do zawartości

Pasek rozrządu - czy tak wygląda po wymanie ?


filester

Rekomendowane odpowiedzi

Szybkie pytanie - czy pasek i obudowa na zdjęciach wygląda jak po wymianie rozrzadu 500-1000 km temu ? :roll: Da się z tego paska odczytać datę produkcji? Jestem święcie przekonany, że pasek nie jest świeżutki. Po kliknięciu fotki pokażą się w dużej rozdzielczości.

 

P1040973j_rwnsepr.jpg

 

P1040972j_rwnsern.jpg

 

P1040978j_rwnserh.jpg

 

P1040980j_rwnsere.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pasek wygląda na świeży, może nie 1000km, ale 3 czy 5k.....na pasku daty raczej nie ma, a nawet jakby była, to mógł leżeć na półce rok czy dwa albo i trzy, nic Ci ona nie da. obudowy nie każdy mechanik pucuje przy wymianie, bardziej przyjrzałbym się rolkom niż paskowi, bo on ci całkiem zacny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na optykę nie wygląda na stary. Nie sugeruj się lekko startymi napisami na pasku, bo to nie reguła, że jeśli są starte to ma najechane. Generalnie ciężko określić nawet w realu, trzeba by go powyginać i popatrzeć czy nie ma mikro-pęknięć.

Obudowa jak zabrudzona/zakurzona to też nie bardzo jest jak stwierdzić kiedy było "grzebane".

Co do dat to nic nie widać, ale pasek może być z dwa lata starszy i na półce przeleżeć, więc 100% pewności nie ma kiedy zakładany. Tak jak mówię na optykę widywałem podobnie wytarte nawet po paru dniach. Na ten przykład w Passacie 1.8T jak zakładałem sam i też kontrolowałem go co parę dni to miał podobnie zjechane napisy przy mniejszym przebiegu, jak by nie było opiera się o rolki.

Generalnie ciężko nawet przy aucie a co dopiero z fotki coś wydedukować.

Trzymaj się!

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego, czy był wymieniany kpl. rozrząd, czy np. została stara któraś rolka, jakiś napinacz czy np.pompa wody, nie znam tego silnika, nie wiem, co wchodzi w naprawę rozrządu, czy wymienia się np. pompę razem z paskiem, czy co drugi raz, i jak pompa została stara, auto trochę postało, ma lekko podrdzewiałą rolkę, to napisy na pasku wetnie dość szybko, standard przy np. Subarakach, które przypływają dużymi łódkami zza wielkiej wody, mają mały przebieg, a rolki pokryte nalotem i ślady rdzy na pasku, także stan napisów niekoniecznie musi iść w parze z przebiegiem paska.

Jak jest wszystko nowe, to w Subaru jeszcze po 50k km widać napisy na pasku, a do tego zależy też od firmy i jakości paska, jedne się wycierają szybciej, inne wolniej....

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to chodzi, że po zakupie miał być wymieniony przez mechanika, tylko ten pokazuje się z takiej strony że zaufanie jest już ograniczone do minimum mimo że szczyci się swoją fachowością i co dalej przekłada to na ceny.... Rzuciłem temat bo w Subaraku pasek wyglądał podobnie po 30-40 tys km.

graft, jak nie wiesz w czym rzecz i nie masz nic do wniesienia w temacie to powstrzymaj się od głupich docinek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie docinka tylko rada. W wielu swoich tematach piszesz o braku zaufania do mechanika/ów i narzekasz na wysokie ceny usług.

Załatw sobie dokumentację technologii naprawy danego samochodu jeśli nie ufasz mechanikom w Twojej okolicy, albo uczestnicz w naprawach jeśli nie ma innego wyjścia.

 

A wracając do pytania (jako były użytkownik hondy) odpowiem inaczej niż przedmówcy: nie tak wyglądał mój pasek po 1000km. Zaglądałem do niego po kilku miesiącach i wyglądał dużo lepiej.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gwarancji nie dał?? Jakoś nie chce mi się wierzyć żeby ktoś ryzykował i zakładał stary pasek bo to akrat nie jest najdroższa rzecz w rozrządzie... raczej pasek dałby nowy przy starych rolkach...

Mój mechanik daje gwarancję i plombę na osłonę rozrządu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie należy przyjąć, że jeżeli mamy jakiekolwiek najdrobniejsze wątpliwości co do rozrządu, jego stanu, czy okresu kiedy był ostatnio wymieniany to zabieramy się za wymianę. Nie ma przebacz niestety. Chyba, że odebrałeś auto z wymiany i podejrzewasz fuszerkę "fachowca" to wtedy jak piszą poprzednicy rozbierz i popatrz na rolki, a jak nie czujesz się na siłach to podjedź do kogoś kumatego niech popatrzy. Nie potrafiłbym jeździć swobodnie autem nie będąc pewnym paska. Widzę, że właściciel hondki też skoro zakłada taki temat. Pozytywnie - lepiej dmuchać na zimne;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...