Skocz do zawartości

Poliuretany do wolnego ssaka - jest sens?


Avic

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie: Pacjent to bug n/a. objawy to hałas jakby mi się auto miało rozlecieć przy jeździe po nierównościach i tych większych i tych mniejszych- puki, stuki itp.

Na stacji powiedziano mi, że łączniki stabilizatorów są do wymiany, ale jako że i tak będzie to prędzej, czy później grzebane - zastanawiam się nad zastąpieniem el gumowych poliuteranowymi- tj tymi żółtymi. Z tego com wyczytał są one dużo bardziej wytrzymałe a zależy mi, żeby nie robić znowu zawiasu po roku.

Stąd moje pytania:

-jest sens wkładać poliuretany zamiast zwykłych gum?

-dużo drożej to wychodzi w porównaniu do średnio-wysoko jakościowych zamienników?

-jak jest z trwałoścą tych elementów?

 

btw: po wpisaniu poliutetan w szukajkę w dziale impreza był tylko 1 wątek o gt, stąd pozwalam sobie założyć ten.

 

Pozdrawiam i czekam na ew odpowiedzi :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zasadniczo nie chodzi o sztywność zawiasu a o wytrzymałość, żebym po kilkunastu kkm nie musiał znowu samochodu do warsztatu odstawiać. Niemniej- atut w postaci większej sztywności i pewności prowadzenia będzie miłym dodatkiem do jego trwałości :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andre82, od stylu.. i od dróg po jakich się jeździ. A u mnie z dojazdem na uczelnie i do domu nie jest za wesoło ;/

 

Ok, dziękuje wszystkim za odpowiedzi, decyzja już chyba podjęta. Jak ogarnę się z sesją trzeba będzie pomyśleć o remoncie zawiasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja mam inne doznania. Ori (!) guma wytrzymuje dużo dłużej i nie skrzypi jak Ukraina pod górkę. Zapomnieliście też koledze powiedzieć, że poliuretan się smaruje...

Nie ma dramatu, mam whiteline od kilku lat, były tylko raz smarowane, ale niepotrzebnie, bo skrzypiał stabilizator ocierający o budę a nie "gumy" :) Zrobione jakieś jakieś 80 tys km, póki co dają radę. No i przez ten czas nie wymieniałem łączników... w gumowej serii wymiana zazwyczaj co 15-20 tys. km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja mam inne doznania. Ori (!) guma wytrzymuje dużo dłużej i nie skrzypi jak Ukraina pod górkę. Zapomnieliście też koledze powiedzieć, że poliuretan się smaruje...

Nie ma dramatu, mam whiteline od kilku lat, były tylko raz smarowane, ale niepotrzebnie, bo skrzypiał stabilizator ocierający o budę a nie "gumy" :) Zrobione jakieś jakieś 80 tys km, póki co dają radę. No i przez ten czas nie wymieniałem łączników... w gumowej serii wymiana zazwyczaj co 15-20 tys. km.

 

No to unikajcie fioletowych PowerFlexów. Kończą się szybko i skrzypią, że głupio jechać :wink:

Ja zostaję przy wyrobach gumowych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mi zepsuliście koncepcję... :-) Whiteline to chyba inna półka cenowa. Co do skrzypienia to bym jakoś to zdzierżył, pozostaje tylko kwestia relacji wytrzymałości do ceny zakupu.

I tak jak na początku, tak i teraz nie wiem nic :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło że w zdecydowanej większości opinie o naszej działalności są pochlebne:) Na normalne użytkowanie polecamy czerwone, smar dorzucamy gratis i nie zapominajmy przy składaniu zamówienia o kodzie rabatowym dla użytkowników forum- "subaru5", Pozdrawiam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...