MichaPL Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Koledzy wczoraj zrobilem sobie kuku. Mialem problem z cieknaca chlodnica i zakupilem preparat z USA do uszczelniania chlodnic. Tylko ze ten cud specyfik zatkal mi nagrzewnice!!!!!! kur...... zimno jak w trabancie zima 1985. Sam sobie jestem winien ale tez mam kureski zal do firmy ktora to sprzedaje na polski rynek bo w sposobie uzycia nic nie napisali ze cale opakowanie jest na 20 l plynu. Napisali wsypac wlaczyc silnik na 5-10 min i tyle. Jak juz tak narozrabialem mam pytanie czy ktos z was probowal tych specyfików co są na rynku do udrazniania chłodnic. Cholera tak mi sie nie chce wyjmowac nagrzewnicy w taki mróz. Wsciekly jestem na siebie i tych debili co to sprzedaja. Cos mi sie wydaje ze nic nie pomoze tylko kupno nowej nagrzewnicy i robota przez caly dzien Cholera ciagle cos z tymi samochodami. Nie ma jak sluzbowy nic nie obchodzi nie dziala to do serwisu i z banki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawlo20 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Kawy mielonej lepiej było nasypać :wink: A tak poważnie,to masz nauczkę,teraz musisz wyciągać nagrzewnicę(może uda Ci się przepłukać pod ciśnieniem bez wyciągania),a wymiana chłodnicy i tak Cie nie ominie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zento Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 sposobie uzycia nic nie napisali ze cale opakowanie jest na 20 l plynu. To skąd masz tą informację? Współczuję ale jak mówi stare powiedzenie - Jak sie nie przewrócis to sie nie naucys hej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Powinno sie udac bez wyciagania nagrzewnicy bo preparat jest swierzy. Te cuda na zicher zastygaja dopiero po kilkudziesieciu godzinach wygrzania. Zakup plukanke do chlodnicy, Pokrec ze 2 godziny. W komorze silnika powinien byc dostapny przewod do nagrzewnicy. Podlacz weza z woda pod cisnisniem i zdejmij korek s chłodnicy a najlepiej przewod s pompy. Moze sie udac. Mozna tez zrobic operacje sprezarka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trx850 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Ja też taki sam manewr zrobiłem w poprzednim aucie i skończyło się na wymianie chłodnicy i nagrzewnicy Teraz już wiem że jak chłodnica cieknie to trzeba szukać nowej i żadnego badziewia nie lać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Prawie każdy preparat do uszczelniania chłodnic zatyka układ chłodnica/nagrzewnica. Mniej lub bardziej - zależnie od specyfiku. Żal to możesz mieć tylko do siebie, a nie do sprzedawcy. Bo póki znajdują się chętni na zakup, to będzie on sprzedawany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j00m3r Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 grunt to się przyznać do błędu bo już się go nie popełni dodatkowo przestrzegłeś mnie przed takimi kombinacjami. sorki, że w temacie, ale czy taka KOYO do GT/WRX GC8 za 300zl będzie ok? wymiary to 670/394/25 ? dziękować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 czy taka KOYO do GT/WRX GC8 za 300zl będzie ok? wymiary to 670/394/25 Będzie ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Stawiam na to, że nie nagrzewnica się zatkała preparatem tylko jest zapowietrzony układ chłodzenia. Spróbować odpowietrzyć układ. Jak oba węże idące do nagrzewnicy będą ciepłe, a w aucie nadal będzie lodówka to dopiero myśleć o wymianie nagrzewnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichaPL Opublikowano 5 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Koledzy i kolezanki NIGDY NIE WLEWAC LUB WSYPYWAC czegokolwiek do ukladu jak cieknie chlodnica bo to jest jak plaster na złamanie ;-( Tak czy inaczej zrobie próbe i jutro jeśli zdąże zakupić coś do płukania chlodnic dam wam znać jak to się zakończyło. Ale tak to jest jak człowiek chce oszczędzić tych PLN przy tym co się dzieje na stacjach benzynowych. Bardzo wam dziękuje za wypowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Newbee Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Wcale niekoniecznie jak cieknie to już do wymiany. Zagotowalem kiedyś w miarę nowego Nissensa, zaczęła cieknac, dałem do naprawy, wymienili USZCZELKE, i działa nadal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk82 Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Środek środkowi nie równy tylko trzeba trafić na ten właściwy o skutecznym działaniu a zarazem nie uszkadzający dany element naprawiany. Powiedz mi MichaPL czy to coś co kupiłeś to było w postaci płynu czy proszku ? Jeżeli proszku to wcale się nie dziwię że zapchało Ci nagrzewnicę, ze względu na drobne kanaliki w chłodnicy i nagrzewnicy używa się tylko uszczelniaczy w płynie. zasada ich działania jest taka w zależności do czego ma służyć: Odnawia uszczelki, o-ringi i inne tworzywa gumowe które straciły swoje właściwości elastyczne. Zaślepia mikropęknięcia w tworzywach metalowych, plastikowych tworząc spoinę podczas kontaktu z powietrzem. ja ostatnio kupowałem takowy preparat do układu wspomagania i pomogło mi a z tego co widziałem to ten producent ma jeszcze płynne uszczelniacze do układów klimatyzacji, do układów chłodzenia , do wycieku oleju z silnika i do wycieku oleju z skrzyni biegów. nazwa producenta to: usasealants wpisz go sobie w google i sam zobacz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichaPL Opublikowano 8 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 No jestem wreszcie. A więc tak od początku. Posiedziałem na mrozie i chłodzie przy samochdzie do godz. 22. Użyłem dwóch preparatów: 1 firmy K2 do płukania chłodnic, 2 firmy Preston to samo przeznaczenie. Po wlaniu K2 samochód pojeździł z 1 h na tym preparacie. Według instrukcji biorę się do spuszczania płynu z układu. Odkręcam korek spustowy w chłodnicy a tu NIC NIE CHCE LECIEĆ!!!!! Pomimo mrozu a było koło -16 zrobiło mi się gorąco. Myślę sobie no to teraz się chłopie załatwiłeś mało ci było nagrzewnicy to teraz sie zatkała na Amen chłodnica!!!! Niewiele myśląc przy odkręconym korku spustowym w chłodnicy zwiększyłem obroty silnika a co za tym idzie ciśnienie płynu w układzie. Jak nie pierdzielnie trudno powiedzieć co to było wygładało jak by się wrzuciło do chłodnicy garść glonów i wody z rowu przy bagnach!!! Kurcze skąd się to zbiera w układzie skoro silnik nigdy nie był robiony na 100% a syfu tego od cholery. Poźniej nastąpiło drugie płukanie preparatem firmy Preston. Wszystko poźniej odbyło się bez problemu. Nie miałem już czasu ani ochoty dalej marznąć więc skończyło się na dwóch płukankach. Sprawy na tyle się poprawiły że nie wieje mi w twarz cimne powietrze ale ciepłe i po kilkunastu km w samochodzie robi sie już przyjemnie. Żeby już was nie męczyć to powiem tylko tyle że może warto co parę lat przeczyszczać układy chłodzenia bo jednak zima i lato pozostawiają tam nie widoczny dla nas ślad. Pozdrawiam was wszystkich całą rodzine subaraków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się